reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2020

Ja te tygodnie teraz mam wrażenie że idą bardzo wolno. Może dlatego że bardzo chce odnosić do tego 37 tyg. Szyjka im bliżej porodu będzie się skracać tak być powinno. Jeśli nie towarzyszą temu skurcze bóle czy krwawienie to wszystko jest ok.
Podobno im bliżej porodu, tym bardziej to wszystko bedzie się dłużyć. 🙈

Dziewczyny, a jak sie teraz czujecie? Macie energię? W końcu niektóre z nas niedługo juz 9 miesiac. Ja powiem szczerze, że najlepiej znoszę 3. trymestr (jak dotąd), 1. był najgorszy, a w 2. strasznie sie męczyłam, nie miałam sił, byc może przez upały.
 
reklama
Podobno im bliżej porodu, tym bardziej to wszystko bedzie się dłużyć. 🙈

Dziewczyny, a jak sie teraz czujecie? Macie energię?

Właśnie kończę 35 tc i powiem Wam, że zrobiło sie ciężko. Chęci to robienia czegokolwiek są ale brzuch jest juz spory, 14 kg do przodu :p z energią różnie, czasami pół dnia do tylu, czasami jakos serducho kołacze, cos tam strzyka w biadrach.. samopoczucie ogólnie ok, ale ograniczenia fizyczne juz odczuwam na maxa.

Dzisiaj robiłam inwentaryzacje mojej wyprawki, jeszcze ostatnie drobne zakup i jest gotowa na 5.11 :)
 
Tak, pierwsza. ;) Planuje rodzic w Warszawie na Inflanckiej, a Ty?
Brak zaleceń, moge chodzic. Widocznie lekarz juz dobrze poznał moją szyjkę i wie, jak sie zachowuje. :D Właśnie dopiero na ostatniej wizycie podał mi jej długość, wczesniej o tym nie mówił.
Ja planuje na Starynkiewicza w Warszawie. Może jak masz twarda i zamknięta to faktycznie to juz taka dlugosc w tym tygodniu to normalna.
 
Podobno im bliżej porodu, tym bardziej to wszystko bedzie się dłużyć. 🙈

Dziewczyny, a jak sie teraz czujecie? Macie energię? W końcu niektóre z nas niedługo juz 9 miesiac. Ja powiem szczerze, że najlepiej znoszę 3. trymestr (jak dotąd), 1. był najgorszy, a w 2. strasznie sie męczyłam, nie miałam sił, byc może przez upały.
Hej. Ja sie czuje koszmarnie. Chyba najgorzej znosze teraz. Jestem zmeczona choc mam tylo 3kg na plusie. I strasznie sie denerwuje. Wszystko mnie drazni. Ostatnio moj zapytal czy cos jest nie tak ze sie ciagle zle czuje. A ja tylko mialam migrene i przelezalam dzien w lozku. Generalnie cala ciaze dobrze znosilam i dopiero teraz zaczynam polegiwac. Witki mi opadly. W ogole zaczelam miec lęki jak sobie damy rade. Ja jeszcze jakies doswiadczenie z dziecmi mam bo pomagalam siostrze ale moj w ogole nie ma pojecia jak to bedzie wygladac. Zaczelam sie bac ze jak przyjdzie rzeczywistosc to zostane z tym wszystkim sama. Nie wiem skad nagle mi sie to wzielo. Wszystko zaczelam widziec w czarnych barwach. Zupelnie jak nie ja
 
Mi się okropnie dłuży, mam wrażenie jakbym była w tej ciąży już od kilku lat :/ Z jednej strony nie mogę się doczekać aż w końcu się skończy z drugiej tak okropnie boję się tego szpitala, że nie chcę aby ten dzień kiedykolwiek nadszedł :D Tak źle i tak niedobrze :(

Hej,

Nie wiesz co sie stalo z prywatnym wątkiem? chcialam dzisiaj tam wejść a bylo napisane ze nie mam uprawnień. Robiły dziewczyny jakies czystki czy caly wątek zniknął?
 
reklama
Do góry