reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2023

Ja teraz cały tydzień wstawałam o 5 do pracy wiec aż tak tego nie odczuwałam ale no ludzie kochani, w niedziele? 😳 i ja również budzę się wyspana ale koło południa jak mnie zaczyna morzyć sen to mogłabym spać 4 godziny. Ech.
to ja jeszcze jestem na tym etapie, że w ciągu dnia mnie jeszcze nie ścina, ale wieczorem się szybko kładę, bo nagle nie jestem w stanie wysiedzieć 😂
 
reklama
to ja jeszcze jestem na tym etapie, że w ciągu dnia mnie jeszcze nie ścina, ale wieczorem się szybko kładę, bo nagle nie jestem w stanie wysiedzieć 😂
Ja tego nie przypisuje ciąży tylko właśnie wczesnym pobudkom :) czuję się zmęczona, owszem, ale zawsze się czułam zmęczona jak przespałam 5 godzin w nocy 😄 często po powrocie z pracy kładliśmy się z mężem na drzemkę i nadal to robimy 🤷🏻‍♀️ generalnie ciężko mi uznać, ze to co teraz się ze mną dzieje jest winą ciąży bo mi całe życie coś dolega😂😂😂 jedynie czasem łapie mnie rozkojarzenie, do tej pory miałam umysł jak brzytwa i pamięć jak słoń (przez to wszyscy w pracy na mnie polegali, na zasadzie „nie wiem/nie pamietam, zapytaj hachette ona na pewno będzie wiedziała/pamiętała🙈) a teraz zdarza mi się zapomnieć po co trzymam ten dokument w ręku.. ale może to stres czy coś tak działa, ciężko mi się opędzić od myśli o ciąży :)
 
Ja tego nie przypisuje ciąży tylko właśnie wczesnym pobudkom :) czuję się zmęczona, owszem, ale zawsze się czułam zmęczona jak przespałam 5 godzin w nocy 😄 często po powrocie z pracy kładliśmy się z mężem na drzemkę i nadal to robimy 🤷🏻‍♀️ generalnie ciężko mi uznać, ze to co teraz się ze mną dzieje jest winą ciąży bo mi całe życie coś dolega😂😂😂 jedynie czasem łapie mnie rozkojarzenie, do tej pory miałam umysł jak brzytwa i pamięć jak słoń (przez to wszyscy w pracy na mnie polegali, na zasadzie „nie wiem/nie pamietam, zapytaj hachette ona na pewno będzie wiedziała/pamiętała🙈) a teraz zdarza mi się zapomnieć po co trzymam ten dokument w ręku.. ale może to stres czy coś tak działa, ciężko mi się opędzić od myśli o ciąży :)
nie no to ja jak wstawałam o 5:00 to i tak nie potrafiłam drzemać w ciągu dnia, zwyczajnie wcześniej się kładłam spać, ale w weekend gdy wolne spałam do 7:00, a teraz gdy wstaję o 6:00 (tak mam budzik na mierzenie temperatury i potem wstaję, bo mam do pracy na 9:00, ale ja muszę się dobrze wstrzelić w łazienkę z dwoma nastolatkami), to zawsze ten budzik mnie budził i mi się nie chciało wstawać, a od piątku sama budzę się przed 6:00 (przed budzikiem) i dupa, jestem całkiem wyspana
 
Dziewczynki przybijam pionę 😜
Mam identycznie 🫣😅
Budzę się czwarta , piąta i pospane 😜

Kto jutro wizytuje ? Robi badania ?
Ja jutro sprawdzam przyrost bety 🫣 i już sram lodem 🤭

Dobrej niedzieli drogie Panie ♥️
 
Ja tego nie przypisuje ciąży tylko właśnie wczesnym pobudkom :) czuję się zmęczona, owszem, ale zawsze się czułam zmęczona jak przespałam 5 godzin w nocy 😄 często po powrocie z pracy kładliśmy się z mężem na drzemkę i nadal to robimy 🤷🏻‍♀️ generalnie ciężko mi uznać, ze to co teraz się ze mną dzieje jest winą ciąży bo mi całe życie coś dolega😂😂😂 jedynie czasem łapie mnie rozkojarzenie, do tej pory miałam umysł jak brzytwa i pamięć jak słoń (przez to wszyscy w pracy na mnie polegali, na zasadzie „nie wiem/nie pamietam, zapytaj hachette ona na pewno będzie wiedziała/pamiętała🙈) a teraz zdarza mi się zapomnieć po co trzymam ten dokument w ręku.. ale może to stres czy coś tak działa, ciężko mi się opędzić od myśli o ciąży :)
U mnie też myślenie czasami szwankuje. Przedwczoraj chciałam na patelnię zamiast ciasta do naleśników wlać mus którym je smarowalam 🤣🙈 na szczęście w ostatnim momencie się zorientowałam co robię.
A najlepszy numer zrobiłam w pierwszej ciąży. Jakoś sam początek. Pojechałam zatankować na stację i zamiast diesla nalałam benzynę 🤦
nie no to ja jak wstawałam o 5:00 to i tak nie potrafiłam drzemać w ciągu dnia, zwyczajnie wcześniej się kładłam spać, ale w weekend gdy wolne spałam do 7:00, a teraz gdy wstaję o 6:00 (tak mam budzik na mierzenie temperatury i potem wstaję, bo mam do pracy na 9:00, ale ja muszę się dobrze wstrzelić w łazienkę z dwoma nastolatkami), to zawsze ten budzik mnie budził i mi się nie chciało wstawać, a od piątku sama budzę się przed 6:00 (przed budzikiem) i dupa, jestem całkiem wyspana
Oo masz już starsze dzieci? Mnie przeraża ta wizja jak moja będzie nastolatką. Mam nadzieję, że pójdzie w moje ślady, że "makijaż" to 5 min, a nie godzina jak u mojej siostry. Prysznic czasowo tak samo 😅
 
U mnie też myślenie czasami szwankuje. Przedwczoraj chciałam na patelnię zamiast ciasta do naleśników wlać mus którym je smarowalam 🤣🙈 na szczęście w ostatnim momencie się zorientowałam co robię.
A najlepszy numer zrobiłam w pierwszej ciąży. Jakoś sam początek. Pojechałam zatankować na stację i zamiast diesla nalałam benzynę 🤦

Oo masz już starsze dzieci? Mnie przeraża ta wizja jak moja będzie nastolatką. Mam nadzieję, że pójdzie w moje ślady, że "makijaż" to 5 min, a nie godzina jak u mojej siostry. Prysznic czasowo tak samo 😅
mam syna 17 lat i córkę 14 lat. Córka ma swoją toaletkę w pokoju, więc tam oporządza twarz, ale każdy musi kupę rano, głowę umyć, włosy wysuszyć itp. A jak mają na tą samą godzinę to wiadomo, że każdy chce skorzystać w tym samym czasie 😂 A ja też myję głowę rano i stosuję PEH, więc tak się wymieniamy 😂 Ja szybko umyję głowę, wrzucam odżywkę, turban, zwalniam łazienkę, potem wchodzi następna osoba, potem ja idę zmyć odżywkę 😂 No jak na jakimś dworcu PKP to wygląda 🤣
 
reklama
mam syna 17 lat i córkę 14 lat. Córka ma swoją toaletkę w pokoju, więc tam oporządza twarz, ale każdy musi kupę rano, głowę umyć, włosy wysuszyć itp. A jak mają na tą samą godzinę to wiadomo, że każdy chce skorzystać w tym samym czasie 😂 A ja też myję głowę rano i stosuję PEH, więc tak się wymieniamy 😂 Ja szybko umyję głowę, wrzucam odżywkę, turban, zwalniam łazienkę, potem wchodzi następna osoba, potem ja idę zmyć odżywkę 😂 No jak na jakimś dworcu PKP to wygląda 🤣
Matko jaka organizacja! Podziwiam, bo to serio chyba musi być idealnie co do minuty dopięte wszystko aby każdy zdążył na czas 😁 jak my się czasami nie wyrabiamy żeby do przedszkola zdążyć 🤣🙈
 
Do góry