reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2020

Wychodzimy do domu :) co za ulga :)
 

Załączniki

  • 20201114_202807.jpg
    20201114_202807.jpg
    1,4 MB · Wyświetleń: 194
reklama
Ale wam fajnie dziewczyny wy już o karmieniu i innych rzeczach a ja póki co nadal w pakiecie. Malutka sobie pływa a ja już ledwo zipie. Noce są trudne boli biodro i za bardzo już nie mogę w domu z porzadkami szaleć bo zaczynają puchnac nogi.
ja też jeszcze się kulam. objawów zero... na szczęście nic mi nie puchnie
 
My od wczoraj w domu. Moja z tych wymagajacych i dużo jedzących ;-) W szpitalu prawie nie spadła z wagi. Ale za to miałam problem żeby pójść do WC, zjeść, spakować się. Żałowałam, że chusty nie wzięłam do szpitala. Wczoraj od razu do chusty. Spała potem jeszcze z pół godziny w łóżeczku. Dzisiaj ogarnęłam mieszkanie z nią w chuście szybko, bez tego nic bym nie zrobiła. No a teraz leży na cycu cała w mleku. Hehe. Już mam nawał. Co jest na to najlepsze, bo już nie pamiętam po tylu latach.
 

Załączniki

  • IMG_20201115_130550.jpg
    IMG_20201115_130550.jpg
    741,1 KB · Wyświetleń: 175
Ale śliczna czarna lepetynka . Moja pewnie będzie jasna bo my wszyscy blad. Starsza córka jak się urodziła to wogole miała tylko pół głowy włosów a druga połowa była łysa.[emoji3]
My od wczoraj w domu. Moja z tych wymagajacych i dużo jedzących ;-) W szpitalu prawie nie spadła z wagi. Ale za to miałam problem żeby pójść do WC, zjeść, spakować się. Żałowałam, że chusty nie wzięłam do szpitala. Wczoraj od razu do chusty. Spała potem jeszcze z pół godziny w łóżeczku. Dzisiaj ogarnęłam mieszkanie z nią w chuście szybko, bez tego nic bym nie zrobiła. No a teraz leży na cycu cała w mleku. Hehe. Już mam nawał. Co jest na to najlepsze, bo już nie pamiętam po tylu latach.
 
Ja zaczynam 39 tydzień. Mam takie okresowe "twardnienie" brzucha trzyma kilkadziesiąt minut i puszcza. Zastanawiam się czy to są jakieś sygnały przepowiadajace wcześniej tak nie miałam
 
reklama
Ja zaczynam 39 tydzień. Mam takie okresowe "twardnienie" brzucha trzyma kilkadziesiąt minut i puszcza. Zastanawiam się czy to są jakieś sygnały przepowiadajace wcześniej tak nie miałam
Ja też wczoraj zaczęłam 39. tydzień i miewam takie twardnienia, ale miałam je już dużo wcześniej, szczególnie po dłuższych spacerach.
 
Do góry