reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2023

Dziewczyny które mają już dzieci, z jakich miesięcy są? Ja córkę miałam rodzić w grudniu a urodziła się 1 stycznia, i powiem Wam, że pierwsza polowa roku na rodzenie, to duża wygoda dla dziecka, trochę mnie ten listopad martwi, pewnie gdybym „planowała” ciąże, końcówkę roku omijałabym z daleka.
Mam syna z maja, a ja jestem z końcówki października nie uważam że to tragedia
 
reklama
Ja córki w ogóle nie karmiłam piersią, od urodzenia mleko modyfikowane, nie czuje się z tego powodu gorsza, mało to, córka ma 7 lat i nigdy nie miała gorączki.
Więc jeśli urodzę i będę miała jakiś problem to na pewno nie będę się z tego powodu katować i obwiniać.
i prawidłowo nie ma co się obwiniać,to ze się karmi mlekiem modyfikowanym totalnie nic nie znaczy 😁 niech każda kobieta żyje w zgodzie z sobą to jest chyba najważniejsze żeby do niczego się nie zmuszać 👍
 
Dziewczyny a takie pytanie, czy jak dużo porobicie w ciągu dnia itd to tez was później pobolewa brzuch ?
Ja dziś większe porządki w domu i na zakupy z babcia się wybrałam, teraz klapłam trochę i czuje takie pobolewanie trochę :/
Tak, czasami czuję ciągnięcia i muszę się na chwilę położyć.
Dziewczyny ogólnie powiem wam ze jak się nie leci z wami na bierząco to później ciężko nadrobić. Dziewczyny z problemami ściskam za was mega kciuki i wierze że wszystko pozytywnie się ułoży, plamienia krwawienia ustąpią i już będziemy ciągnąć wózek wspólnie do końca.
Czytając posty dziewczyn które karmiły piersią powiem wam ze zazdroszczę… ja niestety cała moja 3 w wielkich męczarniach i bólach wykarmiłam piersią 6/8 tygodni i koniec. Ja wiem ze mówi się że każda da radę…. Ale dla mnie mimo chęci prób i w ogóle No nie dałam rady i to moja porażka w sesie ze nie podolalam. Piersi miękkie leci mleko z jednego kanaliku ….. teraz szczerze to już zakładam. Początek karmie później butelka. Chyba że mnie coś zaskoczy i teraz coś ruszy ….. czy któraś z was tez miała przeboje z kp ?
Tak..strasznie to przeżyłam bo uważam, że wciąż pokutuje laktoterror i choć sporo osób od tego odchodzi to znajdą się takie co potrafią doprowadzić cię do płaczu. Po bodajże 10 tygodniach zaczęłam karmić kpi a potem mieszanie i tak dociagnęłam do prawie roku. Teraz, wiedząc jakie błędy popełniłam, będę się starać karmić kp ale jak się nie uda to z uśmiechem na ustach podam mm.
Dziewczyny które mają już dzieci, z jakich miesięcy są? Ja córkę miałam rodzić w grudniu a urodziła się 1 stycznia, i powiem Wam, że pierwsza polowa roku na rodzenie, to duża wygoda dla dziecka, trochę mnie ten listopad martwi, pewnie gdybym „planowała” ciąże, końcówkę roku omijałabym z daleka.
Rodziłam w lutym. I tak naprawdę różnica jest przez pierwsze lata bo potem dzieci nadrabiają i nie widać tak tej dysproporcji, że jedno jest z początku a drugie z końca. Jedyne czego chce to żeby było zdrowe, a w jakim miesiącu przyjdzie na świat to sprawa drugorzedna.
 
Aż zwątpiłam, bo nicku nie kojarzę, ale jesteś wpisana w tabeli. Myślałam, że coś mi umknęło 🤭

Wow! Ale no to fajnie, że tak nie choruje. Ja myślałam, że moja ma dobrą odporność, bo nigdy nie miała nawet kataru. Aż nie poszła do przedszkola 🤣🤣
Czemu zwatpienie? Hehe pisalam kilka razy po prostu czas mi nie.pozwala być częściej 🤣
 
Gratulacje ❤️ przykro mi z powodu pierwszej ciąży... Co było przyczyną jeśli mogę zapytać? 🙄 Trzymam kciuki żeby tym razem było wszystko ok 🙏

Wiem, że to spory stres, ale dużo dziewczyn plami, tu u nas na wątku mam wrażenie, że całe mnóstwo, a wszystko jest ok. Najważniejsze , że nie ma żywej krwi 🙏 Bo Ty też za granicą mieszkasz i tam nie ma opcji podjechać na IP i sprawdzić?

Hej, gratulacje! 🤩 Na kiedy masz termin ?

Jakie stalkerki? Ja nie w temacie 🤭

Ja dziś mam takie ciągnięcia, pewnie z przemęczenia. Ale prawie cały dzień dźwigam córkę, bo jest chora, ma gorączkę i straszna maruda 🥺

Tego się dziś trzymam i powtarzam jak mantrę 🙈
Stalkerki czyli nasze serdeczne koleżanki ze Staraczek ❤️❤️❤️❤️
 
tak mieszkam za granicą i nie mam opcji nigdzie podjechać 😩,jedyne co to mam szczęście ze jestem umówiona już od paru tyg na usg do lekarza na 4 kwietnia i mam nadzieje ze wszystko będzie okej :( tutaj raczej się w tym początku ciazy nie kombinuje i podchodzą do tego ze albo będzie dobrze albo nie i tyle i nie ma co ratować i sprawdzać bo nie ma sensu 😢 sama mi powiedziała lekarka ze ona nic i tak nie może mi pomóc w tych początkach ciąży, jak coś będzie nie tak, tutaj natura decyduje 🥺 takie podejście ..jedyne co to nie chcą dopuścić żeby było poronienie w domu także mówiła ze jak zobaczę żywą krew to od razu mam przyjechać,ale staram się nie dopuszczać nawet takiej myśli ze tą krew zobaczę
Ech... 😥 A badania krwi? Możesz zrobić na własną rękę czy też nie ma opcji? Bo może warto by sprawdzić progesteron 😉
Dziewczyny które mają już dzieci, z jakich miesięcy są? Ja córkę miałam rodzić w grudniu a urodziła się 1 stycznia, i powiem Wam, że pierwsza polowa roku na rodzenie, to duża wygoda dla dziecka, trochę mnie ten listopad martwi, pewnie gdybym „planowała” ciąże, końcówkę roku omijałabym z daleka.
Mam z kwietnia. Aż do stycznia tego roku twierdziłam, że dzieci to najlepiej na wiosnę rodzić, a potem zaplanowałam sobie kolejne i nagle zaczęłam zauważać dużo plusów w tym listopadzie 😊
Dziewczyny a czy któraś z Was teraz lub w poprzedniej ciąży miała tak, że z dnia na dzień przeszły jej mdłości? Wczoraj jeszcze chodziłam zielona a dziś jak ręką odjął i zaczęłam panikować czy to dobry znak. Piersi nadal bolą, dalej jestem wrażliwa na zapachy i nie mogę pić kawy ale strasznie się zaniepokoiłam, że nie mam nudności. Dziś 9+0 😟
Ja 🙋 od zeszłego czwartku nagle nie mam 🥳 ale za to mam brak apetytu...
Czemu zwatpienie? Hehe pisalam kilka razy po prostu czas mi nie.pozwala być częściej 🤣
No właśnie dlatego, że totalnie Cię nie kojarzyłam, a napisałaś tak jakbyś była z nami już od jakiegoś czasu 😁 i dopiero potem ogarnęłam, że po prostu dawno się nie odzywałaś.
 
Mam z kwietnia. Aż do stycznia tego roku twierdziłam, że dzieci to najlepiej na wiosnę rodzić, a potem zaplanowałam sobie kolejne i nagle zaczęłam zauważać dużo plusów w tym listopadzie 😊
Ja zawsze chciałam wiosenne dziecko - a tu niespodzianka. Mnie przeraża tylko pogoda. Lubię spacerować, a okres jesienno zimowy nie należy do przyjemnych.
 
Dziewczyny a czy któraś z Was teraz lub w poprzedniej ciąży miała tak, że z dnia na dzień przeszły jej mdłości? Wczoraj jeszcze chodziłam zielona a dziś jak ręką odjął i zaczęłam panikować czy to dobry znak. Piersi nadal bolą, dalej jestem wrażliwa na zapachy i nie mogę pić kawy ale strasznie się zaniepokoiłam, że nie mam nudności. Dziś 9+0 😟
Ja w pierwszej ciazy miałam mdlosci i wymioty do 12tyg ciągle i nagle jak ręką odjął.
Teraz mam raz lepsze raz gorsze dni. Czasem kilka dni mnie mdli i wymiotuje a na drugi dzień jest super..ale kolejny dzień wszystko wraca. Pamiętajcie hormony nam szaleją więc będziemy się czuć raz lepiej raz gorzej. Na pewno też kwestia diety. Jak zjadłam niezdrowo to potrafiłam kolejne dwa dni czuć sie do d***. A jak lżej to nie było tak źle 😀
 
Ja nie uważam, że każdy powinien karmić piersią. Jak ktoś nie chce to jego wybór.
Ja to po prostu lubiłam. Był to jeden z moich ulubionych etapów bycia mamą. Początki moje z karmieniem były bardzo trudne. Córka nie umiała prawidłowo pic i umierałam z bólu. Na szczęście trafiłam na cudowna doradczynię laktacyjna, która przychodziła do mnie codziennie , podnosiła mnie na duchu i dawała dobre rady.
Z drugim już nie było problemów.

Liczę na to, że będę mogła karmić chociaż w życiu różnie rzeczy się mogą wydarzyć i moje plany mogą sie zmienić.

Ja pamietam, że przy pierwszej córce ciagle sie martwiłam, że nie jesteś wystarczająco dobra mamą. Wszyscy mi dawali „złote rady” i tym samym bardziej mnie dołowali.

Pamiętajcie, ze cokolwiek zrobicie będziecie najlepszymi mamami na świecie.
 
reklama
Dziewczyny ja już po wizycie serduszko bije, 0,35cm, 6 tydzień. A z gorszych informacji to czekają mnie na razie 3 miesiące zasrzyków na rozrzedzenie krwi i luteina dopochwowo. Za 3 tygodnie kolejna wizyta.
 

Załączniki

  • IMG_20230330_183615.jpg
    IMG_20230330_183615.jpg
    1,5 MB · Wyświetleń: 81
Do góry