Listopadowe mamy 2020

[AMysz]

U mnie 39+2 zwykle napinania brzucha i czasem kłócie w kroczu. Jestem właśnie po ktg i wizycie, nic się nie dzieje skurcze sie nie piszą, brak rozwarcia, lekko skrócona szyjka.

Jeszcze nie ale mam nadzieję że lada chwila się wkoncu mała zdecyduje [emoji16] dzisiaj 38+6 a u Ciebie? Masz już jakieś objawy że porod może się zbliżać?

 

[Milijoan]

U mnie 39+2 zwykle napinania brzucha i czasem kłócie w kroczu. Jestem właśnie po ktg i wizycie, nic się nie dzieje skurcze sie nie piszą, brak rozwarcia, lekko skrócona szyjka.

Ja też dziś ten sam tydzień ciąży. I tak samo dokucza mi dziś ciagle kłucie w kroczu - rzadko takie miewałam. Do tego dzis w nocy straszliwie bolały mnie pachwiny, uda i dół pleców, nie mogłam sie przekręcać na boki - dotąd bardzo rzadko cos takiego sie pojawiało. A właśnie niedawno pisałam, ze nic nie odczuwam, to dziś sie pojawiły małe dolegliwości.

 

[Bubuś]

Jadę na IP. Młody nie zareagował na jedzenie, na ciepłą wodę która zawsze działała, na ruch ani na leżenie. Jak go poruszam to delikatnie odpowiada ale to nie jest to co było zwykle. Trzymajcie kciuki kochane

 

[Aaaanna]

A skąd to wiesz. Co się dzieje?

Dziewczyny odchodzi mi czop.

 

[Aaaanna]

Trzymamy

Jadę na IP. Młody nie zareagował na jedzenie, na ciepłą wodę która zawsze działała, na ruch ani na leżenie. Jak go poruszam to delikatnie odpowiada ale to nie jest to co było zwykle. Trzymajcie kciuki kochane

 

[Michalina93]

Trzymamy

Trzymamy

 

[milka2205]

U mnie 39+2 zwykle napinania brzucha i czasem kłócie w kroczu. Jestem właśnie po ktg i wizycie, nic się nie dzieje skurcze sie nie piszą, brak rozwarcia, lekko skrócona szyjka.

Napinania i kłucie to już mam od hoho czasu szyjka miękka podatna i z rozwarciem na opuszek od 34+3 a od 37+3 do tego skrócona i mała sobie ze mnie jaja robi co chwilę jakieś znaki ale zanikają. Dzisiaj od rana mnie mdli nie mogę patrzeć na jedzenie a od wczoraj przypływ energii chata już wysprzątana więc będę czekać czy się rozkręci czy znowu fałszywy alarm no i pobolewanie kręgosłupa dziś ale bez szału póki co..zgaga mnie pali jakieś dwa tygodnie non stop gdzie wcześniej była sporadycznie więc moja dziewczynka chyba już z kitami wyjdzie z brzucha

Ojej @Bubuś trzymam kciuki za fałszywy alarm pisz co z maleństwem

 

[gohya]

Napinania i kłucie to już mam od hoho czasu szyjka miękka podatna i z rozwarciem na opuszek od 34+3 a od 37+3 do tego skrócona i mała sobie ze mnie jaja robi co chwilę jakieś znaki ale zanikają. Dzisiaj od rana mnie mdli nie mogę patrzeć na jedzenie a od wczoraj przypływ energii chata już wysprzątana więc będę czekać czy się rozkręci czy znowu fałszywy alarm no i pobolewanie kręgosłupa dziś ale bez szału póki co..zgaga mnie pali jakieś dwa tygodnie non stop gdzie wcześniej była sporadycznie więc moja dziewczynka chyba już z kitami wyjdzie z brzucha

Ojej @Bubuś trzymam kciuki za fałszywy alarm pisz co z maleństwem

Ja też mam dziś mdłości, masakra. Rozwarcie od poniedziałku na 1 palec. Ktg zero skurczy. A dziś dopiero 36+0. Dodatkowo chyba zaczyna mi też czop odchodzić, ale po kawałku we wtorek kawałek i w środe też znalazłam, wygląda mi to na czop. Ale czytałam, że on i z 2-3 tyg wcześniej może sie pomału odlepiać.

 

[Sylwia90]

A w którym szpitalu planujesz rodzić? Ja też mam w karcie wpisany termin 5.11 Choć z wyliczeń powinno byc 3.11, a z usg prenatalnego mam na 2.11.

Mialam.plan na żwirki, ale mamy porodówkę odbstawioną znajomymi lekarzami we Wrocławiu więc aktualnie od tygodnia koczuje u rodziców pod Wrocławiem i prawdopodobnie będę rodzić na Brochowie.
Na żwirki bylam na szkole rodzenia i mają fajne położne

 

[Ana.34]

Jadę na IP. Młody nie zareagował na jedzenie, na ciepłą wodę która zawsze działała, na ruch ani na leżenie. Jak go poruszam to delikatnie odpowiada ale to nie jest to co było zwykle. Trzymajcie kciuki kochane

Trzymamy mocno