reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2020

Dzień doby, tu Aleksander!
Duży ze mnie chlopak 58 cm, 4350 g wiec mamuśkę wymęczyłem skurczami ale skończyło się cc...
 

Załączniki

  • 20201112_123921.jpg
    20201112_123921.jpg
    1,2 MB · Wyświetleń: 176
reklama
Człowiek się przekonuje, że każda ciąża inna...dzisiaj mi odpadł czop śluzowy(37t i 6 dc), gdzie w pierwszej ciąży tego nie było. W pierwszej chwili wpadłam w panikę, zadzwoniłam do położnej trochę mnie uspokoiła, a jednak gwarancji, że to nie zacznie się wkrótce nie dała ;). A tu mam swoje zobowiązanie do napisania z terminem na 16-11., chciałam jeszcze rybom wysprzątać bo tylko ja się w moim domostwie tym zajmuje, koniec tygodnia to i pranie, prasowanie i sprzątanie. Popołudniem jednak opanowałam się, wzięłam w garść, poprasowałam a teraz siedzę i piszę ;). Gratuluje i cicho zazdroszczę tym rozpakowanym, ale ja z moją Kruszynką pogadałam i poprosiłam jeszcze o troszkę czasu :).
 
Człowiek się przekonuje, że każda ciąża inna...dzisiaj mi odpadł czop śluzowy(37t i 6 dc), gdzie w pierwszej ciąży tego nie było. W pierwszej chwili wpadłam w panikę, zadzwoniłam do położnej trochę mnie uspokoiła, a jednak gwarancji, że to nie zacznie się wkrótce nie dała ;). A tu mam swoje zobowiązanie do napisania z terminem na 16-11., chciałam jeszcze rybom wysprzątać bo tylko ja się w moim domostwie tym zajmuje, koniec tygodnia to i pranie, prasowanie i sprzątanie. Popołudniem jednak opanowałam się, wzięłam w garść, poprasowałam a teraz siedzę i piszę ;). Gratuluje i cicho zazdroszczę tym rozpakowanym, ale ja z moją Kruszynką pogadałam i poprosiłam jeszcze o troszkę czasu :).
Ja też miałam w planie poród później, ale dziecko nie poczekało, no i wczoraj tydzień przed terminem urodziłam w domu, bo nie zdążyłam dojechać do szpitala, bo tak mnie dziecko zaskoczyło. Poród inny niż poprzedni, po przepowiadających nieregularnych i słabych i krótkich skurczykach od razu parte potem to już minuty, nie było szans na dojazd do szpitala 1 km dalej. Trzymajcie się dziewczyny, które czekają na poród. Gratulacje dla tych, które w ostatnich dobach urodziły.
 
Ja też miałam w planie poród później, ale dziecko nie poczekało, no i wczoraj tydzień przed terminem urodziłam w domu, bo nie zdążyłam dojechać do szpitala, bo tak mnie dziecko zaskoczyło. Poród inny niż poprzedni, po przepowiadających nieregularnych i słabych i krótkich skurczykach od razu parte potem to już minuty, nie było szans na dojazd do szpitala 1 km dalej. Trzymajcie się dziewczyny, które czekają na poród. Gratulacje dla tych, które w ostatnich dobach urodziły.
Zatkało mnie...gratulacje dla Ciebie i miałaś przeżycie...u mnie właśnie tez póki co zupełnie inaczej i właśnie tego się boje, że jak pójdzie to ino roz.
 
Dziewczyny, gratulacje! ♥️ Ciesze sie, ze juz możecie spędzać czas z maluszkami. ☺️Nie powiem, trochę juz Wam zazdroszczę, bo mijają mi kolejne dni, a ja dalej czekam. Dzis miałam drugie ktg i żadnych skurczów. ;( A jest juz 41+2. W niedziele mam sie stawić do szpitala, pewnie w poniedziałek bedzie wywołanie. A to juz bedzie w zasadzie 12 dni po terminie ;( Czy któraś też juz niecierpliwie czeka?
 
reklama
Do góry