reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2020

reklama
Mi tez po raz kolejny przełożyli wizytę wiec na szybko musiałam zaklepać na jutro do innego lekarza bo już zwariuje przez to ciagle przekładanie.
Jutro po 15.00 mam mieć mam nadzieje ze się odbędzie ta wizyta i będzie coś widać
 
Mi tez po raz kolejny przełożyli wizytę wiec na szybko musiałam zaklepać na jutro do innego lekarza bo już zwariuje przez to ciagle przekładanie.
Jutro po 15.00 mam mieć mam nadzieje ze się odbędzie ta wizyta i będzie coś widać

To trzynam kciuki też za Twoja wizytę. Moja na 10:40 i wysłali mi tylko sms ze jesli nie podejrzewam u siebie objawów zakażenia koronawirusem to zapraszają na wizytę, więc może jest szansa ze jednak się odbędzie.
Który u Ciebie bd tydzień?
 
Woow to bardzo szybko u z ciebie widoczne serduszko :).
Ja moje plany dot wizyt musialam zmienić na cito. Najpierw rano okazało się ze nie przechodzimy do pracy bo nam kasy zamknęli do odwolania ze względu na stan zagrożenia epidemiologicznego, ale powiedzieli ze wstępnie te dni będą nam ściągane z urlopu (nie uśmiecha mi się zeby mi caly urlop na ten rok przepadł przez ten zastój ktory nie wiadomo ile potrwa). Umówiłam się więc dodatkowo na wizytę do innego ale ponoc dobrego gina na czwartek.
Az tu dziś wieczorem smsy od luxmedu ze odwołują mi wizytę i czwartkowa i ta 27 marca... Wiec zaklepalam pierwsza lepsza na jutro znów u kogo innego, licząc na to że może mi nie odwolaja.
Jutro powinien byc początek 6 tygodnia (5+0), dzusiaj też specjalnie powtórzyłam bete zeby wiedzieć czy jest w ogóle chociaż szansa zobaczyć pecherzyk... Ale chyba jak dzis bylo 1830 to chyba może coś będzie widać. No i będę prosić o L4.
Trzymajcie kciuki żeby wizyta się odbyla i żeby lekarz już coś dojrzał na usg 🙏.
I co ma kobieta w ciąży, jak nawet nie wie czy wszystko w porządku? I nie wiadomo ile to potrwa przecież, a musisz mieć opiekę lekarza
 
Dziś miałam wizytę (to już czwarta w tej ciąży, a to dopiero 6t4d). Dzieciątko ma 7.4mm,ale nie bije jeszcze serduszko, a następna wizyta dopiero na początku kwietnia - oszaleje do tego czasu. Nawet mówiłam mężowi, że chciałabym mieć domowy zestaw do. usg 😂. Karty ciąży jeszcze nie zakładał, a w pierwszej ciąży od razu.
Dziewczyny, co do badań to do tej pory miałam już robione bete kilka razy, morfologa,glukoza, mocz, tsh, kiły i inne żółtaczki, odczyn coombsa (czy jak to się pisze) i teraz mam znowu morfologię i mocz zrobić.
Na L4 poszłam w 3 tygodniu ciąży - w pierwszej pracowałam do 7 m-c a. W pracy średnio to. przyjęli, żeby nie powiedzieć tragicznie😉 ale jestem w takiej formie, że się do pracy nie nadaje :)
 
Ostatnia edycja:
I co ma kobieta w ciąży, jak nawet nie wie czy wszystko w porządku? I nie wiadomo ile to potrwa przecież, a musisz mieć opiekę lekarza

No dokładnie, dlatego bylam tak wściekle ze az mojemu się nieco oberwalo. Zwlaszcza ze jeszcze jak ta wizytę 27 mialam umówiona jakl po prostu konsultacje ginekologiczna, tak ta na czwartek specjalnie umówiłam jako "prowadzenie ciąży"... Wiec ciężarnym też ewidentnie odmawiają... Tylko nie wiem czy odmawiają częście pacjentek zeby mniejsza ilosc czekala di gabinetu, czy wszystkim odmówili do tych konkretnych lekarzy.
No mniejsza, grunt zeby jutro jakoś poszło pomyslnie.
 
Dziś miałam wizytę (to już czwarta w tej ciąży, a to dopiero 6t4d). Dzieciątko ma 7.4mm,ale nie bije jeszcze serduszko, a następna wizyta dopiero na początku kwietnia - oszaleje do tego czasu. Nawet mówiłam mężowi, że chciałabym mieć domowy zestaw do. usg 😂.

W obliczu pandemi kiedy odmawiane sa nam wizyty taki zestaw domowy to byloby coś wcale nie głupiego xD 😛
 
No dokładnie, dlatego bylam tak wściekle ze az mojemu się nieco oberwalo. Zwlaszcza ze jeszcze jak ta wizytę 27 mialam umówiona jakl po prostu konsultacje ginekologiczna, tak ta na czwartek specjalnie umówiłam jako "prowadzenie ciąży"... Wiec ciężarnym też ewidentnie odmawiają... Tylko nie wiem czy odmawiają częście pacjentek zeby mniejsza ilosc czekala di gabinetu, czy wszystkim odmówili do tych konkretnych lekarzy.
No mniejsza, grunt zeby jutro jakoś poszło pomyslnie.
Trzymam kciuki, żeby jutro było wszystko dobrze :)
 
To trzynam kciuki też za Twoja wizytę. Moja na 10:40 i wysłali mi tylko sms ze jesli nie podejrzewam u siebie objawów zakażenia koronawirusem to zapraszają na wizytę, więc może jest szansa ze jednak się odbędzie.
Który u Ciebie bd tydzień?

Dziękuje i również powodzenia życzę. U mnie 6+4 będzie wiec liczę ze coś zobaczę bo jak będę musiała za tydzień iść to jak będą mi tak znowu przekładać to mogę się z ta karta ciazy do 10 tygodnia nie wyrobić.
 
reklama
Woow to bardzo szybko u z ciebie widoczne serduszko :).
Ja moje plany dot wizyt musialam zmienić na cito. Najpierw rano okazało się ze nie przechodzimy do pracy bo nam kasy zamknęli do odwolania ze względu na stan zagrożenia epidemiologicznego, ale powiedzieli ze wstępnie te dni będą nam ściągane z urlopu (nie uśmiecha mi się zeby mi caly urlop na ten rok przepadł przez ten zastój ktory nie wiadomo ile potrwa). Umówiłam się więc dodatkowo na wizytę do innego ale ponoc dobrego gina na czwartek.
Az tu dziś wieczorem smsy od luxmedu ze odwołują mi wizytę i czwartkowa i ta 27 marca... Wiec zaklepalam pierwsza lepsza na jutro znów u kogo innego, licząc na to że może mi nie odwolaja.
Jutro powinien byc początek 6 tygodnia (5+0), dzusiaj też specjalnie powtórzyłam bete zeby wiedzieć czy jest w ogóle chociaż szansa zobaczyć pecherzyk... Ale chyba jak dzis bylo 1830 to chyba może coś będzie widać. No i będę prosić o L4.
Trzymajcie kciuki żeby wizyta się odbyla i żeby lekarz już coś dojrzał na usg [emoji120].
Trzymam kciuki za wizytę [emoji110][emoji110][emoji8]
 
Do góry