"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

[Margomari]

Pietrucha ja mam prawie całe opakowanie i oddałabym Ci za darmo, bo i tak ich nie zużyje, ale niestety do mnie trochę za daleko...

 

[wiola20121119]

Mamo Natalki- cieszę się, ze lepie sie czujesz po wizycie :-) no i koniecznie pokaz nam swoje dzieła, na pewno są piekne a co do ząbków, robiłaś jakieś zdjecie rtg?

Monila- Aleksander- pięknie :-)

Pietrucha &&&&&

A ja dzisiaj kupiłam dwie doniczki na cmentarz, aby ustawić po obu stronach pomniczka, jak będzie w końcu... posadzę w nich wrzosy, a na zimę myślałam o małych iglakach...zobaczymy jak będzie, sztucznych nie chciałabym tam wkładać...muszę pomyśleć nad stroikiem na pomnik...urodzinki Wojtusia zbliżają sie wielkimi krokami.


nerwa dzisiaj mam strasznego i sie zaszyłam...krzycze i ustawiam chlopakow... :-(

(*) Wojtusiu- Ty wiesz wszystko prawda...
(*) Aniołki

 

[Patrizia]

Mamo Natalki a moze bol jest od zeba i tak promieniuje?? a babki sliczne bardzo mi sie podobaja

Wiola ale robia nas w bambuko z tymi pomniczkami u mnie oczywiscie nie ma jeszcze dzis znowu jade zobaczyc czy cos zrobili tak juz bym chciala tam urzadzic ja caly czas szukam jakiegos kwiatka ktory moge posadzic na zime zeby wytrzymal jak cos znajdziesz tasz cynka??? ja znalazlam taki ktos na fb polecil nie pamietam kto https://www.google.pl/search?q=Gaul...&ved=0CDUQsAQ&biw=1366&bih=643&dpr=1#imgdii=_

 

[Monila]

Witam

Mamo Natalki super bombeczki;-) ostatnio robiłam pozadek w szafie gdzie mam schowana bombke z Karolkowym imieniem i kurcze tak nagle zapragnełam juz ja zawiesci na choince ... nie wiem jakas taka potrzebe poczułam wielka ...

ja tez czekam na cynk od kamieniarza choc obiecali ze w połowie tego miesiaca bedzie stał to cały czas mam nadzieje ze zadzwonia ciut szybciej :-) ja o tej porze roku zazwyczaj kupuje wrzosy ... no ale teraz czekam na pomniczek i dopiero bede szalała z kwiatkami:-)


Syneczku kochany(*)
Aniołeczki(*)

 

[_pietrucha_]

Hej :*

MAmo Natalki - ale zdolniacha z Ciebie Śliczności :*

Kurcze - co Ci Wasi kamieniarze tak się guzdrzą? Najgorsze jest to, że Wy się teraz denerwujecie, a to Wam niepotrzebne. Mam nadzieję, że już niebawem, na dniach będzie wszystko skończone!

A u Stasia muszę dosypać ziemię, tak się zapadło w skrzyneczce w środku, że ... no ale jest na razie tak zimno, że chyba chwilkę się wstrzymam, bo ma być cieplej za kilka dni

Buziaki dla Was!
Miłęgo dnia!

Światełka dla Was Aniołeczki
[*]
Światełka dla Was Dzieci Moje
[*]
[*]
[*]
Stasiu, synku. Dziękuję za pomoc
[*] Kocham Cię przeogromnie!
​

 

[wiola20121119]

Mamo Natalki- piękne bombki...a co do bólu ja mialam podobny przy podżuchwowym zapaleniu węzłów chłonnych :-( miłej wizyty...mam nadzieje, ze szybko przestanie boleć

Patrizia ja na razie posadzę wrzosy, ale jeszcze ich nie kupuję, czekam, aż pomnik będzie...jeszcze odporne na mróz są mrozki...moze pozniej je wsadze do donic, w ogole mam nadzieje, ze beda pasować, bo moj maz stwierdzil, ze chyba sa za duze...wg mnie srednica jest ok, sprawdzilam z innymi, ale nie wiem, czy nie beda za wysokie...to sie okaze...w razie czego zawsze moge zwrocic, bo kupilam je w castoramie

Kwiatki: http://www.zielonyogrodek.pl/zimowe-kwiaty-rosliny-ogrodowe-kwitnace-zima tu jest fajny artykuł z nazwami roślin



No to dziewczyny wszystkie czekamy na informacje od kamieniarza...w październiku maja najwiecej robót, ale mam nadzieje, ze slowa dotrzymają i do 15 wszystkie pomniczki będą juz gotowe

(*) Wojtusiu
(*) Amelko
(*) Aniołki

 

[Kasiuchna86]

Mamo Natalki - śliczne bombki!

ja na szczęście mam już grób dla chłopców, zrobiliśmy go na dzień dziecka.
Też zrobiłam wąski paseczek gdzie sadzę jakieś kwiatki, właśnie rozmyślam, na razie o tych na DDU i wszystkich świętych, a potem pomyślę o świętach BN.

Dziś bardzo nie mam nastroju, @ mi się spóźnia, ale test negatywny i jestem tak potwornie zła na siebie, ze pozwoliłam sobie na tą naiwność, że nam sie może udać... Nam się nic nie udaje...

 

[Kasiuchna86]

Mika dzieki...

Chcialabym wierzyc ze zle dni przemina, ze pech wreszcie nas opusci... ale czasem jak sobie mysle: wlamanie do mieszkania, maz zostal okradziony, potem jeszcze samochod nam zawineli - ja wiem ze to tylko rzeczy materialne, i tak naprawde nikak to sie ma do smierci dzieci, ale jednak boli...
Jednak zabuzylo to wszystko nas samych na tyle ze nie patrzymy z ufnoscia w przyszlosc a tylko oczekujemy najgorszego. Najgorzej sie czuje kiedy nawet moja przyjaciolka mowi mi "mysl pozytywnie" a mi sie noz otwiera w kieszeni, nie moge uwierzyc ze komus tak mi bliskiemu tak ciezko zrozumiec ze wszystko w naszym zyciu sie zaburzylo, ze nie wierze juz w "bedzie dobrze"...

Ponadto w poprzednia ciaze zaszlismy dzieki ivf, wiec teraz niestety nie mam wiary by liczyc na cud...

I juz sie nie nakrecam, nawet sobie popijam wino,(pewnie dlatego tak sie rozpisalam :-) ) juz nawet nie jest mi smutno...

Milego weekendu!

 

[tekla23]

Kasiuchna, a masz może jakieś zdjęcie pomniczka? Ja mam już zamówiony pomniczek dla chłopców, ma być gotowy około 15.10. Ale nie zdecydowałam się na taki typowy, tylko na płytę leżąca pod kątem na dwóch filarach... ale oczywiście już się zaczęłam zastanawiać czy dobrze zrobiłam i zastanawiam się nad zmiana koncepcji, bo chyba jeszcze nie zaczęli go robić... włosy rwę z głowy przez to...

Chłopcy
[*]
[*]
Aniołki (*)

 

[wiola20121119]

Mamo Natalki- ja musialam brac antybiotyk, po4 dniach bylo lepiej...

Ja też sie dołączę do Was. Mam gorszy dzień. Właśnie zamówiłam mszę za Wojtusia. Szłam do ksiedza z pozytywną myślą, ale w momencie gdy mnie zapytał co mnie sprowadza, łzy zaczeły płynąć ciurkiem. Tak, muszę zamówić mszę za własne dziecko, które nigdy nie pójdzie ze mną do koscioła, nie pobiega i nie poprzeszkadza jak inne dzieci... Wracając spotkałam sąsiadke z wózkiem, byliby z Wojtkiem rówieśnikami, gdyby urodził sie w terminie...Kamieniarz nie zadzwonił...Ze srednim mamy kłopoty w szkole...
Wyć mi sie dzisiaj chce

(*) Wojtusiu mama tak bardzo tęskni

(*) Aniołki ześlijcie nam rodzicom troszkę siły i dobrej wiary...