Listopadowe mamy 2023

[Lady With Cats]

Tylko to chyba inne jednostki niż te co tutaj zazwyczaj są podawane, jednak jest w normie

Nawet po przemnożeniu przez 0,314 i przeliczeniu na ng/mL wynik wychodzi piękny: 38,43, więc super .

 

[magdaan]

Mimo, że u mnie już w listopadzie nie zagości maleństwo, to czy mogę tu u Was zostać i cieszyć się chociaż z Wami waszym szczęściem? Jakoś jak czytam wasze posty z dobrymi wieściami to pomagają mi przetrwać te ciężkie chwile .
Mimo, że nie znam Was wszystkich tak dobrze, to jednak w jakimś stopniu jesteście mi bliskie. Tak, że moja prośba nie wyrzucajcie mnie stąd

 

[Kylyyy1408]

Mimo, że u mnie już w listopadzie nie zagości maleństwo, to czy mogę tu u Was zostać i cieszyć się chociaż z Wami waszym szczęściem? Jakoś jak czytam wasze posty z dobrymi wieściami to pomagają mi przetrwać te ciężkie chwile .
Mimo, że nie znam Was wszystkich tak dobrze, to jednak w jakimś stopniu jesteście mi bliskie. Tak, że moja prośba nie wyrzucajcie mnie stąd

Kochana na pewno nikt Cię stad nie wyrzuci, jesteśmy z Tobą całym sercem i jeśli jakikolwiek to Tobie pomoże, zostań tak długo jak zechcesz

 

[Alexz89]

Tyle mam:
Zobacz załącznik 1508820

Nawet po przemnożeniu przez 0,314 i przeliczeniu na ng/mL wynik wychodzi piękny: 38,43, więc super .

No właśnie nawet po przeliczeniu jest imponujący. To u mnie wzrosło z 29 na 34.

 

[solo]

właśnie się dowiedziałam że córka kuzyna chyba ma ospę, a byliśmy razem przez cały weekend mała dostała objawy tylko dziś, więc mam nadzieje że nie dojdzie u mnie do zakażenia. chociaż przechodziłam ospę 10 lat temu jak miałam 18 lat.

 

[Dixpi]

Hej mam pytanko. Czy ten ból brzucha to normalne jest, czasem boli lekko a czasem uczucie jakbym miała zaraz wybuchnąć okresem, boje się bo miałam podobne bóle przy poronieniu z tym ze moje kreski były wtedy bardzo słabe a teraz są mocne, nie miałam żadnych plamień, stresuje mnie to dość mocno

 

[Aczkolwiek@to_na_pralkę]

Hej mam pytanko. Czy ten ból brzucha to normalne jest, czasem boli lekko a czasem uczucie jakbym miała zaraz wybuchnąć okresem, boje się bo miałam podobne bóle przy poronieniu z tym ze moje kreski były wtedy bardzo słabe a teraz są mocne, nie miałam żadnych plamień, stresuje mnie to dość mocno

Ciężko pewnie idealnie stwierdzić, jaki konkretnie masz ból brzucha, wiec odniosę do siebie, miałam ból brzucha, ale trochę inny niż na miesiączkę, momentami zakłulo. W pierwszej ciąży miałam intensywne bóle brzucha w 9-11tyg. Trafiłam spanikowana do lekarza, brzuch bolał, napisał się, miałam wrazenie, ze dostanę okres. Wróciłam do domu z zaleceniem - odpoczywać, dieta lekkostrawna więcej błonnika, bo może jelita nie pomagaja, no-spa i duphaston. I przetrwałam, po 2-3 tygodniach przeszło

 

[Dixpi]

Ciężko pewnie idealnie stwierdzić, jaki konkretnie masz ból brzucha, wiec odniosę do siebie, miałam ból brzucha, ale trochę inny niż na miesiączkę, momentami zakłulo. W pierwszej ciąży miałam intensywne bóle brzucha w 9-11tyg. Trafiłam spanikowana do lekarza, brzuch bolał, napisał się, miałam wrazenie, ze dostanę okres. Wróciłam do domu z zaleceniem - odpoczywać, dieta lekkostrawna więcej błonnika, bo może jelita nie pomagaja, no-spa i duphaston. I przetrwałam, po 2-3 tygodniach przeszło

ból jest w okolicy lewej pachwiny lekko kłujący

 

[JakaJaKaja]

Hej mam pytanko. Czy ten ból brzucha to normalne jest, czasem boli lekko a czasem uczucie jakbym miała zaraz wybuchnąć okresem, boje się bo miałam podobne bóle przy poronieniu z tym ze moje kreski były wtedy bardzo słabe a teraz są mocne, nie miałam żadnych plamień, stresuje mnie to dość mocno

jeżeli to nie jest nie znośny ból to chyba norma. Tj czytałam i wiem z doświadczenia tez ze boli czasami jednak co jak co wszystko tam się zmienia rozciąga i przygotowuje. Jeśli to nie jest żaden ostry ból i nie krwawisz to bym nie panikowała ale jeśli się martwisz może zadzwoń do ginekologa i się upewnij

 

[Aczkolwiek@to_na_pralkę]

ból jest w okolicy lewej pachwiny lekko kłujący

Dopóki nie boli bardzo i nie ma plamienia, jest fizjologicznie. Próbuj się rozluźnić i nie stresować, mnie tez na początku różnie ciągnęło, kłuło, minęło, wszystko tam się zmienia, także nic nie poradzisz. Widze, se w czwartek masz wizytę, będzie dobrze