To u nas też tak. Synek często pociera nosek, czy to przy zabawie czy jedzeniu. Ma też tak, że w krzesełku łapie się z tyłu za głowę, ot tak, a że często sam je... "brudne" rączki to później we włoskach jajko np...Dokładnie tak samo! Dobrze, że ma mało włosów bo głowa też jest cała obsmarowana
reklama
Unficzka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2021
- Postów
- 1 034
To u nas też tak. Synek często pociera nosek, czy to przy zabawie czy jedzeniu. Ma też tak, że w krzesełku łapie się z tyłu za głowę, ot tak, a że często sam je... "brudne" rączki to później we włoskach jajko np...
To może niepotrzebnie panikuję i wymyślam problemy na siłę.
Swoją drogą to z jajka się maski do włosów robi więc dobry trop, tylko że z surowym
Czyli tak jakby coś dzwoni, ale nie wiadomo w którym kościeleSwoją drogą to z jajka się maski do włosów robi więc dobry trop, tylko że z surowym
Wasze dzieci noszą już jakieś domowe kapciuszki?
A u nas od 4 dni Iga budzi się o 3-4 w nocy i jest po spaniu... Albo o 5 wstajemy bo już mam dość bujania, albo pada koło 6.. Dobrze że jesteśmy u mojej mamy to chociaż trochę mogę odespać jak babcia przejmuje opiekę.
My jeszcze nie mamy kapcioszkow, ale już zamówiliśmy. Mała ma tendencje do przekrzywiania kostki jak wstaje i dostaliśmy od rehabilitantki takie zlecenie na buty na koszt nfz więc zamówiliśmy. Ma je nosić tak przez pół dnia. Fajnie bo można sobie było zaprojektować kolory, dodatki itp
My jeszcze nie mamy kapcioszkow, ale już zamówiliśmy. Mała ma tendencje do przekrzywiania kostki jak wstaje i dostaliśmy od rehabilitantki takie zlecenie na buty na koszt nfz więc zamówiliśmy. Ma je nosić tak przez pół dnia. Fajnie bo można sobie było zaprojektować kolory, dodatki itp
Unficzka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2021
- Postów
- 1 034
U nas też ostatnie dwie noce to maskara. Dzisiaj jak obudził się o 1 to usypiałam do 3. Już mi ręce dretwiały od noszenia.
Z kapciami też jest problem. Ogólnie to cokolwiek nałoże na stopy to po trzech sekundach jest ściągnięte. W ogóle jeżeli dziecko raczkuje a jeszcze nie chodzi ani nie próbuje to powinno się już kapcie zakładać?
Z kapciami też jest problem. Ogólnie to cokolwiek nałoże na stopy to po trzech sekundach jest ściągnięte. W ogóle jeżeli dziecko raczkuje a jeszcze nie chodzi ani nie próbuje to powinno się już kapcie zakładać?
Nie. Nawet jak zaczyna chodzic to najlepiej na boso. U nas wskazanie rehabilitantki, ale też na pół dnia, a reszta na bosoU nas też ostatnie dwie noce to maskara. Dzisiaj jak obudził się o 1 to usypiałam do 3. Już mi ręce dretwiały od noszenia.
Z kapciami też jest problem. Ogólnie to cokolwiek nałoże na stopy to po trzech sekundach jest ściągnięte. W ogóle jeżeli dziecko raczkuje a jeszcze nie chodzi ani nie próbuje to powinno się już kapcie zakładać?
Unficzka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2021
- Postów
- 1 034
Nie. Nawet jak zaczyna chodzic to najlepiej na boso. U nas wskazanie rehabilitantki, ale też na pół dnia, a reszta na boso
Dzięki, tak mi się właśnie wydawało, że zalecenia są, że jak najdłużej na boso
MiśZielinka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2021
- Postów
- 1 072
Hej dziewczyny.
Nie było mnie dłuższy czas, ale mam takie kombo w życiu, że sama siebie podziwiam. Spotkania z teściami mam w zasadzie codziennie i poszłam na "specjalizację", więc doszła mi jeszcze nauka.
Mały fajnie się rozwija, mamy już pierwszy ząbek, za Nami wizyta u fizjoterapeuty związana z tym, że Patryś nie siada i nie raczkuje, ale fizjoterapeuta stwierdził, że należy z nin ćwiczyć i dać mu czas, bo rozwija się i odruchy ma prawidłowe.
Córka poszła do przedszkola, ale więcej nie chodzi niż chodzi, bo gil po pas, a pędem muszę ją wyleczyć bo synek ma 26.09 3 dawkę szczepienia i meningokoki..
Wczoraj byłam na zakupach jesienno - zimowych, bo po córce mam wszystko w różu, więc kombinezon itp musiałam kupić nowe.. Ceny szokujące.. 250 zł za kombinezon dla niemowlaka yyle samo kosztowala mnie moja kurtka
Jesteśmy na mm i staram mu się wprowadzać stałe pokarmy, ale idzie nam to opornie bo mój syn to istny niejadek..
Staram się was nadrobić i przesyłam wam dużo ciepełka
Czy tylko ja zauważyłam, że taki okrutny mrozik zrobił się z dnia na dzień?
Nie było mnie dłuższy czas, ale mam takie kombo w życiu, że sama siebie podziwiam. Spotkania z teściami mam w zasadzie codziennie i poszłam na "specjalizację", więc doszła mi jeszcze nauka.
Mały fajnie się rozwija, mamy już pierwszy ząbek, za Nami wizyta u fizjoterapeuty związana z tym, że Patryś nie siada i nie raczkuje, ale fizjoterapeuta stwierdził, że należy z nin ćwiczyć i dać mu czas, bo rozwija się i odruchy ma prawidłowe.
Córka poszła do przedszkola, ale więcej nie chodzi niż chodzi, bo gil po pas, a pędem muszę ją wyleczyć bo synek ma 26.09 3 dawkę szczepienia i meningokoki..
Wczoraj byłam na zakupach jesienno - zimowych, bo po córce mam wszystko w różu, więc kombinezon itp musiałam kupić nowe.. Ceny szokujące.. 250 zł za kombinezon dla niemowlaka yyle samo kosztowala mnie moja kurtka
Jesteśmy na mm i staram mu się wprowadzać stałe pokarmy, ale idzie nam to opornie bo mój syn to istny niejadek..
Staram się was nadrobić i przesyłam wam dużo ciepełka
Czy tylko ja zauważyłam, że taki okrutny mrozik zrobił się z dnia na dzień?
To jak moja Lalka też jeszcze nie siada i nie raczkuje, a teraz jeszcze po chorobie znów nie będzie chciała współpracować.Hej dziewczyny.
Nie było mnie dłuższy czas, ale mam takie kombo w życiu, że sama siebie podziwiam. Spotkania z teściami mam w zasadzie codziennie i poszłam na "specjalizację", więc doszła mi jeszcze nauka.
Mały fajnie się rozwija, mamy już pierwszy ząbek, za Nami wizyta u fizjoterapeuty związana z tym, że Patryś nie siada i nie raczkuje, ale fizjoterapeuta stwierdził, że należy z nin ćwiczyć i dać mu czas, bo rozwija się i odruchy ma prawidłowe.
Córka poszła do przedszkola, ale więcej nie chodzi niż chodzi, bo gil po pas, a pędem muszę ją wyleczyć bo synek ma 26.09 3 dawkę szczepienia i meningokoki..
Wczoraj byłam na zakupach jesienno - zimowych, bo po córce mam wszystko w różu, więc kombinezon itp musiałam kupić nowe.. Ceny szokujące.. 250 zł za kombinezon dla niemowlaka yyle samo kosztowala mnie moja kurtka
Jesteśmy na mm i staram mu się wprowadzać stałe pokarmy, ale idzie nam to opornie bo mój syn to istny niejadek..
Staram się was nadrobić i przesyłam wam dużo ciepełka
Czy tylko ja zauważyłam, że taki okrutny mrozik zrobił się z dnia na dzień?
reklama
Tak, dokładnie. Mój już wstaje przy meblach, a nie mam dla niego antypoślizgowych skarpetek, dlatego nosi skórzane paputki. Fajne są i chronią skarpetki przed zmianą koloru na szary po pół godzinie raczkowaniaDzięki, tak mi się właśnie wydawało, że zalecenia są, że jak najdłużej na boso
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 886
- Odpowiedzi
- 358
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 183 tys
Podziel się: