reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2020

A maluszek jest tylko na piersi czy dostaje mleko modyfikowane? Co ile je? A jaka miał masę urodzinową? Zasadniczo niemowląt się nie odchudza trzeba by sprawdzić gdzie jest w siatkach centylowych.
Nie przejmuj się przecież 3 miesięczne dziecko będzie jeszcze bardzo się zmieniac może tak być że w 2 półroczu zwolni przyrastac z wagą i wyrówna do innych dzieci.
Dzisiaj byliśmy na wizycie u gastrologa, ze względu na problemy z brzuszkiem maluszka. Pani doktor stwierdziła, że mały za dużo waży (8 kg już mamy) i znowu się zaczęłam przejmować jego wagą :( .
Z drugiej strony rozwija się prawidłowo, więc nie wiem czy ta waga jest teraz aż taka ważna, wydaje mi się, że jak zacznie chodzić to nie będzie tyle przybierał i wszystko się wyrówna.
Podaje mu też wodę do picia, ale to nie wpływa na ilość wypijanego mleka.
 
reklama
A maluszek jest tylko na piersi czy dostaje mleko modyfikowane? Co ile je? A jaka miał masę urodzinową? Zasadniczo niemowląt się nie odchudza trzeba by sprawdzić gdzie jest w siatkach centylowych.
Nie przejmuj się przecież 3 miesięczne dziecko będzie jeszcze bardzo się zmieniac może tak być że w 2 półroczu zwolni przyrastac z wagą i wyrówna do innych dzieci.
Jesteśmy na mleku modyfikowanym dla alergików, niestety nie mam już pokarmu. Dziennie zjada 10 razy po 120 ml, czyli co około 2 godziny jest głodny.
Urodził się z wagą 3 kg.
W siatkach centylowych dla wcześniaków (urodzony w 36 tyg) jest poza normą, wybiega za 97 centyl. Wczoraj nam pokazywała lekarka jego wykres.
Dla mnie nie wygląda na grubego, ma już jakieś 67 cm, więc nie jest tez taki krótki.
 
W nocy też je co 2 godziny po 120 ml? To sporo zjada. I tyle się domaga? Tzn jak mu zrobisz mniej to płacze i chce jeszcze?
Jesteśmy na mleku modyfikowanym dla alergików, niestety nie mam już pokarmu. Dziennie zjada 10 razy po 120 ml, czyli co około 2 godziny jest głodny.
Urodził się z wagą 3 kg.
W siatkach centylowych dla wcześniaków (urodzony w 36 tyg) jest poza normą, wybiega za 97 centyl. Wczoraj nam pokazywała lekarka jego wykres.
Dla mnie nie wygląda na grubego, ma już jakieś 67 cm, więc nie jest tez taki krótki.
 
W nocy też je co 2 godziny po 120 ml? To sporo zjada. I tyle się domaga? Tzn jak mu zrobisz mniej to płacze i chce jeszcze?
Niestety tak. Jak zrobię mu mniej to aż zanosi się płaczem po wypiciu tego co ma i nic innego go nie uspokoi tylko jedzonko.
Próbowałam dawać mu trochę rzadziej ale tak samo płacz niesamowity i nie pomaga noszenie, zagadywanie czy zabawki. Jak przyjdzie pora musi być butla i koniec.
 
Drogie mamy nie mam siły już, może któraś z bardziej doświadczonych mam cos podpowie. Córka skończyła 3 miesiące, niby jest wszystko ok.ladnie rośnie pięknie się rozwija waży prawie 7 kg i ma 72cm ale mamy problem. Od urodzenia męczymy się z katarem 😭 ma dopiero 3miesoace a już 2razy brała antybiotyk (raz zapalenie krtani drugi zapalenie oskrzeli najprawdopodobniej spowodowane katarem) ostatni antybiotyk skończyła brać we wtorek a dziś znowu pojawił się szczekający kaszel. Najgorsze i najlepsze w tym wszystkim jest to że oprócz kaszlu szczekającego który dziś był może w sumie max 7razy i kataru to nic jej nie jest. To nie jest kaszel napadowy, nie czerwieni się, nie ma duszności, nie gwiazda przy oddychaniu, nie ma chrypki, zjada pięknie bo wypija 7-8 butelek po 150ml nie jest marudna bardziej niż zwykle żadnych innych objawów tylko znowu kaszel i cały czas ten katar. Któraś mam się spotkała z takim kaszlem szczekającym bez powodu ? Dodam że w domu dwójką starszych synów 8 i 2,5 lat i nigdy z nimi nie miałam problemów. Czyszczenie noska to jest dramat dla córki i dla mnie 😭
 
To moja jest jakimś wybitnym śpiochem chyba 😂 spać chodzi koło 22-23 jedno karmienie 4-5 i pobudka o 7:30-8 potem jedna drzemka 30 min o 10 o 12 idzie do wózka i na podwórko do dziadka gdzie zasypia i śpi aż 4 h czasem spała tyle na polu a teraz z racji pogody to na zewnątrz jest 40 min do godziny a reszta w chłodnej sieni . Do wieczora jeszcze mamy 1-2 drzemki po 30 min i idzie spać na noc 😂 co do odkładania na szczęście sama zasypia w łóżeczku bo jak próbujemy na rękach czy przy cycu to się jeszcze bardziej denerwuje odkładam ja pogada do lampy i idzie spać 😂 co do leżenia to nie robi jej to różnicy czy na plecach czy Na brzuszku najlepiej na macie lubi obserwować jak krzątam się po pokoju i gadam do niej to jest przeszczęśliwa . A nosić to tylko pleckami do klatki piersiowej ale ostatnio zaczęła się zwijać jak żółwik i liże mnie po ręce która trzymam za brzuszek 😂 to samo robi w wannie jak leży na brzuchu. A ślini się jak nie wiem cała szyja w momencie mokra i rękawki przebieram ja chyba 10 razy dziennie . Bo albo ulewa albo cała obśliniona . 😂🙈
 
Kaszel szczekajacy to nie jest za dobry bo może być z powodu zapalenia krtani. A byłaś z nią u laryngologa może ma wiotkosc krtani? Co do kataru to trzeba ja trochę odizolowac od starszakow tzn bez całowania i przytulania na jakiś czas w miejscu gdzie śpi nawilżac powietrze (np wieszać mokre pranie) do spania najlepiej unieść jej podglowek np klinem a jak nie toleruje czyszczenia nosa to może inhalacje z soli fizjologicznej.
Drogie mamy nie mam siły już, może któraś z bardziej doświadczonych mam cos podpowie. Córka skończyła 3 miesiące, niby jest wszystko ok.ladnie rośnie pięknie się rozwija waży prawie 7 kg i ma 72cm ale mamy problem. Od urodzenia męczymy się z katarem [emoji24] ma dopiero 3miesoace a już 2razy brała antybiotyk (raz zapalenie krtani drugi zapalenie oskrzeli najprawdopodobniej spowodowane katarem) ostatni antybiotyk skończyła brać we wtorek a dziś znowu pojawił się szczekający kaszel. Najgorsze i najlepsze w tym wszystkim jest to że oprócz kaszlu szczekającego który dziś był może w sumie max 7razy i kataru to nic jej nie jest. To nie jest kaszel napadowy, nie czerwieni się, nie ma duszności, nie gwiazda przy oddychaniu, nie ma chrypki, zjada pięknie bo wypija 7-8 butelek po 150ml nie jest marudna bardziej niż zwykle żadnych innych objawów tylko znowu kaszel i cały czas ten katar. Któraś mam się spotkała z takim kaszlem szczekającym bez powodu ? Dodam że w domu dwójką starszych synów 8 i 2,5 lat i nigdy z nimi nie miałam problemów. Czyszczenie noska to jest dramat dla córki i dla mnie [emoji24]
 
Kaszel szczekajacy to nie jest za dobry bo może być z powodu zapalenia krtani. A byłaś z nią u laryngologa może ma wiotkosc krtani? Co do kataru to trzeba ja trochę odizolowac od starszakow tzn bez całowania i przytulania na jakiś czas w miejscu gdzie śpi nawilżac powietrze (np wieszać mokre pranie) do spania najlepiej unieść jej podglowek np klinem a jak nie toleruje czyszczenia nosa to może inhalacje z soli fizjologicznej.
Wiem że kaszel szczekający moz być groźny. Klin pod materacem jest, inhalacje z soli są, starszaki nie caluja, w pokoju nawilżacz powietrza więc tu też ok. Wczoraj miała kaszel szczekający a dziś ma mokry i tak jest w kółko :(
 
reklama
Dziewczyny podzielcie się sposobami na usypianie maluszków.. Ja już nie wiem co mam robić aby córcia zasnęła. Zanim zaśnie to jest ogromny płacz, niemalże histeryczny.. Uspokaja się jedynie na rękach w pozycji jak do odbicia i przy cycu. Przy czym na tych rękach trzeba ją naprawdę długo nosić.. Czy Wasze dzieci potrafią zasnąć same?
 
Do góry