reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2020

Ja tez już po wizycie i okazało się, że bez żadnych w sumie objawów mam już 4 cm rozwarcia. 🙀🙀
Jak dotrzymam to mam się zgłosić w czwartek rano do szpitala i prawdopodobnie będzie kroplówka. 🤨🤨🤨Córeczka raczej mała ok 2800.
Oczywiście przed przyjęciem test na covid i tu się zaczynam stresować, bo ostatnio mam problem z zatykającym się nosem i prawie nie mam węchu 🙀🙀
u mnie też będzie pierdek ;), szacują koło 3 przy porodzie, fajnie, że cos u Ciebie sie dzieje
 
reklama
u mnie też będzie pierdek ;), szacują koło 3 przy porodzie, fajnie, że cos u Ciebie sie dzieje
Wow suzy!! Tylko się cieszyc, zawsze to 4 cm do przodu bez bolu😁😁😁 nasza kulka ok. 3400 wychodzi. Piję jak smok żeby wody były w normie, choć wiem że na tym etapie to i tak może nic nie dać, no nic... Rano się odezwę co i jak, trzymajcie się wszystkie dwupaczki😄
 
Super to już niedługo. Ja mam katar już od dawna ostatnio nie często raz jedna raz druga dziurka zatkany ale czuje zapach. U mnie ostatnia wizyta byla tydzień temu i było 3 kg więc na finał ciężko powiedzieć ile wyjdzie.
Ja tez już po wizycie i okazało się, że bez żadnych w sumie objawów mam już 4 cm rozwarcia. [emoji79][emoji79]
Jak dotrzymam to mam się zgłosić w czwartek rano do szpitala i prawdopodobnie będzie kroplówka. [emoji2955][emoji2955][emoji2955]Córeczka raczej mała ok 2800.
Oczywiście przed przyjęciem test na covid i tu się zaczynam stresować, bo ostatnio mam problem z zatykającym się nosem i prawie nie mam węchu [emoji79][emoji79]
 
Dziewczyny poczułam dzisiaj lekki bulwers. Wyobraźcie sobie ze w skrzynce na listy był list do mnie i męża od naszego proboszcza. W środku typowo koperty numer konta na datki list że ma dużo wydatków itd. Ale już od grudnia zaczyna kolende i w dobie pandemi planuje chodzic po domach.
Przerazilam się. Przecież nie wpuszcze go z ministrantami do domu w którym będzie 2 tyg noworodek.
 
Dziewczyny poczułam dzisiaj lekki bulwers. Wyobraźcie sobie ze w skrzynce na listy był list do mnie i męża od naszego proboszcza. W środku typowo koperty numer konta na datki list że ma dużo wydatków itd. Ale już od grudnia zaczyna kolende i w dobie pandemi planuje chodzic po domach.
Przerazilam się. Przecież nie wpuszcze go z ministrantami do domu w którym będzie 2 tyg noworodek.
u nas odwołali takie rzeczy, a list z numerem konta to juz przegiecie
 
No u mnie to niestety norma. Do tego dodaje jeszcze 2 koperty jedna na remont a druga na ofiarę jak będzie po kolendzie chodził. I w dwóch chce osobne datki.
A jak maz chciał w tym roku zaświadczenie że może być chrzestnym to mu nie dał i powiedział że nie widuje go w kościele (zresztą słusznie)
u nas odwołali takie rzeczy, a list z numerem konta to juz przegiecie
 
No ja go do domu z noworodkiem nie wpuszcze. Najpierw zaliczy ileś domów po kolei a potem mój. Ja tu rodziny planuje nie przyjmować A z nim będę siedzieć i gadać
 
Ja mam Medela swing i biorę że sobą do szpitala ale tylko dlatego że przy pierwszej córce był mi bardzo potrzebny bo jadła tylko ściągane mleko a ja w 2 dobie dostałam nawalu. W tamtym czasie nie miałam i drugi raz już tej samej historii nie chce przerabiać, chociaż mam ogromną nadzieję że mi się nie przyda.
Dziewczyny, powiedzcie czy macie kupione laktatory? Jak tak to jakie? Czy jest to sprzęt konieczny? Brałyście je do szpitala?
 
reklama
No u mnie to niestety norma. Do tego dodaje jeszcze 2 koperty jedna na remont a druga na ofiarę jak będzie po kolendzie chodził. I w dwóch chce osobne datki.
A jak maz chciał w tym roku zaświadczenie że może być chrzestnym to mu nie dał i powiedział że nie widuje go w kościele (zresztą słusznie)
U mnie kościelny w zeszłym tyg po domach latał i opłatki sprzedawał 🤦
Kościół przegina strasznie przy tym cowidzie...
 
Do góry