sandyy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2016
- Postów
- 24 806
Na szczescie jest u mnie 3latek[emoji23][emoji2356]No niby tak ale co tu robić w tą kwarantanne [emoji17] to można pomyśleć Nad imionami
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Na szczescie jest u mnie 3latek[emoji23][emoji2356]No niby tak ale co tu robić w tą kwarantanne [emoji17] to można pomyśleć Nad imionami
Dla mnie to zbyt daleka perspektywa i boje sie takie rozmyslania robic...
Tez mi sie podoba Pola i Iga [emoji3][emoji3] i sa na mojej liście ale zależy czy bd dziewczynka bo jak chłopiec to nie mam zbytnio w czym wybierać , tylko Szymon mi sie podoba..Dla chlopca Kacper a dla dziewczynki Pola lub Iga...jeszcze myślimy [emoji1]
No i super! [emoji3590] Jakaś perspektywa jest, wiec trzeba czekać na kolejna wizytę i mieć pozytywne przeczucia [emoji8][emoji8]Dzięki Misiu wierze i jestem jakoś dziwnie spokojna że tym razem się uda [emoji846] mi gin powiedział że na kolejnej wizycie zalozy mi kartę ciąży i da skierowanie na badania, a i przy okazji pogadamy o prenatalnych żeby się wcześniej zapisać[emoji846]
Ja mam dłuższe nazwisko to chce jakieś krótkie imięTez mi sie podoba Pola i Iga [emoji3][emoji3] i sa na mojej liście ale zależy czy bd dziewczynka bo jak chłopiec to nie mam zbytnio w czym wybierać , tylko Szymon mi sie podoba..
No wlasnie pod tym samym kątem patrzę , bo i ja i tz mamy długie nazwiska [emoji85][emoji87]Ja mam dłuższe nazwisko to chce jakieś krótkie imię [emoji848][emoji23]
U nas też Oliwia i Maja.Filip, Bartek, Oliwia, Maja [emoji16]
Tak ja jestem po in vitro.A Ty jesteś z wątku in vitro prawda? I tego Ci życzę by wyszły o czasie i długo siedziały w swoich domkach dla własnego dobra[emoji3526]
Nie chce Cię straszyć ale pamiętam jak na szkole rodzenia w pierwszej ciąży położna opowiadała że miała kiedyś na zajęciach kobietę s ciąży bliźniaczej która bardzo chciała poród sn. Ułożenie obu było ok więc pozwolili jej rodzić sn. Pierwsze dziecko podczas narodzin przekręciło drugie i musieli zrobić cc. Więc "jeden" poród i dwie metody na raz. Pierwsze sn a drugie cc. Bardzo długo dochodziła do siebie.Ja niby na 1 listopada ale powiedział mi dziś lekarz że ciążę bliźniacze rozwiązują w 37 tc. Wszystko zależy od ułożenia dzieci jeżeli będzie chociaż jedno głową do góry to cesarka a jeżeli oboje w dół to poród naturalny.
Witaj i głowa do góry [emoji8] teraz to jest szok ale to kwestia czasu [emoji4]I ja dołączam do grona listopadowych, choć nieplanowanie. To moja pierwsza ciąża i jestem przerażona [emoji27]