reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2020

Dziewczyny ja mam brzuch nisko i jak się schylam jak siedze na krześle prosto to już czuję jak mi się gniecie brzuch też macie już tak ?
Noo ja tez tak mam dosłownie [emoji51] jak sie schylam na siedzaco to mi sie brzuch gniecie i musze prostować się bo ciężko tak albo nogi pod prysznicem wytrzec takie zgiete to tez czuć ten brzuch .
 
reklama
Mój mąż już ze dwa tygodnie temu przyłapał małą na kopniakach, ale właśnie w tym tygodniu tak długo i mocno kopała, że to było dla niego takie fajne. Syn też dotykał ręką brzucha i też go mocno kopała, ale on się tak wiercił przy tym i ruszał, że nic nie czuł ;-) Ja się ostatnio czuję taka ciężka, ciężko mi się wstaje z podłogi i już czuję, że mi się punkt ciężkości zmienia.
 
Też mi ostatnio ciężko schylac się i właśnie golenie nóg jest najgorsze.
Młody miał dzisiaj czkawkę kolejny raz :p
A poza tym to jest 1:40 I dopiero idę spać. Moje przyjaciółki ze studiów zrobiły mi niespodziankę i przyjechały z drugiego końca Polski na mini baby shower :p wlasciwie to zostawily mezów z dziecmi i wyrwały się na weeekend :p za to moj mąż mi wkrecał, że ma plany na sobotę i robił różne wymówki żebym sobie czegoś innego nie umowiła :p
Jestem padnieta ale spedziłam świetny wieczor z dziewuchami :D
 
Też mi ostatnio ciężko schylac się i właśnie golenie nóg jest najgorsze.
Młody miał dzisiaj czkawkę kolejny raz :p
A poza tym to jest 1:40 I dopiero idę spać. Moje przyjaciółki ze studiów zrobiły mi niespodziankę i przyjechały z drugiego końca Polski na mini baby shower :p wlasciwie to zostawily mezów z dziecmi i wyrwały się na weeekend :p za to moj mąż mi wkrecał, że ma plany na sobotę i robił różne wymówki żebym sobie czegoś innego nie umowiła :p
Jestem padnieta ale spedziłam świetny wieczor z dziewuchami :D

Kochane dziewuchy i mąż na medal. ❤️

Babie w ciąży nic tak humoru nie poprawi jak babskie pogaduchy o wszystkim i o niczym 😁

Dobrze, że ja mam ten brzuchol taki "rozlanyc i mi jeszcze pozwala sie jakoś zginąć 🙈 najgorzej jak śpię, znaleźć wygodną pozycję graniczy cudem, bo zawsze spałam na brzuchu 🤷‍♀️
 
U mnie też brzuszek zaczyna "przeszkadzać". Jeszcze nie jest jakiś bardzo duży ale że mam sporą warstewkę tłuszczu to wygląda na większy. Z leżeniem mam problem bo na plecach ciężko się oddycha.
Często męczą mnie wzdęcia. Nie wiem w sumie po czym bo nic takiego ciężkostrawnego czy wzdymajacego nie jem.
Kopniaków malucha nikt poza mną jeszcze nie czuje ale za to najmłodszy mój synuś (6l) ostatnio zaglądał do dzidzisusia przez mój pępek i mówi, że to dzidziusiowe okienko do patrzenia 😂

Moje przyjaciółki ze studiów zrobiły mi niespodzianke....
Jestem padnieta ale spedziłam świetny wieczor z dziewuchami :D

Ależ cudowna niespodzianka!
 
Super prezent.[emoji3][emoji3]
A na golenie nóg mam patent taki że kupiłam sobie w Rossmannie maszynkę elektryczną i nareszcie nie jestem całą pozacinana.
Też mi ostatnio ciężko schylac się i właśnie golenie nóg jest najgorsze.
Młody miał dzisiaj czkawkę kolejny raz [emoji14]
A poza tym to jest 1:40 I dopiero idę spać. Moje przyjaciółki ze studiów zrobiły mi niespodziankę i przyjechały z drugiego końca Polski na mini baby shower [emoji14] wlasciwie to zostawily mezów z dziecmi i wyrwały się na weeekend [emoji14] za to moj mąż mi wkrecał, że ma plany na sobotę i robił różne wymówki żebym sobie czegoś innego nie umowiła [emoji14]
Jestem padnieta ale spedziłam świetny wieczor z dziewuchami :D
 
U mnie też brzuszek zaczyna "przeszkadzać". Jeszcze nie jest jakiś bardzo duży ale że mam sporą warstewkę tłuszczu to wygląda na większy. Z leżeniem mam problem bo na plecach ciężko się oddycha.
Często męczą mnie wzdęcia. Nie wiem w sumie po czym bo nic takiego ciężkostrawnego czy wzdymajacego nie jem.
Kopniaków malucha nikt poza mną jeszcze nie czuje ale za to najmłodszy mój synuś (6l) ostatnio zaglądał do dzidzisusia przez mój pępek i mówi, że to dzidziusiowe okienko do patrzenia 😂



Ależ cudowna niespodzianka!
Wzdęcia to są u mnie masakra. Przedwczoraj w nocy miałam taki ból brzucha, że myślałam, że to wyrostek, ale potem pochodziłam i cały brzuch aż mi sie ruszał od gazów.
 
A na golenie nóg mam patent taki że kupiłam sobie w Rossmannie maszynkę elektryczną i nareszcie nie jestem całą pozacinana.

Interesujace :D może też się skuszę.
Gorąco... odprowadzilam dziewczyny na dworzec i stwierdziłam, ze przejdę spacerkiem do mieszkania i skończyło się tym, ze spuchly mi paluszki tak, że nie moglam ściągnąć obrączki :/
A jak Wasze samopoczucie?
 
Ależ się załatwiłam. Byłam chwilę z dziećmi nad woda, może 2-3 godz i spaliło mi ramiona i plecy. Nie mogę leżeć bo piecze. Na brzuchu też nie mogę już lezec. Będę spać na stojąco.
 
reklama
Współczuję bardzo. Może Pantenolem się popryskaj bo spać na stojąco może być trochę ciężko. No jest jeszcze opcja że mąż w łóżku dziurę wytnie w nią wlozysz brzuch i będziesz spać na brzuchu bez brzucha.
Ależ się załatwiłam. Byłam chwilę z dziećmi nad woda, może 2-3 godz i spaliło mi ramiona i plecy. Nie mogę leżeć bo piecze. Na brzuchu też nie mogę już lezec. Będę spać na stojąco.
 
Do góry