reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2020

reklama
Witajcie dziewczyny,
byłam dziś w pracy i rozmawiałam z kierowniczką oraz szefem. Od kilku dni bardzo się stresowałam tą rozmową, ale niepotrzebnie :) Oboje szczerze pogratulowali, a ja zapewniłam ich, że chcę pracować jak najdłużej, jak nie stacjonarnie to zdalnie, bo tak pracujemy 2. miesiąc i to się sprawdza. Dotąd bałam się, że szef może być niezadowolony, bo traci pracownika, ale wytłumaczono mi, że właśnie że nie chce stracić i ma nadzieję, że potem do nich wrócę. Takiego szefostwa ze świecą szukać, olbrzymi kamień mi z serca spadł :)
Super, gratulacje :) Ta rozmowa nadal przede mną, póki co pracujemy zdalnie. 4 maja mam prenatalne, więc wkrótce po nich zapewne wypadałoby dać znać? Powiem Wam, że się trochę tego obawiam. Też chcę pracować jak najdłużej oraz w miarę szybko wrócić do pracy (cały rok niestety raczej z dzidzią nie posiedzę, bo wypadnę z obiegu). Ale że sama przyszłam swego czasu na zastępstwo za dziewczynę na macierzyńskim, to jest mi trochę 🤢 jak o tym wszystkim myślę. Mam nadzieję, że uda się pracę zachować, gdyby nie ten niepewny rynek (zmniejszyli nam etaty), to niczym bym się nie martwiła, a tu cholera wie, co będzie dalej...
Właśnie, do kiedy właściwie powinno się poinformować szefostwo o ciąży?
 
Fajny model mi też się podobają proste klasyczne. U nas najważniejsze będę koła potrzebujemy takie które poradzą sobie w każdym terenie, praktycznie weekendy spędzamy nad jeziorem albo w lesie mamy blisko puszcze notecką. I dobry fotelik z uwagi na częste podróże autem i żeby na zakupy też nie brać gondoli.
Ja mieszkam w puszczy noteckiej 😉
 
Ja mam to samo, mimo, że druga ciąża. Wczoraj mówię do M że jakoś to wszystko do mnie nie dociera, ale powiedział, że w pierwszej ciąży też tak było (chyba mam krótką pamięć), ta miłość zaczęła się jak poczułam ruchy i później jak się urodziła córka. Ale taka faktyczna fala miłości to była chyba wtedy jak zaczęła być bardziej kumata czyli miała z pół roku [emoji3526]
Jak to różnie każda z nas przeżywa, prawda? :) Dzięki za podzielenie się, czasem fajnie jest wiedzieć, że nie jesteś w tych "kiepskich" myślach sama <3
 
Powodzenia na wizytach.
Wam mdłości powoli przechodzą- u mnie się rozkrecaja. Jutro zaczynam 11 tydzień. Wczoraj masakra- pierwsze wymioty.
Co do imion to koncepcji brak- wszystkie które mi się podobają już są,,w rodzinie''. Też myslalam- Szymon, Gabriel, Zuzia Julka Nadia- wyjdzie w praniu.
Ja po każdym dziecku wozek sprzedawalam bo więcej miało nie być dzieci no i teraz też muszę kupić, myślę nad używanym.
Ogarnęłam z dziećmi lekcje, upiekłam sernik bo mojemu się zamarzło (Ale śmierdzi nim w całym domu fuj) A teraz coś na obiad trzeba upichcic. Co dziś gotujecie?

U mnie też cudownie miały przechodzić, a zaczęłam dziś 13 tydzień, a cały czas o pawiu mysle [emoji23]

Mój maz dziś sam tortille zrobil [emoji7]
Dzis dojadsmy resztki[emoji23]
20200426_185203.jpeg
 
Ja zjadłam na śniadanie płatki z mlekiem i właśnie się położyłam bo tez mnie zemdliło [emoji15]
Ja dziś nie gotuje na całe szczęście mam od wczoraj rosół, mielone i ziemniaki jedynie ugotuje [emoji23]
A właśnie ja dziś testowo też płatki z mlekiem zjadłam i to samo czuje[emoji1785][emoji1785]
 
Ale moi chłopcy by mieli raj. Obydwaj trenują piłkę nożną. Nieskromnie się pochwale- jeden jest najlepszym napastnikiem z okolicznych klubów A najstarszy rokuje na dobrego bramkarza. Nigdy nie lubiłam piłki nożnej ale teraz jeżdżę na każde ich mecze
Extra[emoji7]
Super, że mają pasje [emoji7] i ze rodzice wspieraja[emoji123]
 
A właśnie ja dziś testowo też płatki z mlekiem zjadłam i to samo czuje[emoji1785][emoji1785]
A ja dziś kolejny dzień spod znaku bułek i chleba :/ Jakoś taaak dobrze wchodzą lol Jeszcze do tego wczoraj naleśniki z twarogiem :p Muszę się wziąć za zdrowsze posiłki, bo jak troszkę schudłam, tak zaraz w kilka dni dodatkowe kg tymi bułami nadrobię :o Story of my life 😅😋
 
reklama
Do góry