Tak, dokładnie- mąż wyprowadził mnie i pieska na spacer
.
Czyli też jeszcze chodzisz do pracy?
Ja też jutro jednak idę do pracy.
Jeszcze trochę zostało mi do dokończenia raportów- normalnie na to czasu nie mam, a teraz jak już siedzę tylko przy kompie dokańczam je.
No dokładnie, ja tak samo mam zamiar swoje zwolnienie spędzać, czyli tylko wyjścia dookoła komina.
Nie wyobrażam sobie, jak można nawet myśleć o wyjeździe w czasie L4
.
Z drugiej strony takie laski to mają łatwiejsze życie- nie analizują tak, czy coś można, czy nie. Chcą jechać gdzieś, to jadą nie myśląc o możliwych konsekwencjach.
A ja to mam rozkminę, czy mogę do Lidla pójść.