reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2023

Wiecie co , masakra. Za co my płacimy składki ? Już pomijając fakt o ciąży że muszą przyjąć do specjalisty ale ja nawet z dziećmi w większości latam po lekarzach prywatnie bo tak naprawdę chcąc dostać się do specjalisty musimy czasami po 1,5 roku czekać na wizytę 🙈 ale u tego samego lekarza prywatnie to nawet termin możesz sobie wybrać. No parodia 😔
 
reklama
Pewnie tak zrobię że wezmę listę i poproszę rodzinną, albo po prostu zapłacę. Ale składki biorą a jak trzeba to lekarza nie ma.
A rodzić chcę w prywatnym szpitalu więc ta opcja odpada :) Z drugiej strony nie wiem czy chce mi się użerać, latać, szukać i martwić skargami, dam se chyba spokój i będę tylko prywatnie prowadzić.
No ja wiem składki dramat cholera wie na co idą.. ja tez wszystko prywatnie ze sobą, do tego stopnia, ze jak poszłam raz z małym na NFZ do pediatry jak był chory to chciałam zapytać na koniec ile za wizytę haha 🤣 szczerze ja bym się po skardze obawiała ze będą mnie chamsko traktować i ta wizyta będzie turbo niemiła a po co mi stres w ciąży.. wiem ze tak nie powinno być No ale ja mam taki charakter🙈
 
A może zadzwonić do lokalnego oddziału NFZ i zapytać gdzie jest najbliższy termin do ginekologa? A co z przepisem ze ciezarna trzeba przyjąć w ciągu 7 dni max do lekarza specjalisty a co dopiero do ginekologa omg 🙈 ewentualnie wziąć odmowę i pisać skargę do NFZ ?
Ogólnie tak, tylko co jeśli 3/4 pacjentek jest w ciąży i chce wizytę do ginekologa na NFZ? I co ma zrobić rejestrorka? Wykreślić inną? Ja bym po prostu szukała innego lekarza.
 
A powiem Wam ze ten medicover to tez uja wart jeśli chodzi o wizyty …
Właśnie dzwoniłam i pytałam o lekarzy jacy przyjmują u mnie w mieście …
Owszem lekarzy nie brakuje , wizyty z dnia na dzień ale najwyższa ocena jaką ma lekarz to 3.0 😐
Reszta po 1,5 -2
Opinie takie ze włosy się na głowie jeżą…
Myslalam ze skorzystam z wizyty w ramach tego pakietu który posiadam ale zaoszczędze sobie tych nerwów ….
 
A powiem Wam ze ten medicover to tez uja wart jeśli chodzi o wizyty …
Właśnie dzwoniłam i pytałam o lekarzy jacy przyjmują u mnie w mieście …
Owszem lekarzy nie brakuje , wizyty z dnia na dzień ale najwyższa ocena jaką ma lekarz to 3.0 😐
Reszta po 1,5 -2
Opinie takie ze włosy się na głowie jeżą…
Myslalam ze skorzystam z wizyty w ramach tego pakietu który posiadam ale zaoszczędze sobie tych nerwów ….
Mam takie samo zdanie. W poprzedniej ciąży miałam jeszcze Medicover z pracy i byłam kilka razy na wizycie tak dodatkowo, ale nie było tam nikogo u kogo mogłabym po prostu prowadzić ciążę... Także jak dla mnie to takie prywatne, trochę lepsze NFZ 😅
 
Idea wątku zamkniętego jest taka aby zebrać listopadowe mamusie, czyli te na tym samym etapie, żebyśmy mogły swobodnie rozmawiać w swoim gronie. Aby w grupie były mamy udzielające się, a nie osoby niezainteresowane tylko czytające co piszemy.
Rozumiem, że może masz jakieś korzyści płynące z czytania co u innych, ale jednak rozjeżdża się to z naszym celem stworzenia grupy zamkniętej dla listopadowych mam.
Jest tu dużo innych wątków, również takie które łączą mamusie na różnym etapie, może tam dołącz.

No nie wiem, ktoś uważa inaczej?
Popieram w 100%
 
Cześć Cioteczki,
Jestem i bije mi serducho 😘😘 rzeczywiście 6+1, czyli owu było 23.02


Niestety są tez zle wieści: mam adenomioze. Nikt nigdy tego nie widział, a przy wczesnej ciąży widać to dosyć dobrze :/
 

Załączniki

  • 61B08ED5-F587-4B6C-B4F0-0E7F202443C6.jpeg
    61B08ED5-F587-4B6C-B4F0-0E7F202443C6.jpeg
    1,7 MB · Wyświetleń: 87
reklama
Daję serduszko za fasolkę.
Natomiast nigdy nie spotkałam się z tym terminem. Co to za schorzenie/choroba?

Czy to może zagrażać ciąży?
To coś jak endometrioza tylko wewnątrz macicy. Częstsze są poronienia to fakt, ale prosil lekarz, żeby się nie martwić i po prostu przyjść po porodzie jak wróci okres. Ale chyba znam już swoją przyczynę problemów z zajściem w ciąże
 
Do góry