reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2020

U nas 2 lub 3 drzemki łącznie około 1.5/2h w ciągu dnia i w nocy śpi około 10/11h zależy o której zaśnie. Budzi się różnie. Zawsze po pierwszych 30/40 minutach. Zasypia przy piersi i ma takie jeszcze 3/4 pobudki w nocy. Śpimy razem i wędruje przez sen po całym łóżku.
Myslalam, że tylko moja pociecha tak mało śpi w dzień ale widzę, że u Was też tak.

Zazdroszczę tych 3 drzmeke po 1.5h w dzień :) u nas cały czas w ruchu. Nie nie chwili wytchnienia.

Zazdroszczę! Ja nie pamiętam kiedy ostatnio przespałam całą noc [emoji19][emoji85]
Ja tez nie😀 ale jakoś mi to nie przeszkadza, wyspana jestem mimo tych pierdylion pobudek nocnych
 
reklama
Jak wygladaja teraz Wasze bobasy?? Bardzo sie zmieniły od narodzin? Nasza ma blond wloski, a urodzila sie z czarnymi😀oczka niebieskie zostaly, szogun maly😋
 

Załączniki

  • IMG_20210801_121301.jpg
    IMG_20210801_121301.jpg
    174,3 KB · Wyświetleń: 111
U nas cały tata 😑
 

Załączniki

  • CF4A70B9-583C-4373-9C1F-A838599CE8E4.jpeg
    CF4A70B9-583C-4373-9C1F-A838599CE8E4.jpeg
    20,1 KB · Wyświetleń: 100
  • DE8FF240-08C5-4D06-BAE0-32784BC6680B.jpeg
    DE8FF240-08C5-4D06-BAE0-32784BC6680B.jpeg
    19,3 KB · Wyświetleń: 102
Moje 10,5 kg szczęścia, 7 zębów i w końcu nauczył się pełzać do przodu.
Szare oczy i niezla czuprynka na głowie, ktora jest coraz ciemniejsza.
 

Załączniki

  • 20210721_174913_06.jpg
    20210721_174913_06.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 121
  • 20210719_161746.jpg
    20210719_161746.jpg
    997,4 KB · Wyświetleń: 121
Czy to normalne, że moje dziecko od około miesiąca jest nie do zniesienia.. a jest coraz gorzej. Już nie raz myślę, żeby iść do lekarza z nim. Zabawkami się nie zajmie na dłużej niż 2 minuty, a czasami wogole, nieraz jak już widzi, że zaczynam z nim siadać na matę to zaczyna płakać. Kiedyś wystarczyło, że z nim bede się bawić, teraz nawet zabawianie nie wystarcza, nieraz płacze nawet na rękach... No ogólnie jest ciągły płacz, marudzenie, nie ma mowy o odejściu nawet na chwilkę. Jest Dramat!

Poradzicie coś?
 
U nas tez jedna zabawka na chwile , jak słucham koleżanek które mówią ze jej dziecko zabawi się np butem i jego przestawianiem to dosłownie zazdroszcze . U nas notorycznie bawi się drzwiami i co chwile palce wsadzi i jest płacz . Kontakty wiadomo najlepsze , zabawi mogą nie istnieć . Oczywiście jak ja jestem w zasięgu wzroku jest Marudzenie i płacz , nie potrafię się zebrać jak mały jest obok bo ciagle marudzi i płacze . A najlepszy jest jak dostanie ataku płaczu to płacze ale w pozycji czworaczej i dosłownie wyje bez ruchu 🤣 potrafi tak nawet pół godziny dopóki go nie wezne na ręce
 
Czy to normalne, że moje dziecko od około miesiąca jest nie do zniesienia.. a jest coraz gorzej. Już nie raz myślę, żeby iść do lekarza z nim. Zabawkami się nie zajmie na dłużej niż 2 minuty, a czasami wogole, nieraz jak już widzi, że zaczynam z nim siadać na matę to zaczyna płakać. Kiedyś wystarczyło, że z nim bede się bawić, teraz nawet zabawianie nie wystarcza, nieraz płacze nawet na rękach... No ogólnie jest ciągły płacz, marudzenie, nie ma mowy o odejściu nawet na chwilkę. Jest Dramat!

Poradzicie coś?
Ostatni skok rozwojowy zaczyna się w ok 36 tyg (tj. Ok 8, 5 ms) i moze trwac az do 11ms... Moze to go,, dopadlo,,
Co poradzić... Minie samo, jak przyszlo, tak pójdzie, tylko ze to marne pocieszenie...
Szukaj innych form zabawy, moze taniec, piosenki, u nas mloda ostatnio na trampolinie śmigac lubi.
 
U nas tez jedna zabawka na chwile , jak słucham koleżanek które mówią ze jej dziecko zabawi się np butem i jego przestawianiem to dosłownie zazdroszcze . U nas notorycznie bawi się drzwiami i co chwile palce wsadzi i jest płacz . Kontakty wiadomo najlepsze , zabawi mogą nie istnieć . Oczywiście jak ja jestem w zasięgu wzroku jest Marudzenie i płacz , nie potrafię się zebrać jak mały jest obok bo ciagle marudzi i płacze . A najlepszy jest jak dostanie ataku płaczu to płacze ale w pozycji czworaczej i dosłownie wyje bez ruchu 🤣 potrafi tak nawet pół godziny dopóki go nie wezne na ręce
Taaaa kontakty sa super, kable tez, a najlepsza pralka😄 buty owszem ale najchętniej by zjadła 😂😂😂
 
reklama
Mogę Ci tylko powiedzieć że świetnie Cię rozumiem. Zabawki raczej mało moja córeczkę interesują, czasem coś dosłownie na chwilę. Lubi kable, lizanie butów, wspinanie się po wszystkim (zaliczyła już zjazd w dół w drzwiami od piekarnika których się trzymala), wchodzenie do zmywarki, bycie na rękach i jedzenie trawy i wszystkiego co znajdzie i jest niejadalne. Nie znosi przebierania, wózka, fotelika samochodowego. Śpi w dzień mało chyba że z cyckiem w buzi. W nocy chodzi spać ok 23 a wstaje ok 7-8.
Momentami też mam dość. Szczególnie że nie można spuścić jej z oczu. Bolą mnie ręce i plecy. A do tego starsza córka musiała zejść na drugi plan bo już mi tak dla nich i ogarnięcia domu nie starcza.
Taaaa kontakty sa super, kable tez, a najlepsza pralka[emoji1] buty owszem ale najchętniej by zjadła [emoji23][emoji23][emoji23]
 
Do góry