reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2023

U mnie w pracy to samo. Jestem wściekła, gdy widzę zakatarzone osoby, z gorączką i przychodzą do pracy...zawsze zwracam uwagę, że zarażają nas, ale to są tylko słowa, z których nikt sobie nic nie robi. Oczywiście w mojej pracy dochodzą jeszcze chore dzieci, które nagminnie przychodzą do szkoły, ledwo siedzą na lekcji. W takich sytuacjach wysyłamy do pielęgniarki, odbierają rodzice, ale co zarazki zostawią, to zostawią.
Dziś rozmawiałam też o tym z panią doktor. Powiedziała, że mogę zrealizować swój plan i pracować do 23 czerwca, tylko, żeby uważać.
Ja w poprzedniej ciąży zaraziłam się w pracy covidem... Nosiłam maseczkę jako jedyna prawie przez cały czas, ale akurat na służbowy obiad musiałam zdjąć :-(
A poza tym pracuję w wylęgarni chorób... Tutaj szkoła często jest traktowana jak przechowalnia, więc większość dzieci przychodzi chora, bo rodzice nie mają ich z kim zostawić, wszak branie wolnego ich nie urządza...
 
reklama
Bierze, ja się u niego leczę już od 15 lat, nam pcos, prowadził mi jedną ciążę, teraz wracam do niego :)
No to podejrzewam, że wyliczy Ci początek grudnia jako datę wyjściową. W poprzedniej ciąży było łatwiej bo cykl miałam po prostu 31- dniowy. A tutaj rozstrzał i to spory. Aczkolwiek jeśli brać pod uwagę jak zaznaczyłam w kalendarzu i kiedy rzeczywiście miałam owulację to wychodzi cykl 28 dni.
 
Wiem, kiedyś u lekarza miałam 170/110 albo 170/100 już sama nie pamiętam, w każdym razie przerażenie było obustronne 😂 Niestety mam syndrom białego fartucha 😜
Też właśnie długo diagnozowano mi ten syndrom, ale w rezultacie okazało się, że nadciśnienie jest realne...
Biorę leki, ale od kiedy jestem w ciąży, ciśnienie zaczęło całkowicie wariować i mam wrażenie, że leki już nie działają... Ginekolog trochę mnie nastraszył w związku z tym...
 
też farbuję na blond i muszę znaleźć farbę bez amoniaku , polecasz jakąś? :D
To też zdecydowanie temat, który mnie interesuje!
Ale znalazłam właśnie fryzjera, który używa tylko produktów naturalnych. Przez telefon powiedział, że mają produkty "idealne w mojej sytuacji" i że mam przyjść, by "poznać tę filozofię" ;-) Zobaczymy! Nigdy nie farbowałam włosów u fryzjera... 8-)
 
Też właśnie długo diagnozowano mi ten syndrom, ale w rezultacie okazało się, że nadciśnienie jest realne...
Biorę leki, ale od kiedy jestem w ciąży, ciśnienie zaczęło całkowicie wariować i mam wrażenie, że leki już nie działają... Ginekolog trochę mnie nastraszył w związku z tym...
Normalnie tez miałam problem z lekko podniesionym ciśnieniem, lubiło mi wychodzić 150/90 dlatego będę konsultować to na pierwszej wizycie, chociaż odpukać, ostatnio mam całkiem fajne ciśnienie 130/120 na 80/70 a mierze regularnie 😇 mam nadzieje, że tak zostanie bo już się naczytałam różnych rzeczy o ciąży i nadciśnieniu 👀😔
A co mówił ci ginekolog? Czemu „nastraszył”?
 
Normalnie tez miałam problem z lekko podniesionym ciśnieniem, lubiło mi wychodzić 150/90 dlatego będę konsultować to na pierwszej wizycie, chociaż odpukać, ostatnio mam całkiem fajne ciśnienie 130/120 na 80/70 a mierze regularnie 😇 mam nadzieje, że tak zostanie bo już się naczytałam różnych rzeczy o ciąży i nadciśnieniu 👀😔
A co mówił ci ginekolog? Czemu „nastraszył”?
Powiedziała, że mam natychmiast zadzwonić do swojego kardiologa i powiedzieć, że miałam u niej w gabinecie wysokie ciśnienie i że mam nie czekać na wizytę za 3 tygodnie. No i pewnie ma rację, ale to "natychmiast" mnie nieco przeraziło... jakbym już miała jechać do szpitala z powodu zawału...
Do tej pory miałam na lekach niskie ciśnienie, ale od kiedy jestem w ciąży, lek jakby słabiej działał. Miałam w domu zazwyczaj ok. 117/70, a teraz nawet do 130.
 
reklama
Nadrobiłam Was dziewczyny aż 19 stron od wczoraj 🙈😂 Mnie muli caly czas i boli brzuch i cycki. W poniedziałek mam wizytę i jestem ciekawa czy da mi skierowanie na prenatalne 🤔 ( w każdej ciąży miałam, ale chodziłam do różnych lekarzy )
A co do zachcianek to chodzi za mną kalafior i młoda kapusta z koperkiem 🫢😋😋😋
 
Do góry