reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2023

Jeśli chodzi o paznokcie, to bardziej chyba chodzi o to, że w szpitalu mogą się czepiać jeśli podczas porodu będziemy mieć pomalowane paznokcie w przypadku jakiś komplikacji lub CC (poprawcie mnie jeśli się mylę) ale są tu różne opinie, podobno jest to już nieaktualne podejście. 🤔
A co do rzęs to po prostu wole się nie nastawiać, że będę mieć na tyle "swobody" aby móc je regularnie uzupełniać, przynajmniej na początku. 😔
O ile na początku możesz robić to potem nie zaleca się ze względu na czas trwania pozycji w jakiej będziesz. Przy dużym brzuchu jest to po prostu niebezpieczne i musiałabyś robić przerwy.
 
reklama
Pozwólcie, ze się wtrącę robiłam rzęsy przed poprzednią ciąża, przez cała ciąże i zaraz po porodzie i robię je nadal i nie zamierzam rezygnować, tak samo w maju mam kolejna wizytę, bo schodzę do blondu i rownież nie zamierzam z niej rezygnować i keratynowe prostowanie także mam zamiar zrobić 😊 Nie dajmy sie zwariować dziewczyny 👌🏻
 
O ile na początku możesz robić to potem nie zaleca się ze względu na czas trwania pozycji w jakiej będziesz. Przy dużym brzuchu jest to po prostu niebezpieczne i musiałabyś robić przerwy.
Wiem, zdaje sobie z tego sprawę, że w późniejszym etapie bez przerw się nie obejdzie dlatego w tym momencie nie deklaruje się w żaden sposób do kiedy będę robić rzęsy, bo nie wiem do kiedy będę w stanie 😐 Ehh a jest to wygoda, szczególnie że mi nigdy nie chce się malować a mam bardzo jasną karnację i bez pomalowanych/zrobionych rzęs wyglądam jakbym ich w ogóle nie miała 😂
 
Kurde😳
Dzisiaj i mnie wzięła pobudka o 4.
Ja generalnie wcześnie wstaję, ale mam jeszcze półtora godziny snu.
To, że w weekendy notorycznie budzę się 5:30-6:30 to normalka- nawet bez ciąży tak miałam.
Natomiast 4 to lekka przesada.

Takie mnie rozkminy naszły: @Owulacja zmienisz nick na Ciąża teraz🤔?
Albo Blastula?
Zobaczę w czwartek 😆
 
Jeśli chodzi o paznokcie, to bardziej chyba chodzi o to, że w szpitalu mogą się czepiać jeśli podczas porodu będziemy mieć pomalowane paznokcie w przypadku jakiś komplikacji lub CC (poprawcie mnie jeśli się mylę) ale są tu różne opinie, podobno jest to już nieaktualne podejście. 🤔
A co do rzęs to po prostu wole się nie nastawiać, że będę mieć na tyle "swobody" aby móc je regularnie uzupełniać, przynajmniej na początku. 😔
Tak, jak pisały dziewczyny, jeden palec im wystarczy, ale najczęściej to próbują położne na sile wcisnąć Nam teorie: krotkie paznokcie, żeby maluszka nie podrapać. Wystarczy, ze nie będzie hybrydy na dłoniach, a na stopach już luz ;)
Wiem, zdaje sobie z tego sprawę, że w późniejszym etapie bez przerw się nie obejdzie dlatego w tym momencie nie deklaruje się w żaden sposób do kiedy będę robić rzęsy, bo nie wiem do kiedy będę w stanie 😐 Ehh a jest to wygoda, szczególnie że mi nigdy nie chce się malować a mam bardzo jasną karnację i bez pomalowanych/zrobionych rzęs wyglądam jakbym ich w ogóle nie miała 😂
A nie śpisz podczas zakładania rzes? Ja jak kiedyś robiłam, to kładłam się na plecach i spałam. Często jeździłam na 7 rano, żeby sobie przedłużyć nocne spanko 😂🙈 pani, która mi robiła często mnie budziła po wszystkim 😂
 
Tak, jak pisały dziewczyny, jeden palec im wystarczy, ale najczęściej to próbują położne na sile wcisnąć Nam teorie: krotkie paznokcie, żeby maluszka nie podrapać. Wystarczy, ze nie będzie hybrydy na dłoniach, a na stopach już luz ;)

A nie śpisz podczas zakładania rzes? Ja jak kiedyś robiłam, to kładłam się na plecach i spałam. Często jeździłam na 7 rano, żeby sobie przedłużyć nocne spanko 😂🙈 pani, która mi robiła często mnie budziła po wszystkim 😂
Tak ja zawsze spałam na rzęsach , wizyty miałam zawsze po pracy . Wiec drzemka super , kocykiem sie okrywałam i było supcio ❤️
 
Pozwólcie, ze się wtrącę robiłam rzęsy przed poprzednią ciąża, przez cała ciąże i zaraz po porodzie i robię je nadal i nie zamierzam rezygnować, tak samo w maju mam kolejna wizytę, bo schodzę do blondu i rownież nie zamierzam z niej rezygnować i keratynowe prostowanie także mam zamiar zrobić 😊 Nie dajmy sie zwariować dziewczyny 👌🏻
Co do fryzjera i kosmetyczki to normalnie będę chodzić. Ale do do kreatynowego prostowania jednak bym się zastanawiała ponieważ preparaty strasznie śmierdzą i są szkodliwe przy wdychaniu. Myśle ze osoba wykonująca zabieg po info ze jesteś w ciąży odmówi wykonania
 
reklama
A nie śpisz podczas zakładania rzes? Ja jak kiedyś robiłam, to kładłam się na plecach i spałam. Często jeździłam na 7 rano, żeby sobie przedłużyć nocne spanko 😂🙈 pani, która mi robiła często mnie budziła po wszystkim 😂
Czasem śpię, dlatego lubię jeździć po pracy, idealne na regeneracje 😂 Zawsze się boje, że zacznę tam jej chrapać 😂
 
Do góry