Listopadowe mamy 2020

[Sylwia90]

Oby się działo. Bo szkoda się tak na marne męczyć [emoji3]
Mnie dziś męczy ale jakaś straszna zgaga.[emoji3][emoji3] z tego chyba porodu nie będzie.

Po prysznic uspokoiło się więc chyba to ni3 dziś. Jestem ciekawa czy rozwarcie idzie jakos samemu wyczuć??
Idę spać, spokojnej nocy dziewczyny!

Dziewczyny zaczynam panikować. Jutro rano szpital i albo jutro albo w piątek mnie pokroją. Nagle poczułam się zupełnie niegotowa

Ja mam w pon stawić się do szpitala jak nic nie wystartuje i też mnie panika ogarnia więc chyba to normalne

 

[Aaaanna]

Rozwarcie samemu trudno wyczuć bo mierzy się je dość głęboko dotyczy szerokości rozwarcia szyjki macicy mierzone jest palcami badajacego każdy palec to 2 cm. Trudno samemu tak je włożyć żeby wiedzieć czy weszło tyle ile powinno i czy aby na pewno tam gdzie trzeba ( szczególnie jak się własnej broszki nie widzi)[emoji3][emoji3]

Po prysznic uspokoiło się więc chyba to ni3 dziś. Jestem ciekawa czy rozwarcie idzie jakos samemu wyczuć??
Idę spać, spokojnej nocy dziewczyny!



Ja mam w pon stawić się do szpitala jak nic nie wystartuje i też mnie panika ogarnia więc chyba to normalne

 

[AMysz]

Dziecko powinno być w kontakcie skóra do skóry z matka, przystawiane do piersi.. Ja tego nie zniosę, Ze mi zabierają dziecko w najważniejszym momencie. A dawałaś jakieś oświadczenie że nie chcesz by was rozdzielali? Rozumiem ze jakby wyszedł wynik pozytywny to wcale byś dziecka nie dostała. Ja pierdole

Od rozwarcia godzina czasuPonad 24 godziny i tak przez ten czas dziecka nie miałam

 

[agabaj92]

Dziecko powinno być w kontakcie skóra do skóry z matka, przystawiane do piersi.. Ja tego nie zniosę, Ze mi zabierają dziecko w najważniejszym momencie. A dawałaś jakieś oświadczenie że nie chcesz by was rozdzielali? Rozumiem ze jakby wyszedł wynik pozytywny to wcale byś dziecka nie dostała. Ja pierdole

Nie, bo nawet nic by nie dało takie procedury w szpitalu i nic nie poradzę, ale to w Kościanie nie wiem jak Leszno

 

[DragonSonia]

Ja też dziecko dostałam po ponad 24h ale u mnie była to kwestia tego, ze byłam totalnie nieprzytomna i osłabiona po cc, miałam je q dodatku pod narkoza więc go nawet nie widziałam z daleka. No i on też był słaby, od razu go wzięli na ten intensywny oddział noworodków

 

[gohya]

Test powinien być w momencie jak trafiamy na porodówkę i do czasu przyjścia dziecka na świat powinien być wynik. Dziwne, że jak byłam teraz w szpitalu, to osoby co czekały na CC miały wynik po około 24-30 godzinach, a dziewczyna co przyjechała ze skurczami już po 2 godzinach., druga co miała problem z przepływami na pępowinie też wynik dostała po 2 godzinach. Reszta pacjentek jest olewana. Wychodzi na to, że test da się szybko przeprowadzić. Ja rozumiem, że mają multum testów do zrobienia, ale kobiety rodzące powinny być traktowane priorytetowo.

 

[Justeena]

Test powinien być w momencie jak trafiamy na porodówkę i do czasu przyjścia dziecka na świat powinien być wynik. Dziwne, że jak byłam teraz w szpitalu, to osoby co czekały na CC miały wynik po około 24-30 godzinach, a dziewczyna co przyjechała ze skurczami już po 2 godzinach., druga co miała problem z przepływami na pępowinie też wynik dostała po 2 godzinach. Reszta pacjentek jest olewana. Wychodzi na to, że test da się szybko przeprowadzić. Ja rozumiem, że mają multum testów do zrobienia, ale kobiety rodzące powinny być traktowane priorytetowo.

Koleżanka mi tłumaczyła, że są testy szybkie - ona miała przy przyjęciu do szpitala i są te na których wynik czeka się minimum 24 h. Jej zrobili szybki przy przyjęciu a potem po nocy ok 6 pobrali jej wymaz.

 

[gohya]

Koleżanka mi tłumaczyła, że są testy szybkie - ona miała przy przyjęciu do szpitala i są te na których wynik czeka się minimum 24 h. Jej zrobili szybki przy przyjęciu a potem po nocy ok 6 pobrali jej wymaz.

A co w ogóle u koleżanki? Jak się sprawy mają?

 

[Michalina93]

Z

A co w ogóle u koleżanki? Jak się sprawy mają?

Ty dalej w szpitalu ?

 

[Aaaanna]

Testy antygenowe daj wynik szybki ale one nie są tak swoiste i dokładne mogą dawać wyniki fałszywie ujemne. Natomiast najbardziej czuły i najpewniejszy jest wynik badania PCR szyjki tego tak zwanego wykazu który jest najczęściej wysyłany do dużego ośrodka i daje wynik po ok 24 godzinach czasem szybciej czasem później to zależy od ilości wykonywanych testów. Ośrodków wykonujących PCR nie ma tak dużo potrzebna jest specjalną aparatura więc spływają one z wielu ośrodków i pacjentów którzy wymajaga bardzo pilnego wyniku jest bardzo dużo ( dlatego pacjancji z POZ czekają tak długo bo nawet do tygodnia). Ale winę za to ponosi niestety władza która mamy bo zamiast w wakacje otwierać nowe laboratoria i szkolić personel wydziału kasę na wybory które się nie odbyły i na inne pierdoly .

Test powinien być w momencie jak trafiamy na porodówkę i do czasu przyjścia dziecka na świat powinien być wynik. Dziwne, że jak byłam teraz w szpitalu, to osoby co czekały na CC miały wynik po około 24-30 godzinach, a dziewczyna co przyjechała ze skurczami już po 2 godzinach., druga co miała problem z przepływami na pępowinie też wynik dostała po 2 godzinach. Reszta pacjentek jest olewana. Wychodzi na to, że test da się szybko przeprowadzić. Ja rozumiem, że mają multum testów do zrobienia, ale kobiety rodzące powinny być traktowane priorytetowo.