reklama
Gratulacje faktycznie kawał chłopa . Zdrówka dla Was i dużo sił dla Ciebie.Dzień doby, tu Aleksander!
Duży ze mnie chlopak 58 cm, 4350 g wiec mamuśkę wymęczyłem skurczami ale skończyło się cc...
Człowiek się przekonuje, że każda ciąża inna...dzisiaj mi odpadł czop śluzowy(37t i 6 dc), gdzie w pierwszej ciąży tego nie było. W pierwszej chwili wpadłam w panikę, zadzwoniłam do położnej trochę mnie uspokoiła, a jednak gwarancji, że to nie zacznie się wkrótce nie dała . A tu mam swoje zobowiązanie do napisania z terminem na 16-11., chciałam jeszcze rybom wysprzątać bo tylko ja się w moim domostwie tym zajmuje, koniec tygodnia to i pranie, prasowanie i sprzątanie. Popołudniem jednak opanowałam się, wzięłam w garść, poprasowałam a teraz siedzę i piszę . Gratuluje i cicho zazdroszczę tym rozpakowanym, ale ja z moją Kruszynką pogadałam i poprosiłam jeszcze o troszkę czasu .
Paulina2711
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2020
- Postów
- 134
Gratulacje ! ZdrówkaDzień doby, tu Aleksander!
Duży ze mnie chlopak 58 cm, 4350 g wiec mamuśkę wymęczyłem skurczami ale skończyło się cc...
Aaaanna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2020
- Postów
- 3 296
Ale śliczny chłopak
Gratulacje [emoji3] super że masz już z głowy. Dużo zdrówka.
Gratulacje [emoji3] super że masz już z głowy. Dużo zdrówka.
Dzień doby, tu Aleksander!
Duży ze mnie chlopak 58 cm, 4350 g wiec mamuśkę wymęczyłem skurczami ale skończyło się cc...
Ja też miałam w planie poród później, ale dziecko nie poczekało, no i wczoraj tydzień przed terminem urodziłam w domu, bo nie zdążyłam dojechać do szpitala, bo tak mnie dziecko zaskoczyło. Poród inny niż poprzedni, po przepowiadających nieregularnych i słabych i krótkich skurczykach od razu parte potem to już minuty, nie było szans na dojazd do szpitala 1 km dalej. Trzymajcie się dziewczyny, które czekają na poród. Gratulacje dla tych, które w ostatnich dobach urodziły.Człowiek się przekonuje, że każda ciąża inna...dzisiaj mi odpadł czop śluzowy(37t i 6 dc), gdzie w pierwszej ciąży tego nie było. W pierwszej chwili wpadłam w panikę, zadzwoniłam do położnej trochę mnie uspokoiła, a jednak gwarancji, że to nie zacznie się wkrótce nie dała . A tu mam swoje zobowiązanie do napisania z terminem na 16-11., chciałam jeszcze rybom wysprzątać bo tylko ja się w moim domostwie tym zajmuje, koniec tygodnia to i pranie, prasowanie i sprzątanie. Popołudniem jednak opanowałam się, wzięłam w garść, poprasowałam a teraz siedzę i piszę . Gratuluje i cicho zazdroszczę tym rozpakowanym, ale ja z moją Kruszynką pogadałam i poprosiłam jeszcze o troszkę czasu .
Zatkało mnie...gratulacje dla Ciebie i miałaś przeżycie...u mnie właśnie tez póki co zupełnie inaczej i właśnie tego się boje, że jak pójdzie to ino roz.Ja też miałam w planie poród później, ale dziecko nie poczekało, no i wczoraj tydzień przed terminem urodziłam w domu, bo nie zdążyłam dojechać do szpitala, bo tak mnie dziecko zaskoczyło. Poród inny niż poprzedni, po przepowiadających nieregularnych i słabych i krótkich skurczykach od razu parte potem to już minuty, nie było szans na dojazd do szpitala 1 km dalej. Trzymajcie się dziewczyny, które czekają na poród. Gratulacje dla tych, które w ostatnich dobach urodziły.
Milijoan
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 11 Sierpień 2020
- Postów
- 62
Dziewczyny, gratulacje! Ciesze sie, ze juz możecie spędzać czas z maluszkami. Nie powiem, trochę juz Wam zazdroszczę, bo mijają mi kolejne dni, a ja dalej czekam. Dzis miałam drugie ktg i żadnych skurczów. ;( A jest juz 41+2. W niedziele mam sie stawić do szpitala, pewnie w poniedziałek bedzie wywołanie. A to juz bedzie w zasadzie 12 dni po terminie ;( Czy któraś też juz niecierpliwie czeka?
reklama
Gratuluję synka!! Sluczniutki!!Dzień doby, tu Aleksander!
Duży ze mnie chlopak 58 cm, 4350 g wiec mamuśkę wymęczyłem skurczami ale skończyło się cc...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: