reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2023

reklama
Wróciłam, trochę się przeciągnęło... Na USG jest pęcherzyk z zarodkiem 6,7mm- wymiar odpowiada idealnie terminowi który wyliczyłam- 6t+4. 🥹
Ale... żeby nie było tak pięknie... Mam krwiaka co prawda oddalonego od zarodka ale się ciągle opróżnia zamiast wchłaniać i jest sporym zagrożeniem dla ciąży. Kolejną wizytę mam w środę żeby zobaczyć czy zarodek się rozwija bo serce trochę za wolno bije-104/min.
Do tego skrzepy z rana były prawdopodobnie drugim pęcherzykiem ciążowym który był koło tego krwiaka i się nie utrzymał bo nadal mam jakieś tkanki które będą się musiały jakoś wydostać z macicy więc krwawień ciąg dalszy będzie...
Także dziękujemy za kciuki- przydały się i trzymajcie kciuki dalej żeby za tydzień nadal biło serce- tym razem szybciej a krwiak się wchłonął. 😊
Widzisz mówiłam, ze nie wszystko stracone 🙏 wiem, ze dalej jest strach i niepewność ale nadzieja dalej jest, odpoczywaj ❤️❤️
 
To dzisiaj bys się dziwiła jakby jednak tamten dobrze się ulokował i dzisiaj usłyszałabyś bicie dwóch serduszek ❤️
Najważniejsze jest to ze jeden walczy! Niech walczy maleństwo 🥰
Moja gin itak się zdziwiła, że on urósł i dopiero teraz się "poronił" bo była pewna, że to się stało już dawno ale jak jej napisałam o plamieniach to się domyśliła, że to ten drugi dlatego kazała mi leżeć i czekać do wizyty.
 
wizytę mam 4
kwietnia :( lekarz powiedział ze póki nie mam żywej krwi i gorączki to mam być spokojna i ze i tak to nic nie da ze mnie przyjmie teraz..powiedział że nawet jeśli to nie są w stanie mi pomóc i jedyne co to jak żywa krew będzie i mocne bóle brzucha albo gorączka to mam przyjechać od razu 🥺
Czyli do wtorku życie w niepewności i to jest wg mnie najgorsze. staraj się odpoczywać duzo , mam nadzieje ze szybko Ci przeleci ten czas. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. A bierzesz progesteron? Może za niski jest i trzeba zwiększyć?
 
Czyli do wtorku życie w niepewności i to jest wg mnie najgorsze. staraj się odpoczywać duzo , mam nadzieje ze szybko Ci przeleci ten czas. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. A bierzesz progesteron? Może za niski jest i trzeba zwiększyć?
nie biorę progesteronu :( tak jak piszesz muszę czekać do wtorku nic innego mi nie zostało,jak ma coś być nie tak to po prostu będzie i staram się myśleć ze ani ja ani lekarz teraz nie ma na to wpływu tylko natura .. myśle ze gdyby lekarz miał wpływ to by mnie od razu przyjął a jednak nie chciał.. pewnie to ze dziś bym poszła nic by nie dało trzeba czekać na rozwój sytuacji 😓
 
nie biorę progesteronu :( tak jak piszesz muszę czekać do wtorku nic innego mi nie zostało,jak ma coś być nie tak to po prostu będzie i staram się myśleć ze ani ja ani lekarz teraz nie ma na to wpływu tylko natura .. myśle ze gdyby lekarz miał wpływ to by mnie od razu przyjął a jednak nie chciał.. pewnie to ze dziś bym poszła nic by nie dało trzeba czekać na rozwój sytuacji 😓
Plamienie było brązowe, tak?

Jeśli nie było tam żywej krwi, dużych skrzepów, nie boli Cię mocno brzuch, nie masz skurczy, gorączki, to nie ma się co zamartwiać.
To pewnie macica się z czegoś starego oczyściła.

Trzymam kciuki za wizytę.
 
Plamienie było brązowe, tak?

Jeśli nie było tam żywej krwi, dużych skrzepów, nie boli Cię mocno brzuch, nie masz skurczy, gorączki, to nie ma się co zamartwiać.
To pewnie macica się z czegoś starego oczyściła.

Trzymam kciuki za wizytę.
dziękuje ze uspokajasz.. staram się nie panikować ale wiadomo nie przyjemny widok takie upławy w ciąży,nie było skrzepów ani wczoraj ani dziś po prostu to wyglądało jak śluz zabarwiony na brązowy kolor a raczej jak woda a nie śluz bo nie było ciągnące ani gęste
 
reklama
hej,
dzisiaj na usg już było serduszko ❤️ 7. tydzień wg gina, wg okresu byłby 10.tydzien ale jak bete robiłam w 2. dniu planowanej miesiączki była 0 a pierwszy z moczu wyszedł 9.03, więc musi być 7. tydzień. w tamten poniedziałek byłam na usg, to był tylko pęcherzyk
 

Załączniki

  • 20230330_152549.jpg
    20230330_152549.jpg
    976,5 KB · Wyświetleń: 66
  • 20230320_092610.jpg
    20230320_092610.jpg
    952,6 KB · Wyświetleń: 60
Do góry