nooo juz Bishopka ma załatwioną moją wizytę też w razie jakby była "niegrzeczna"
A ja bym tego tak nie przeżywała, w sensie wizyt czy nie wizyt na cmentarzu... może nie mają na to siły... poza tym ludzie naprawdę inaczej to odbierają niż my, ja uważam, że nie należy się nakręcać takimi sytuacjami, każdy ma prawo wyboru niestety...
Witam nową Aniołkową Mamę. Monisia ale dlaczego Ty tak podchodzisz, że pracodawca by tracił i nie opłaca się zatrudniać takich kobiet... przecież pracodawca nie traci, bo ZUS płaci świadczenia po 33. dniach, chyba, że o inne straty Ci chodzi... a poza tym przecież kobiety mają prawo do pracy i do roli matki, więc dla mnie to nie jest wyznacznik ani argument. Ja się nie spotkałam z tego typu dyskryminacją.
Piękna pogoda a ja musze w pracy się męczyć
A ja bym tego tak nie przeżywała, w sensie wizyt czy nie wizyt na cmentarzu... może nie mają na to siły... poza tym ludzie naprawdę inaczej to odbierają niż my, ja uważam, że nie należy się nakręcać takimi sytuacjami, każdy ma prawo wyboru niestety...
Witam nową Aniołkową Mamę. Monisia ale dlaczego Ty tak podchodzisz, że pracodawca by tracił i nie opłaca się zatrudniać takich kobiet... przecież pracodawca nie traci, bo ZUS płaci świadczenia po 33. dniach, chyba, że o inne straty Ci chodzi... a poza tym przecież kobiety mają prawo do pracy i do roli matki, więc dla mnie to nie jest wyznacznik ani argument. Ja się nie spotkałam z tego typu dyskryminacją.
Piękna pogoda a ja musze w pracy się męczyć