Dzieki za polecenie ja tez zaczne po wizycie 4 maja u mojej pani dr najpierw się upewnie czy nie ma przeciwwskazańMoja bliska kolezanka jest teraz w 22 tyg jakoś - ona ćwiczy jogę z tą babką - tu akurat filmik z jogą na mięśnie kegla. Zamierzam się zabrać po 13 tyg
A jakie badania robiłaś?Wróciłam z badania krwi. Zapłaciłam 299.30 zł.
Ja mam podobnie dbam o zęby ale od zawsze mi się pasują. Chodzilam kiedyś na nfz i w zeszlym roku przeszłam na wizyty prywatne zeby je konkretnie poleczyc a nie na chwile i chodzilam co miesiac przestalam jak sie dowiedzialam ciazy i wracam do leczenia w drugim trymestrzeTeż się zastanawiam co z dentysta. Ja o żeby dbam, ale niestety psują mi się na potęgę. Już czuję, że jakiś ubytek mi się robi. Mojej mamie wypadł sztyft z przodu i o dzwoniłam pół Krakowa i dopiero na początku maja mają coś podobno odblokować. Strasznie mi jej żal zwłaszcza , że to z przodu , a ma dość wysokie stanowisko i ona się poprostu wstydzi. Tym bardziej, że u niej wygląd jest dość ważny. Ostatnio mi płakała, że w duszy ma już te zęby niech wyrywają i na protezę przechodzi. A co ciekawe moja babcia w ogóle nie używa szczoteczki do zębów , myje palcem jak za dawnych czasów , kamienia nie miała nigdy nie miała ściąganego , a brakuje jee tylko 3 zębów !!
No i niestety w tamtym laboratorium nic z tego ale znalazłam na szybko inne ale zapłacę jeszcze raz tyle czyli 200zł, ale cóż jak trzeba to trzeba.
Masakra tam jest ale jak byłam tam w zeszły czwartek to nie dałam sie splawic i bylam jeszcze przyjęta. Wtedy wiało ja nie miałam czapki i ucho mi przewialo właśnie.Bo chociaż byłam już po 8 to kolejka taka że szok, no i tylko 1 babka pobierała i tylko do 10.20 maksymalnie, a położna kazała max dzisiaj badania z krwi zrobić. I musiałam jechać gdzie indziej i więcej zapłacić.Ale masz dobrze, ja pojechałam do labo to nie dość że sie naczekałam, nic nie załatwiłam w tym i na dodatek zmarzłam [emoji35] No i w tym drugim labo musiałam dużo więcej zapłacić.
A w tym innym labo to gdzie bylas w Lesznie ?