gohya
Fanka BB :)
Grunt, że już po wszystkim. Jaki on maleńki, mój też taki będzie, jaki rozmiar masz dla niego?Ja już w domu nareszcie z małym było duzo stresu, problemów i bólu ale w końcu jesteśmy w domku!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Grunt, że już po wszystkim. Jaki on maleńki, mój też taki będzie, jaki rozmiar masz dla niego?Ja już w domu nareszcie z małym było duzo stresu, problemów i bólu ale w końcu jesteśmy w domku!
Gratulacje ! Jaki uroczy Dobrze ze ba samym stresie się obyło , bez żadnych większych przygód ! ZdrówkaJa już w domu nareszcie z małym było duzo stresu, problemów i bólu ale w końcu jesteśmy w domku!
Gratulacje, dużo zdrowia dla Was!Ja już w domu nareszcie z małym było duzo stresu, problemów i bólu ale w końcu jesteśmy w domku!
Zdrowia dla Ciebie. Strata dziadka przykra sprawa, bardzo współczuje zwłaszcza w takim momencie kiedy na świat przychodzi Wasze Maleństwo. Z babcią też smutne to zwłaszcza ta nasza niemoc i gdzie z jednej strony liczy człowiek na pomoc medyczna a oni starszych ludzi traktują jak gorszy sort - a w covidzie pewnie i gorzej. U nas mąż boryka się teraz z choroba dziadka i lekarze poprostu powiedzieli, że nie mogą nic zrobić i ma być jak jest aż pewnego dnia przyjdzie najgorsze. Trzymaj się w sile!!!Ja również dzisiaj po wizycie. Tym razem byłam we Wrocławiu u ginekologa - wujka mojego męża i według niego to powinnam mieć termin na 10.11 a nie 5.11. W każdym razie ktg wzorowe, mlody bił sie z czujnikami na brzuchu niestety dostalam katar... I kocham non stop co jest dosyć męczące z takim brzuchem...
@DragonSonia śliczny maluszek
Powiem Wam dziewczyny, że mam dosyć... miesiąc temu zmarl mi dziadek, teraz wlasciwie umiera mi babcia, właśnie ją przywieźli ze szpitala. Polska służba zdrowia to jakaś kpina...
O jeja, jakie maleństwo jak ma na imię ten okruszek? Gratulacje mamusiu!! Super, że wszystko dobrze się skończyło. Napisz w wolnej chwili z czym się zmagaliscie... fajnie że już razem w domq, odpoczywajcieJa już w domu nareszcie z małym było duzo stresu, problemów i bólu ale w końcu jesteśmy w domku!
Wow!! Szykuj się na poród expressssDziewczyny ja po wizycie rozwarcie mam na 3 cm.
a to napewno wody?nie mocz albo upławy? który tydzień masz?Dziewczyny w czwartek odszedł czop, dziś nad ranem jednorazowo wypłynęło bardzo niewiele wód płodowych. Jestem po konsultacji telefonicznej z lekarzem prowadzącym- jeśli znów pojawią się wody od razu mam jechać do szpitala, jeśli nic się nie będzie działo dziś mam wizytę i zobaczymy co się dzieje. Pytanie czy któraś z Was też była w takiej sytuacji? Czy lekarz skieruje do szpitala na wywołanie czy każe czekać aż się rozkręci akcja? I ile to może potrwać? Dodam, że bóle podbrzusza się pojawiają, ale rzadko- raz, dwa na godzinę.
Gratulacje :*** dużo zdrowia dla was :***Ja już w domu nareszcie z małym było duzo stresu, problemów i bólu ale w końcu jesteśmy w domku!