O kurcze spory maluszek jużMoja dzidzia główka do dolu. Lekarz już tylko wagę podaje ostatnio 27+2 i około 1200g
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
O kurcze spory maluszek jużMoja dzidzia główka do dolu. Lekarz już tylko wagę podaje ostatnio 27+2 i około 1200g
Hej. Dziewczyny czy któraś z Was ma czerwone nitki na wkładce/ bieliźnie?:/ To nie jest krew, nie nosze czerwonej bielizny ani nie mam czerwonego recznika, nic nie mam. Nie wiem co to jest...
W środę chyba pójdę na wizyte, dzisiaj od rana tez juz mialam. Jedna na aplikatorze od luteiny dopochwowej a druga normalnie na wkładce.Nie zdarzyło mi się ,dzwoniłaś do lekarza?
To tez mam, ze czasami sa takie malutkie...a niektore takie dłuższe.Używasz wkładek ? Może jakieś fabryczne takie małe pasma maja czerwone ? Ja jak zakładam czarna bieliznę i wkładkę to jakimś cudem czasem właśnie mam takie nie wiem ze dwa małe paprochy ? Czerwone właśnie
To może z aplikatora ranka się zrobiła i krew się złuszcza ? Ja używałam luteiny dość długo i co pare dni miałam wręcz plamienia brązowe bo sobie rankę robiłam z tego aplikatoraW środę chyba pójdę na wizyte, dzisiaj od rana tez juz mialam. Jedna na aplikatorze od luteiny dopochwowej a druga normalnie na wkładce.
Nie. To nie jest krew, to musza byc jakies włókienka...To może z aplikatora ranka się zrobiła i krew się złuszcza ? Ja używałam luteiny dość długo i co pare dni miałam wręcz plamienia brązowe bo sobie rankę robiłam z tego aplikatora