reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2020

reklama
Ostatnio czytałam w pewnej mądrej książce, że od 2 trymestru dziecko nabiera nawyków żywieniowych matki. Tzn to jak matka odżywia się w 2 trymestrze będzie wpływało na upodobania żywieniowe jej dziecka w późniejszym okresie. Ciekawe nie? [emoji846]
Ooo no ciekawe [emoji4] mam nadzieje , ze utrzymaja mi sie te chęci na jedzenie owoców i zupki warzywne i warzywa to dziecko oby jadlo chętnie takie rzeczy [emoji16][emoji16]
 
Ja mam podobnie. Praca siedząca więc jak nie poćwiczę to kręgosłup od razu dawał o sobie znać. Trochę ruchu jest zbawienne. Nawet 2-3razy w tygodniu po pół godziny wystarczy.
Teraz kiedy nie chodzę do pracy narazie spokój, ale i tak sa jakiś czas planuję wrócić do ćwiczeń..jakaś joga dla ciężarnych albo cokolwiek. Zwariować można z nadmiaru czasu a ja lubię mieć urozmaicenie [emoji16]

No racja ,warto czasem pocwiczyc, poruszać się, choc mi sie czesto nie chce, nigdy nie bylam ani wysportowana ani za cwiczeniami .
Chcialam chodzić na zumbe ale nie mialam z Kim I nie poszlam, za to w domu tanczylam ale chyba musze znowu pofikac bo niedlugo padna nam kregoslupy od siedzenia w domu :/ dziś poszlam spacerkiem do mamy to czulam jak mnie biodra bola podczas chodzenia [emoji51]
 
Czy Wam też urósł brzuszek? Bo ja zawsze płaski miałam a od wczoraj jakbym zjadła z 2kg fasoli i kapusty. A waga nadal 54kg czyli mniej niż przed ciążą.
Ja mialam zwykle lekko odstajacy brzuszek ale mam wrażenie , ze trochę urósł bo juz mnie nawet zwykle leginsy obciskaja a ostatnio nalozylam ocieplane z szeroka gumka to wieczorem tam gdzie gumka była to mialam pregi czerwone, wygladaly jak rozstepy... zaraz sie okaże , ze nie mam co na tylek wlozyc... staniki tez juz wiekszosc cisna po bokach I cycki malo nie wyjda na wierzch [emoji51][emoji51] a zakupów nie ma gdzie zrobić [emoji849]
 
To ja mówię, że mam psychiczną blokadę przed wymiotami - nie ma nic gorszego. Na szczęście w tej ciąży tylko raz śliną wymiotowałam, gorzej było w pierwszej.
Niby czemu? Ja właśnie w poprzedniej ciąży czekałam z leczeniem do 2 trymestru
. Ja mam, ale krótko używałam. Za to mąż ją bardzo polubił i z nią spał. Nie wiem jak to zinterpretować bo ja miałam ochotę na kakao i jajka a Młoda ma ma alergię na jajko i mleko, nie wiem jak kakao bo jeszcze nie dawałam . Od pomidorów mnie bardzo odrzucało i córa też nie lubiła, choć od kilku dni jej się odmieniło i zaczęła jeść.
Czemu to nie wiem.., pewnie są różne teorie ... tak mi koleżanka mówiła, ze
Lekarz kazał iść jej w 1 trymestrze a nie poszla i w 2 ze juz nie pójdzie ale czemu to nie wiem...
 
Dziewczyny jest któraś z woj. śląskiego? słyszałyście o bezpłatnych badaniach prenatalnych z funduszy unijnych? dla wszystkich kobiet do 35 roku życia?
wiecie może gdzie można wykonać i jak z terminami?
zamierzam jutro podpytać ginkę o to
Ja nie jestem ale mam koleżankę w ciąży ze śląskiego i miala skierowanie na te drogie badania właśnie z tego funduszu i prenatalne tez, wiec warto podpytac... ale z tego co mówiła, to musi byc w danym powiecie meldunek w którym takie fundusze są..
 
Biegunki miałam wcześniej, gdzieś koło piątego tygodnia (za dwa dni zaczynam 9).
Ale słaba jestem, mam mdłości, ciągle jestem śpiąca, ale budzę się wcześnie a do tego mam koszmary albo jakieś kretyńskie sny ;)
Oo to masz podobnie jak ja ... jutro mam 9+0 [emoji4] o ile nic sie na USG nie zmieni bo to bylo wg usg ostatniego ;)
 
Dziewczyny a macie takie "wilcze" napady głodu, tak że aż ssie? Szczerze, mnie to już denerwuje, bo wiem że to wcale nie oznacza ze chętnie zjem, wręcz przeciwnie nic mi nie pasuje, wszystko smierdzi, a zjesc muszę bo jak minie kilka minut od włączenia gloda to będę mieć mdłości jak stodoła.. Niech to się wreszcie skończy 🤦‍♀

U mnie to samo
 
reklama
U Nas gotuję się codziennie. Jak jest zupa to zupa. Jak drugie danie to zawsze z surówka. Ja uwielbiam gotować. To mnie uspokaja. Oni uwielbiają jeść to co zrobię. No i często jest jakiś deser, placuszki, ciasto czy coś w tym stylu[emoji4]
Podziwiam Cię kobieto. Ja muszę mieć dzień na gotowanie. Z reguły robię na obiad coś na szybko bo nie lubię stać przy garach. Teraz z mdłościami to wogole ekspresowe obiady. 😂 Byle wstawić i same się robiły..
 
Do góry