reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Łóżkowe sprawy...

Mary to fajnie , ze jestes w szoku w ta pozytywna strone....;-)

ja jestem podlamana troche tym czekaniem na okres przeciez to moze potrwac...rozumiem w normalnych okolicznasciach, ale po ciazy to prz\eciez nie wiedomo kiedy przyjdzie....:eek: mam tak czekac az zwariuje:eek:dostalam w centrum planowania rodziny prezerwatywy...rozne smaki...:-D moze zrobie z nich pozytek...pobawimy sie w zgadywanie smakow....:-D:-D:-D
tak w ogole to nie wiem czy tez tak macie, ale mam teraz znacznie wiekszy apetyt...mimo zmeczenia itp...tylko wiecej strachu bo wczesniej to myslalam, ze jak bedzie dzidzia to najwyzej bedzie troszke szybciej niz planowalismy, a teraz na sama mysl o ciazy przerazenie mnie ogrnia....
 
reklama
tak w ogole to nie wiem czy tez tak macie, ale mam teraz znacznie wiekszy apetyt...mimo zmeczenia itp...tylko wiecej strachu bo wczesniej to myslalam, ze jak bedzie dzidzia to najwyzej bedzie troszke szybciej niz planowalismy, a teraz na sama mysl o ciazy przerazenie mnie ogrnia....

Mam tak samo... ech..
 
Mary to fajnie , ze jestes w szoku w ta pozytywna strone....;-)

ja jestem podlamana troche tym czekaniem na okres przeciez to moze potrwac...rozumiem w normalnych okolicznasciach, ale po ciazy to prz\eciez nie wiedomo kiedy przyjdzie....:eek: mam tak czekac az zwariuje:eek:dostalam w centrum planowania rodziny prezerwatywy...rozne smaki...:-D moze zrobie z nich pozytek...pobawimy sie w zgadywanie smakow....:-D:-D:-D
tak w ogole to nie wiem czy tez tak macie, ale mam teraz znacznie wiekszy apetyt...mimo zmeczenia itp...tylko wiecej strachu bo wczesniej to myslalam, ze jak bedzie dzidzia to najwyzej bedzie troszke szybciej niz planowalismy, a teraz na sama mysl o ciazy przerazenie mnie ogrnia....

katrenki
Jesli chodzi o apetyt... to ja znowu mam odwrotnie tzn nie żebym nie miała ochoty (jak juz do czegoś dochodzi) ale znacznie mi się zmniejszył. Wcześniej to raczej ja częściej inicjowałam akcje łóżkowe niż mój Ł a teraz o dziwo role się odwróciły :rofl2:
W sumie to myślę że w moim przypadku chodzi o to że czuję się dużo mniej atrakcyjna niż przed ciążą, a nawet(!) niż w czasie ciąży! :shocked2::eek:
cóż, zawsze byłam pokręcona ;-)

a co do okresu;
To mam wrażenie ze ja już go miałam jakoś w 3tyg po porodzie chociaż przekonana nie jestem tzn nie wiem czy to było krwawienie poporodowe czy miesiączkowe, ale brzuch bolał jak na okres raczej tylko nie zaobserwowałam w tej krwi złuszczającej się tkanki jak zwykle, a właściwie bardzo niewiele tego było
hmmm, no nie wiem - jeśli za tydzien to się powtórzy to znaczy że to to :tak:

Dziewczyny, orientujecie się czy trzeba jakiś konkretny czas odczekać po porodzie zanim zacznie sie brac tabletki antykoncepcyjne? (nie karmię piersią)
 
Dziewczyny a ja mam spory problem jeśli chodzi o sprawy łóżkowe :-( odkąd dowiedziałam się o ciąży to ze względu na jej zagrożenie nie kochaliśmy się! potem jak już mogłam, to mąż się bał ;-)no i tak wychodzi, że od lutego nic! wczoraj próbowaliśmy pierwszy raz po! i powiem Wam, że fajerwerków się nie spodziewałam, ale to co się stało mnie bardzo zaskoczyło :-(i tym bardziej, że miałam cc, więc myślałam, że będzie ok! a tu zonk! ból niesamowity! pierwszy raz mnie tak nie bolał :-( miałam wrażenie, że jest tam ciasno :-(i sucho , mimo, że mąż mówił, że jest bardzo wilgotno :-(
Powiem Wam, że aż się popłakałam tak bolało! i teraz boje się próbować :-(
 
Dziewczyny a ja mam spory problem jeśli chodzi o sprawy łóżkowe :-( odkąd dowiedziałam się o ciąży to ze względu na jej zagrożenie nie kochaliśmy się! potem jak już mogłam, to mąż się bał ;-)no i tak wychodzi, że od lutego nic! wczoraj próbowaliśmy pierwszy raz po! i powiem Wam, że fajerwerków się nie spodziewałam, ale to co się stało mnie bardzo zaskoczyło :-(i tym bardziej, że miałam cc, więc myślałam, że będzie ok! a tu zonk! ból niesamowity! pierwszy raz mnie tak nie bolał :-( miałam wrażenie, że jest tam ciasno :-(i sucho , mimo, że mąż mówił, że jest bardzo wilgotno :-(
Powiem Wam, że aż się popłakałam tak bolało! i teraz boje się próbować :-(

Powiem Ci, ze jak urodzilam Julie to lekarz powiedzial, ze w srodku bede przez jakis czas jak stara babcia - w srodku sahara. I przepisal zel.Ale mysle ze u Ciebie to jest bardziej kwestia psychiki, skoro maz mowi ze bylas wilgotna - moze za bardzo sie balas? Postarajcie sie o to zeby bylo romantycznie i bez stresu, powoli, a moze sie uda :tak:
 
reklama
Do góry