Dziewczynki chciałam się bardzo bardzo ostrożnie przywitać…
Jestem dziś 5 dzień po transferze 5cio dniowej blastki i oto mój test z popołudniowego moczu
Mam 34 lata . Za sobą 3 ciąże . Pierwsza naturalna pozamaciczna . Druga już po in vitro z diagnoza niedrożnych jajowodów z niej urodziłam cudownego synusia niestety z wada serduszka i dzidziuś zmarł . Trzecia ciąża to puste jajo płodowe w listopadzie zeszłego roku.
Obecnie jestem na acardzie i heparynie - z tą drugą się nie lubimy
mój brzuch już po kilku zastrzykach wyglada jak pobojowisko
Mam nadzieje ze tym razem będzie mi dane doczekać narodzin zdrowego dzidziusia
Będzie mi miło przejść przez następne miesiące ciąży waśnie z wami
Za wszystkie wizyty , badania kciuki zaciśnięte