reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Łożysko przodujące

Dołączył(a)
2 Styczeń 2025
Postów
2
Witam jestem w 23 tygodniu ciąży, lekarz na ostatniej wizycie potwierdził że łożysko jest przodujące całkowicie zakrywa szyjkę macicy. Narazie muszę uważać na siebie, odpoczywać ale nie muszę jeszcze leżeć. Moje pytanie jest następujące czy którejś z Was będąc w późniejszych tygodniach łożysko się podniosło? I czy w razie gdyby nie to trzeba leżeć potem w szpitalu? Czy jak nie ma krwawień to można w domu?
 
reklama
Tak jak miałam łożysko przodujące do 28 tyg i krwawienie w 29 tygodniu nic groźnego czasem sie tak dzieje, ale trochę się wystraszyłam, wtedy było brzeżnie przodujące, podniosło się około 33 tygodnia , na dzień dzisiejszy jest już wysoko prawie 37 tydzień, nie noś ciężkich rzeczy, oszczędzaj się i odpoczywaj z nogami w górze, takie miałam zalecenia z szpitala, trzymam kciuki 😊
 
Miałam łożysko przodujące, całkowicie zasłaniające ujście. Niestety nie podniosło się do końca. Miałam na siebie uważać, prowadzić emerycki tryb życia, nie dźwigać, ale nie leżeć, bo to więcej szkody by zrobiło. Kilka razy zdarzyły mi się plamienia, z pierwszym leżałam w szpitalu. W 34 tygodniu podali mi sterydy na rozwój płuc u małego, bo taka ciąża jest obarczona ryzykiem przedwczesnego porodu. Ostatecznie w szpitalu leżałam od 37+1, mieliśmy robić cesarkę w 38+0, ale przyplątał mi się covid i się bali, że od kaszlu zacznie mi się poród wcześniej, więc w ostateczności CC było w 37+4.
Uważaj na siebie, nie szarżuj, a mam nadzieję, że u ciebie będzie dobrze. Mi jeszcze na każdej wizycie powtarzano, że jakby się zaczęło krwawienie, to pędem do szpitala z 3 stopniem referencyjności i żeby mówić sanitariuszom, że łożysko jest przodujące, żeby nikomu do głowy nie przyszło grzebanie mi w pochwie.
 
Hej! Natknęłam się jakiś czas temu na ten wątek i pomyślałam, że może warto, żebyście o tym poczytały jeśli o tym nie slyszalyscie. Przezorny zawsze ubezpieczony! Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązania ❤️

 
Do góry