"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

[gosiulek73]

Bibianko ilekroć o Tobie myślę tylekroć chciałabym cofnąć czas...Twoją tragedię przeżywam jakby to mi się stało i....nie umiem tego ogarnąć....Nie umiem.
Patrzę na Kacpra i aż się boję....ogarnia mnie lęk...i niewyobrażalny strach.Przytulam go mocno,mocno...
Wszytskie inne problemy zdają się być śmieszne w porównaniu z takim cierpieniem...Czasami się na tym łapię i wracam do ....miłości,po prostu miłości.
Kochana tak bardzo chciałabym dla Ciebie cofnąć czas....
To wszystko jest takie trudne.
To co napisałaś niesamowite...Kochany Filipek.
To jest naprawdę nie do ogarnięcia,nie do pojęcia.Ludzki rozum jest taki ograniczony....
Jesli to z winy ludzkiej/lekarzy to tym większy żal.

Emy się nie odzywa ale na innym forum napisała że prawdopodobnie lekarze zawinili i doprowadzili do śmierci Jasia....

Kochane Wszystkie Was przytulam mocno....a dla naszych dzieciaczków zapalam znicz pamięci
[*]

 

[inzagata]

Bibiano myślę że Twoje drugie dzieciątko będzie miało na pewno coś z Filipka oczy, nosek, uśmiech i moim zdaniem to będzie właśnie piękne bo cząstka jego będzie w Twoim dzieciątku, już nie raz pisałam że z całego serca życzę Ci dzieciątka i mimo że rozumiem że zwątpiłaś w Boga, ja się często modlę w Twojej intencji i za duszę Filipka. Mi nie było dane poznać mojej dwójki dzieci, ja zawsze będę się zastanawiać jak by wyglądały. * dla Filipka niech czuwa nad mamą.

 

[Bibiana]

inzagata polecam Ci książkę "Niebo istnieję naprawdę" przeczytaj koniecznie....

U nas też z winy lekarza...my nie mielismy siły walczyć....mam nadzieję, że Emy będzie ją miała....ja żałuję że nie walczyliśmy...a teraz już nie ma sensu, przecież szpital nie dał nam żadnych dokumentów, a teraz gdybym po nie poszła to byłyby juz zmienione....mojemu mężowi sni się często pożal się Boże"pani doktor" . mówiła, że wszystko jest ok, poszła sobie do domu...a nam dziecko umierało bo ona podała mu leki....Boże jaka ja głupia byłam że jej wierzyłam....przecież widzialam, że nie jest ok....nawet nie dała mu szansy....ech.....

 

[gosiulek73]

Bibianko powiedz nam dlaczego Filipek trafił do szpitala?

 

[RiSiA]

Dla wszystkich aniolków
[*]

Bibi czytam Twoje posty i płaczę, nie potrafię sobie wyobrazić bólu,który czujesz. Twoje posty mają w sobie tyle miłości.Wierzę, ze Filipek czuwa nad Tobą i nawet nie potrafie sobie wyobrazić co czujesz bo tego nie da się wyobrazić.Dzięki Tobie wszystkie oj problemy idą w niepamięć. Patrząc na mojego synka mam ochotę nie wypuszczać go sobie z rąk bo zycie jest takie kruche, takie niesprawiedliwe :-( za każdym razem zadaję sobie pytanie gdzie jest Bog, po co mu takie malutkie Aniołki? I człowiek się zastanawia ile czasu mu zostało.
I podziwiam Was wszystkie... jesteście silne.

 

[Malinkaizi]

Witajcie kochane;*
Bibiana jak ja bym chciała mieć coś co by pachniało moją córeczką pozostaje mi zapach inny dzieci ale widok jest nadal bolesny;( Do lekarza idę dziś chciałabym już spać spokojnie i zobaczyć serduszko,boję się bo od dwóch dni boli mnie brzuch i to czasem dość mocno;(
nati87 dziś szczególnie przy tobie i Piotrusiu są moje myśli,trzymaj się kochana szczególnie przy pomniczku Piotrusia.
sylwetka74 niestety dla żadnej z nas Swięta nie będą wesołe ja się wczoraj zryczałam przy kolędzie''Jezus malusieńki'' pomyślałam o dziecku.....
Dla naszych wszystkich Aniołeczków ślicznych
[*]
[*]
[*]

 

[nati87]

Malinka- dziękuję za pamięć, zaraz się zbieram i zmykam do mojego Aniołka. To dziwne, ale póki co czuję dziwny spokój... Choć pewnie wyleję dziś niejedną łzę...
Powodzenia u lekarza, trzymam kciuki by było wszystko ok. Buziaki!

Miłego dnia dla wszystkich, całuski:* Zajrzę do Was jeszcze dziś. Światełko dla każdego Aniołka na nowy dzień
[*].

 

[Monila]

witam..


Nati kochana kolorowe światełka dla Piotrusia
[*]


Malinka kochana trzymam kciuki za wizyte..wszystko bedzie dobrze zobaczysz... daj znac co i jak ja pewnie wiesci przeczytam po powrocie z pracy..


Gosiulek jak tam Kacperek??


Własnie zaczoł pruszyc snieg u nas..:-) pamietam jak byłam dzieckiem i padał sniego to babcia zawsze mi mowiła ze Aniołki robia porzadki w niebie...i wiecie ze ja w to wierze.. teraz nasze skarby robia porzadki swiateczne w niebie:-)

a jak była burza to babcia mi mowiła zebym sie nie bała bo to Aniołki beczki turlaja..:-)



Buziaczki dla naszych Aniołeczkow
[*]

 

[agnieszka012389]

Swiatełko dla ciebie syneczku i dla Piotrusia (*)

Bibianko napewno bedzie miało maleństwo coś z Filipka... Bartus syn siostry mojego faceta ma usta po wujku czyli tez po moim synku....

 

[gosiulek73]

Dla Andrzejka i Piotrusia swiatełka
[*]

Jak Kacperek? Hmm właśnie biję się z myślami czy dzisiaj iść do lekarza czy jutro...Mała poprawa.Cały czas nalot na migdałach jest....A mój strach jest jeszcze większy...

Miłego dnia Kochane...