reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2021

Hej Dziewczyny,
Czy któraś z Was miała bądź ma podwyższone erytrocyty w moczu? Biore progesteron dopochwowo i dopiero od 3 dni nie mam plamien. Czy to może być spowodowane właśnie plamieniami?
Nie wiem jakie parametry mam wiec z tym nie pomogę ale też od piątku biore progesteron dopochwowo i też plamienia znikneły . Lekarz mi powiedział , że mogą one być z niedoboru progesteronu a że wcześniej nie robiłam poziomu to nie wiem jaki miałam. Najważniejsze że pomogło 👍
 
reklama
O kurczę. Brzmi to znajomo! Ja mam dokładnie podobnie. Najczęściej wieczorem gdy leżę dzieją się takie dziwne historie.
Będziemy o siebie dbać:*
Jak to sie mowi nadzieja umiera osattania i to rzyczywiscie tak jest.

No ja jej nie mialam ale wiem ,ze to jest mega paskudne! Trzymama kciuki ,zeby tym razem Cie to jie spotkalo.

Historia grugiej ciazy zaczyna sie tak naprawde w momencie gdy po poltora roku (wrzesień 2016) odstawiłam starszego od cycka. Zajelam sie nowa praca (tą obecną) i wogole nie skupialam sie na sobie az zaczely bolec mnie nagle plecy w krzyżu i w odcinku piersiowym.. powalil mnie bol kolan taki ze lazilam po scianach.. i jakos dopiero wtedy zorientowalam sie ze zwyczajnie zrobiłam sie gruba.. mowie ,a stane se w pracy na wagę.. i przezylam szok.. waga pokazala mi że ważę 30 kilo wiecej niz jak wazylam sie wczesniej.. pol roku wystarczyło.. mowie musze sie ogarnac i wtedy w styczniu maz zauwazyl dziwna rzecz rano .. robilam sniadanie odwrocilam sie do niego, a on mi mówi ze mleko mi leci, ja patrze rzeczywiscie i mlama coraz wieksza, czuje jak mi plynie po brzuchu podnioslam koszule a tu normalnie sika! Przestraszylam sie bo synanod pol roku nie karmię a tu mleko ciurkiem leci jakbym miala nawal! Zlapalam laktator jedyne co wpadlo mi do glowy i odciagnelam 250 ml mleka w 15 minit [emoji33] z jednego cycka... W poniedziałek na cito poszlam prywatnie do gina. Wyslala mnie do endokrynologa.. czekaml na wizyte prywatna do marca..caly czas musialam chodzic z wkladkami mimo ze gin tala mi jakies tabsy na wstrzymanie laktacji.. na szczescie trafilam na super endo i ta wziela sie za diagnozę.. tyle badan co mialam z ciago 4 miesiecy to nigdy nie mialam w życiu osanie co wykluczyla to guz przysadki. Diagnoza silny stres! Mysle se no jaja.. ale ustawila mi leki (ktore mam brac juz do końca życia) himor mi sie poprawił po tych lekach, przestalam wpadach w deprechy.. w sierpniu 2017 zaczelismy sie starac i udało sie w stycziu 2018 ,ale po tygodniu okazalo sie ze biochemiczna wtedy tez postanowilam sie ogarnąć ,stanelam na wage 123kg! Matko Boska! Schudlam 25 kg do lipca.. i waga stanela.. trzymala sie i w styczniu 2019 znowu sie udalo,ale powtorka z rozrywki, w lutym znowu to samo.. mowie ide do gina.. dostaa sie w marcu.. dala mi acard clo.. na 3 cykle.. dwa zupelnie sobie odpuscilismy bralamno sie stymulowalam ale sexow nie bylo bo juz nam sie kie chcialo.. ale 1 maja dostalam @ i mowie do meza cobacz jak idealnie sie miesiac zaczal. Tak z pierwszego, moze sie uda.. no i bralam do clo ,kochalismy sie ze dwa razy ,bo w sumie nam sie jie chcialo.. i bach! Udalo sie.. 4 dni przed terminem krecha na tescie..! I sie zaczelo, niespanie po nocach, pilnowanie czy znowu @ nie przyjdzie.. gdy przeszlam tydzien w ktorym siw zawsze konczylo troche odetchnelamale zaczel mieć wlasnie dziwne takie uczucie jakby mi serce zle bilo.. trwalo to doslownie chwile i ustepowalo. Ale im dalej w ciaze to dluzej trwalo. Cisnienie mialam jiskie i co raz mialam to migotanie serca.. w pracy jak bylam to jak tylko czulam ze sie zbliza lecialam do pielegniarek na pomoc.. raz kolezanka zrobila mi w tym czasie ekg i wyszlo mi mihotanie.. wzielam ten zapis na wizyte i hin mnie olala [emoji23][emoji1787] powiedziala ze w ciazy sie moga dziac takie rzeczy.. ale dala mi skiero do kardiologa na odczepnego, bo zarządałam.. kardiolog teznie olala.. powiedziala ze ten zabis bic nie znaczy a w ciazy moze tak byc.. wiec bujalam sie cala ciaze w strachu ze znowu zaczne migac znowu zrobi mi sie slabo, znowu zaczne sie czuc jakbym miala zemdlec.. na dwa tygodnie przed porodem tak sie zle poczulam zaczelam migotac.. zdretwiala mi ręką! Moj maz na szczescie byl.. zadzwonil wpier po moją matkę, przyleciala z cisnieniomierzem a ja mialam 70/50 cisnienie.. ale polozyli mnie ,i zaczelo sie normowac cisnienie mi mama moerzyla na bierzaco i roslo, zaczela mi wracac ręką.. poszlam na nastepny dzien do hina a ona znowu mnie olala.. wpadlam juz w taka depreche ze pozniej ciagnela sie za mna do maja.. ot taka historia.. dlatego teraz tak strasznie sie boje.. ze znowu to bedzie ..
@Mag [emoji8][emoji8][emoji8]
 
@Ankaa92 takie chwile będą zawsze. Dlatego ja się nie przejmuję że ktoś nie oznaczy mnie personalnie i nie odpisze. W końcu żeby przejść dalej musi przeczytać też mój post. Wiadomo że każdemu jest miło jak ktoś coś odpisze. Ale sama czytając nie raz forum myślę a tej odpisze, potem tej a na koniec zapominam i wkurzam się sama na siebie.
I ja jako ja chce Wam wszystkim wszem i wobec zakomunikować ze każdą z Was czytam, bez wyjątków, bez specjalnych sympatii czy antypatii, a to że nie odpiszę komuś to znaczy tylko to że, straszny leń i próżniak ze mnie. Ale każdą z Was wspieram i za każdą fasolkę trzymam kciuki.
@Ankaa92 i powtarzam każda z listopadowych mam tu pasuje. Tu jest moje i Wasze miejsce. Takie nasze małe eldorado [emoji846][emoji869]
Zgadzam się z grupkami/koalicjami. I też mam wrażenie, że przestałam tu pasować [emoji3064]wcześniej już poznawałam wszystkich i było wiadomo co i jak, teraz tak się pogubiłam, że nie wiem nic. Ciężko się przebić. Może z czasem będzie lepiej się odnaleźć :)
Zgadzam się całym serduchem z Twoim postem [emoji3590]
 
Ja tylko z usg. Gratuluje cudownych wieści [emoji3590][emoji7]
Ja już po wizycie [emoji846] agent jakich mało... Na początku Pani dr mówiła że jest tylko pęcherzyk i że ciąża młodsza, a gdy dałam piąstki pod tyłem to się dopiero ukazał maluch... Serducho bije, a ciąża tydzień starsza, 6+2... Sugerujecie się tygodniem z om czy z usg?
 
Tak naprawdę i jedno i drugie z tym że OM ma dać jakieś rozeznanie co do tygodnia. Najbardziej pewne i dokładne będą genetyczne.
Dzieci się rodzą plus minus 2 tyg:)
Ja już po wizycie [emoji846] agent jakich mało... Na początku Pani dr mówiła że jest tylko pęcherzyk i że ciąża młodsza, a gdy dałam piąstki pod tyłem to się dopiero ukazał maluch... Serducho bije, a ciąża tydzień starsza, 6+2... Sugerujecie się tygodniem z om czy z usg?
 
Kobieto masz 100procent racji. Też chciałabym odpisywać każdej z Was, ale dla mnie to niewykonalne. Ale posty wszyściutkie czytam i każdej bardzo dopinguje.
@Ankaa92 takie chwile będą zawsze. Dlatego ja się nie przejmuję że ktoś nie oznaczy mnie personalnie i nie odpisze. W końcu żeby przejść dalej musi przeczytać też mój post. Wiadomo że każdemu jest miło jak ktoś coś odpisze. Ale sama czytając nie raz forum myślę a tej odpisze, potem tej a na koniec zapominam i wkurzam się sama na siebie.
I ja jako ja chce Wam wszystkim wszem i wobec zakomunikować ze każdą z Was czytam, bez wyjątków, bez specjalnych sympatii czy antypatii, a to że nie odpiszę komuś to znaczy tylko to że, straszny leń i próżniak ze mnie. Ale każdą z Was wspieram i za każdą fasolkę trzymam kciuki.
@Ankaa92 i powtarzam każda z listopadowych mam tu pasuje. Tu jest moje i Wasze miejsce. Takie nasze małe eldorado [emoji846][emoji869]
 
Jaki serial? Muszę coś obejrzeć bo od czasów domu z papieru trochę odpuściłam i w sumie nie ma nic co by mnie chwyciło.
Ania uwięzione oglądałaś? Oprócz ostatniego sezonu dla mnie mega! A teraz oglądamy kto zabił sare;) też fajny. Ja lubię jak coś się dzieje.
Lipin był super
You też ale oglądałam sama mój by nie podołał tak jak Brigertonowie;)
3 procent
The rain
To moje ulubione
 
reklama
Dopiero zauważyłam że Daria też bylalas o serial. A odpisalam wcześniej Ani. Zgadzam się z tym co piszecie. Nie sposób każdej odpisać oznaczając ja jest nas tu dużo ja połowy nie ogarniam serio a i nie należę do żadnej grupki ;(😘😘😘
 
Do góry