reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2020

To serio zrób sobie kilka dni pod ręcznikiem ze 3x dziennie i załóż po tym coś ciepłego na czoło w miejscu zatok, jakaś opaska czapka...
I nie wychodz nigdzie po inhalacji.
Wzbranialam się przed tą metodą mimo, że mój mężu twierdzi że to działa no myślałam, że zejdę pod tym ręcznikiem. Aleeee faktycznie ta metoda działa[emoji87]
Inhalacje super tylko pamiętajcie dziewczyny, że w ciąży nie wszystkich olejków eterycznych można używać. Nie pamiętam które są zakazane, najlepiej poczytajcie/popytajcie zanim jakiegoś konkretnego uzyjecie 😊 to jednak silne substancje
 
reklama
Drogie, wg licznika 6t.3dni serduszko 70u/min.lekarka nie daje szans, po tym wyroku jakby od reki ustępują objawy ciazy. Ponowne USG za tydzień: 10.04 tj.7t.3dni na USG brak echa seruszka. Brak jakichkolwiek objawów, ani krwi, ani skurczy brzucha ile mam bezpieczbie czekać samodzielne ronienie?
 
Hejka :-) jak minela Wam Wielkanocna niedziela?? Ja stwierdzilam ze chyba moj " Okruszek " nie lubi slodkiego. Zjadlam pyszny placek... kilka kawaleczkow.. wcześniej 1 kielbaske i zurek.. i chyba te zestawienie sie nie spodobalo.. Dostalam po tym okropnego wzdecia i bolal mnie brzuch... a jak slodkoego nie jem to nic mi nie jest... Dziwne bo slodycze to moja slabosc :-)
Macie super brzuszki :-)
Pokaze i swoj.. Normalnie gigant...wg OM 8+2. Zawsze mialam oponke na brzuchu ze wzgledu na Insulinoopornosc.. Ale nigdy az taka.. A mam wzrostu 160 i dzis waga po sniadaniu wynosila 60 kg.. od 2 tyg bez zmian..
Oo to chyba chłopak się szykuje skoro nie lubisz słodkiego [emoji16]

Fajny brzusio [emoji7]
 
Witajcie z rana. Nie wiem czy pisać Wam czy nie ale myślę że wiedzieć trzeba, od razu mówię że to nie reguła jak ze wszystkim. Jak z moim drugim małym lezalam na kardiochirurgii poznałam ogrom przypadków wad serca że ta nasza to dosłownie kosmetyka(dwie dziurki) była tam dziewczyna od razu wzięta z porodowki z malenstwem nie pamiętam co tam było ale dość poważne, pytałam ja dlaczego mały z wadą się urodził, odpowiedziała że była mocno przeziębiona w czasie gdy serduszko się rozwijało, ja brałam leki cała ciąże od infekcji intymnych bo lekarz kazał, ale sama nie wiem czy to wpływu nie miało. Placzecie po poronieniu ale to najlepsze co mogło spotkać wasze dzieci że natura sama zdecydowała, ja widziałam takie przypadki (mały miał też inna operacje w 3 tygodniu życia) że się dzieci odechciewa mieć.
Moim zdaniem masz rację. Natura wie, co robi...
 
Ja w pierwszej gdzieś do 13-14tc nie miałam w ogóle brzucha, może mikro wieczorem wystawał. A teraz od razu wybiło[emoji848]
No właśnie tak mnie to zastanawia czy jak organizm nie wie co to ciąża to nim się skapnie to trochę trwa wychodzenie brzucha a jak już wie to od razu wychodzi [emoji848][emoji848]
Ja jestem w pierwszej ciąży ale ogólnie miałam taki wystający brzuch i teraz trochę mi się powiększył delikatnie [emoji51] a to dopiero 10+0 [emoji849]
 
reklama
No niestety tak bywa czasem :(
Ogólnie nie wiem, jakie są Wasze doświadczenia, ale ciężko w dorosłym życiu o fajną relację :(
Dokładnie masz rację.. Ja mam przyjaciółke jedna ale na odległość bo mieszka w Niemczech a tak to miałam takie pseudo przyjaciółki i już nie ma [emoji51]
Reszta to same koleżanki...
 
Do góry