"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

[wiola20121119]

Melduję się
Śnieg sypie, a mi gdzies ulatuje moja energia... Mysłałam, ze już zostanie, ale niestety nie. Wróciłam znowu na swoją hustawkę i tym razem nie lecę do góry, a spadam w dół.
Mamo Natalki- wczoraj poczytałam Twoje wierszyki na stronce-piękne!!!

 

[sylwetka74]

Cześć Dziewczynki

Się pracuje :-) przede mną w nocy remanent. normalnie wysiądę dzisiaj, tym bardziej, że nie wiem o której jutro wyjdę z pracy.

Wiola przytulam :*

Aniołeczki może byście już nam wiosnę załatwiły
[*]

 

[Bishopka]

Witam z herbatką żurawinową i życzę miłego dnia.
Sylwetko, szybkich godzin pracy i szybkiego liczenia

A ja jestem śpiąca, normalnie mogłabym spać i spać i spać

 

[wiola20121119]

Sylwetko, oby czas szybko zleciał.

Bishopko - dolączam sie do chęci spania...Ja też bym chetnie sie położyła, oczy same mi sie zamykają.

Od wczoraj w mojej głowie mam wciaż powtarzajacy sie film z ostatniego dnia Wojtusia, od rana w domu, przez szpital i wieczór w domu...cały czas mi się odtwarza w głowie...

 

[sylwetka74]

A mi coś się lekko jara w sklepie bo śmierdzi jak chol...era. a nie mogę zlokalizować źródła. nie wiem kable jakieś albo coś...

 

[kindzi02]

Dzień dobry.

OMG Sylwetka leć po gaśnicę w razie czego!

Wiola jakże ja Cię rozumiem z tymi huśtawkami... Trzymaj się jakoś, sama nie wiem jak...

Bishopka to odpoczywaj, bo już niedługo będziesz baaaardzo zajęta

 

[sylwetka74]

W razie co biorę lapka, torebkę i uciekam :-)

 

[wiola20121119]

Sylwuś- o jest myśl Ale sprawdź te kable, aby żadnego zwarcia nie było, albo w jakiejś maszynce. Mi smierdziało jak w kompie padł wentylator i sie przegrzały płytki...

 

[sylwetka74]

Wszystkie lodówki wyłączyłam, moze to coś przy lampach.

 

[kindzi02]

Sylwetka a to w całym sklepie czujesz czy w jakimś miejscu?