reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2020

Kochana to samo co zajrzę w lustro to myśle ale zbrzydłam [emoji23] w pierwszej ciazy to mogłam w reklamach szamponów do włosów występować albo kremów do idealnej cery. Teraz to porażka
A czy twoje dziecko to syn? To by się zgadzało że jak kobieta promienieje w ciąży to będzie syn, a córka urodę mamie odbiera 😁 oczywiście to tak z przymrużeniem oka 😉
 
reklama
A czy twoje dziecko to syn? To by się zgadzało że jak kobieta promienieje w ciąży to będzie syn, a córka urodę mamie odbiera [emoji16] oczywiście to tak z przymrużeniem oka [emoji6]

Tak mam chłopca wiec mój obecny wygląd dał mi do myślenia. A czy u kogoś się to jeszcze sprawdziło [emoji1]
 
Żaden ginekolog u mnie w mieście i okolicy nie chciał mnie teraz przyjąć. Pojechałam do szpitala na ip. Położna nieprzyjemna w ciul, krwawienie chwilowo ustało więc mnie wzięła za oszustkę chyba. 3h czekałam na lekarza tylko po to żeby mnie zobaczył. Lekarki były miłe ale co z tego jak nie zrobią mi usg bo nie miałam potwierdzenia w formie bety. Mogli mi ją pobrać na miejscu ale z powodu wirusa lab kiepsko pracuje i po 5h (spędzonych na izbie) dopiero wynik.
Zobaczymy jak się akcja rozwinie, ale pogodziłam się z tym że to koniec.
Jest mi przykro przeokropnie. Ale nie zamierzam rozpaczać, bo przyjście tego dziecka na świat po prostu przesunie się w czasie :)
Pozdrawiam więc Was wszystkie i życzę spokojnych ciąż :)
 
Żaden ginekolog u mnie w mieście i okolicy nie chciał mnie teraz przyjąć. Pojechałam do szpitala na ip. Położna nieprzyjemna w ciul, krwawienie chwilowo ustało więc mnie wzięła za oszustkę chyba. 3h czekałam na lekarza tylko po to żeby mnie zobaczył. Lekarki były miłe ale co z tego jak nie zrobią mi usg bo nie miałam potwierdzenia w formie bety. Mogli mi ją pobrać na miejscu ale z powodu wirusa lab kiepsko pracuje i po 5h (spędzonych na izbie) dopiero wynik.
Zobaczymy jak się akcja rozwinie, ale pogodziłam się z tym że to koniec.
Jest mi przykro przeokropnie. Ale nie zamierzam rozpaczać, bo przyjście tego dziecka na świat po prostu przesunie się w czasie :)
Pozdrawiam więc Was wszystkie i życzę spokojnych ciąż :)

Kochana a ja trzymam kciuki zeby bylo dobrze. Plamienia sie zdarzają wiec nic nie jest przesądzone. Ja mialam plamienie w poprzedniej ciazy a usg pokazało ze wszystko jest ok. Tak samo tutaj ktoras dziewczyna w ciazy z blizniakami bardzo krwawila a okazalo sie ze to byl tylko krwiak. Trzymam mocno kciuki zeby to nie bylo nic groznego 😘💚
 
Witajcie, jestem w drugiej ciąży nieplanowanej [emoji12] w domu ze mną 2,5latek. Pierwsza wizyta już była, właśnie zaczęłam 8tydzien, mdłości mam już od 2tygodni i to przez cały dzien [emoji30] tylko czekam do drugiego trymestru [emoji120] stresuje sie tą całą pandemią :( a Wy jak to znosicie? Lekarz już mnie uprzedzil że nie wie jak to dalej będzie z wizytami, boję się że będą problemy gdziekolwiek sie umówic, apropo muszę gdzieś podzwonic i zapisać się na prenatalne.
Witaj i ogromne gratulacje [emoji173]
Nie mogę na siebie patrzeć w lustrze [emoji85] Szara ziemista cera, jakieś krostki, wory pod oczami, tłuste włosy (a wczoraj myłam)[emoji85] No ewidentnie popsuł mi się wygląd w ciąży, więc może będzie dziewczynka [emoji848]
Ja tak samo fatalnie wyglądam. Przed ciążą mogłam myć włosy co 5 dni i tego piątego wyglądały spoko a teraz? Masakra [emoji85] ja mam synka i w pierwszej ciąży wyglądałam fatalnie więc to chyba nie jest reguła.
Hej dziewczyny. Jestem w 6 tygodniu ciazy. Usg mialam w zeszla srode i wiadomo , byl pecherzyk , ale nie bylo jeszcze serduszk. Czy Wy sie nie boicie w zwiazku z koronawirusem ?? Ja ogromnie , codziennie placze ze strachu - mieszkam w Szwecji i niestety tutaj olewaja temat ... ja chodze codziennie do pracy a moi trzylatek do przedszkola. Na zwolnienie lekarskie nie mam co liczyc , bo dla nich tutaj do 12 tygodnia to nie jest ciaza ..... jestem po dwoch poronieniach i nie wiem co robic. Rozwazam rzucenie pracy , ale jak bedzie wtedy finansowo to sie boje.
Witaj [emoji173] myślę że w każdej z nas jest strach przez tego wirusa.
Żaden ginekolog u mnie w mieście i okolicy nie chciał mnie teraz przyjąć. Pojechałam do szpitala na ip. Położna nieprzyjemna w ciul, krwawienie chwilowo ustało więc mnie wzięła za oszustkę chyba. 3h czekałam na lekarza tylko po to żeby mnie zobaczył. Lekarki były miłe ale co z tego jak nie zrobią mi usg bo nie miałam potwierdzenia w formie bety. Mogli mi ją pobrać na miejscu ale z powodu wirusa lab kiepsko pracuje i po 5h (spędzonych na izbie) dopiero wynik.
Zobaczymy jak się akcja rozwinie, ale pogodziłam się z tym że to koniec.
Jest mi przykro przeokropnie. Ale nie zamierzam rozpaczać, bo przyjście tego dziecka na świat po prostu przesunie się w czasie :)
Pozdrawiam więc Was wszystkie i życzę spokojnych ciąż :)
Ale Ty nam tu kobieto nigdzie nie uciekaj! Ściskam mocno [emoji8]
 
Tak mam chłopca wiec mój obecny wygląd dał mi do myślenia. A czy u kogoś się to jeszcze sprawdziło [emoji1]

Powiem Wam z mojego doświadczenia, mam dwie córki : pierwsza ciaza masakra strasznie wyglądałam wręcz ochydnie brzydka cera, spuchnięta itd. Druga ciaza promieniałam!!! Mogłam iść na wybieg bez makijażu i nie przytyłam za dużo. Ale obydwie ciąże nie wiedziałam co to mdłości ani jakie kolwiek dolegliwości ciążowe. Tym razem wyglądam tak sobie ale mam dużo ciążowych dolegliwości w tym okropne mdłości, duszności itd. Ciekawa jestem czy bardziej to nie jest oznaka płci przeciwnej 🤪 oby bo nie ukrywam, ze w przeciwieństwie do mojego małżonka, który napisał list do Mikołaja o kolejna córkę ja bym chciała chłopa bo te baby coś nie moje 🤷🏻‍♀️ typowe córeczki tatusia, a ja bym chciała synusia mamusi [emoji23]🤪 wiec dzielnie znoszę te mdłości licząc na fart w postaci odmiennej płci 🤣 trzymajcie kciuki ze mną [emoji23]
 
Więc tak wizyta u mojego doktorka przebiegła przyjemnie. Zachował się bardzo w porządku wobec mnie. Przeprosił, zrobił badanie USG. Nazwał to cudem. Wytłumaczył dlaczego postąpił tak a nie inaczej. Nie wziął pieniędzy ani grosza. Powiedział, że jeśli będę potrzebowała zwolnienia l4 to mam zadzwonić i on mi wystawi.
Także ja nic nie zmieniam, może to głupie, ale Ja tam u niego czuje się bezpiecznie. Po mimo tego błędu.

A po za tym, serduszko pięknie biło widać było z daleka[emoji176][emoji176][emoji176]
 
Żaden ginekolog u mnie w mieście i okolicy nie chciał mnie teraz przyjąć. Pojechałam do szpitala na ip. Położna nieprzyjemna w ciul, krwawienie chwilowo ustało więc mnie wzięła za oszustkę chyba. 3h czekałam na lekarza tylko po to żeby mnie zobaczył. Lekarki były miłe ale co z tego jak nie zrobią mi usg bo nie miałam potwierdzenia w formie bety. Mogli mi ją pobrać na miejscu ale z powodu wirusa lab kiepsko pracuje i po 5h (spędzonych na izbie) dopiero wynik.
Zobaczymy jak się akcja rozwinie, ale pogodziłam się z tym że to koniec.
Jest mi przykro przeokropnie. Ale nie zamierzam rozpaczać, bo przyjście tego dziecka na świat po prostu przesunie się w czasie :)
Pozdrawiam więc Was wszystkie i życzę spokojnych ciąż :)
Pamiętaj, że cuda się zdarzają. A moja ciąża jest tego największym dowodem. [emoji172][emoji172][emoji172][emoji172]
 
Żaden ginekolog u mnie w mieście i okolicy nie chciał mnie teraz przyjąć. Pojechałam do szpitala na ip. Położna nieprzyjemna w ciul, krwawienie chwilowo ustało więc mnie wzięła za oszustkę chyba. 3h czekałam na lekarza tylko po to żeby mnie zobaczył. Lekarki były miłe ale co z tego jak nie zrobią mi usg bo nie miałam potwierdzenia w formie bety. Mogli mi ją pobrać na miejscu ale z powodu wirusa lab kiepsko pracuje i po 5h (spędzonych na izbie) dopiero wynik.
Zobaczymy jak się akcja rozwinie, ale pogodziłam się z tym że to koniec.
Jest mi przykro przeokropnie. Ale nie zamierzam rozpaczać, bo przyjście tego dziecka na świat po prostu przesunie się w czasie :)
Pozdrawiam więc Was wszystkie i życzę spokojnych ciąż :)
Bardzo mi przykro, że tak Cię potraktowano. W poprzedniej ciąży zaraz na początku pojechałam na IP z plamieniami - nie miałam wcześniej badań a pierwsza wizyta u mojego gina miała być następnego dnia - normalnie zostałam przyjęta i zbadana.

Kochana, z całego serca życzę, żeby mimo wszystko Dzieciątko dało radę :)
 
reklama
Więc tak wizyta u mojego doktorka przebiegła przyjemnie. Zachował się bardzo w porządku wobec mnie. Przeprosił, zrobił badanie USG. Nazwał to cudem. Wytłumaczył dlaczego postąpił tak a nie inaczej. Nie wziął pieniędzy ani grosza. Powiedział, że jeśli będę potrzebowała zwolnienia l4 to mam zadzwonić i on mi wystawi.
Także ja nic nie zmieniam, może to głupie, ale Ja tam u niego czuje się bezpiecznie. Po mimo tego błędu.

A po za tym, serduszko pięknie biło widać było z daleka[emoji176][emoji176][emoji176]
Cieszę się, że wizyta była pozytywna :)
 
Do góry