Listopadowe mamusie 2025 ❤️

[ZielonaMamma]

Ja to akurat ciążę prywatnie prowadziłam i kolejna też prywatnie mam super lekarza i nie zamierzam zmieniać
Ogólnie wszystkich specjalistów jakich mam to chodzę prywatnie - nie mam zaufania niestety do NFZ dużo chorowałam i bywało różnie ale te wizyty na NFZ do dzisiaj mnie mrożą
Z córką też mamy prywatnego pediatrę bo czasem czytam co to się wyrabia na NFZ to nie mam słów, ale super że Tobie się udało i mega się sprawdziło, oby tak dalej może coś się zmieni!

Ja jedną ciążę prowadziłam prywatnie, drugą na NFZ. Szczerze nie zauważyłam różnicy w traktowaniu. Ale ja nie miałam problemowych ciąż, tylko te wymioty.

 

[hachette]

Ja myślę że można powoli myśleć o prywatnym, jeśli dobrze liczę to powinny się pojawiać już mamy na koniec listopada i pewnie niebawem otworzy się grudzień 2025. Sama mam termin na połowę listopada, a wiem o ciąży od 2 tygodnie
Wiadomo, że pewnie trafią tu jakieś spóźnialskie które dowiedzą się o ciąży dość późno, nie chcą dołączyć za wcześnie żeby nie zapeszać, albo zwyczajnie nie wiedzą o czymś takim jak forum miesięczne
Na poprzednich grupach córek jak na otwartym pojawiały się nowe mamy, wyrażały chęć dołączenia do zamkniętego, jednocześnie udzielając się na publicznym (sporo było takich które się przywitały, prosiły o dołączenie i potem milczały, trzeba było trochę przesiewać ) to dodawałyśmy na zamknięty.
Jeśli masz chęć to możesz się zająć zamkniętym, ja tego nie ogarniam za bardzo, no i nie wiem jak z moją pracą, więc na razie słabo z czasem :/

Ja bym jeszcze czekała z prywatnym, sama wiem o ciąży od piątku ale póki co mam tylko jedną betę, jeszcze nie mam przyrostów ani nic, o wizycie u lekarza to jeszcze nawet nie pomyślałam bo pewnie niewiele na tym etapie zobaczy. Może jakoś pod koniec tygodnia, bliżej weekendu się umówię, wtedy powinna już beta dobić do tych magicznych 10000. Termin na 20.11 więc jest szansa, że jeszcze dziewczyny nie wiedzą, nie są pewne itd na naszym wątku z 2023 dziewczyny dołączały też dość późno i zostały z nami do końca

 

[Dodulina20]

Ja bym jeszcze czekała z prywatnym, sama wiem o ciąży od piątku ale póki co mam tylko jedną betę, jeszcze nie mam przyrostów ani nic, o wizycie u lekarza to jeszcze nawet nie pomyślałam bo pewnie niewiele na tym etapie zobaczy. Może jakoś pod koniec tygodnia, bliżej weekendu się umówię, wtedy powinna już beta dobić do tych magicznych 10000. Termin na 20.11 więc jest szansa, że jeszcze dziewczyny nie wiedzą, nie są pewne itd na naszym wątku z 2023 dziewczyny dołączały też dość późno i zostały z nami do końca

Rozumiem, ale założenie prywatnego i przeniesienie się tam nie zmienia zbyt wiele, jedynie to że możemy czuć się trochę swobodniej i wiedzieć kto tak naprawdę jest "z nami". Nadal na początku dziewczyny będą dodawane, nadal jeśli (odpukać) coś się którejś wydarzy to będzie mogła spokojnie odejść z wątku tak jak jest na publicznym. Po prostu trochę mi już zaczyna doskwierać takie "owijanie w bawełnę", unikanie tematów kto jest skąd itp. a tam będzie dużo więcej prywatności.
No i na początkowej liście z datami jest kilka nicków których nie widuję w konwersacji, fajnie by to było oczyścić żeby wiedzieć ile naprawdę nas jest
Z tego co kojarzę to założenie takiej prywatnej grupy i spokojne przeniesienie wszystkich to też kwestia chwili także można powoli ruszać z tym tematem

 

[Klemensa]

Rozumiem, ale założenie prywatnego i przeniesienie się tam nie zmienia zbyt wiele, jedynie to że możemy czuć się trochę swobodniej i wiedzieć kto tak naprawdę jest "z nami". Nadal na początku dziewczyny będą dodawane, nadal jeśli (odpukać) coś się którejś wydarzy to będzie mogła spokojnie odejść z wątku tak jak jest na publicznym. Po prostu trochę mi już zaczyna doskwierać takie "owijanie w bawełnę", unikanie tematów kto jest skąd itp. a tam będzie dużo więcej prywatności.
No i na początkowej liście z datami jest kilka nicków których nie widuję w konwersacji, fajnie by to było oczyścić żeby wiedzieć ile naprawdę nas jest
Z tego co kojarzę to założenie takiej prywatnej grupy i spokojne przeniesienie wszystkich to też kwestia chwili także można powoli ruszać z tym tematem

Tylko weź pod uwagę że potem tak łatwo nie dodasz pojedunczych osób

 

[Paulina^]

Tylko weź pod uwagę że potem tak łatwo nie dodasz pojedunczych osób

Racja. Poczekajmy do końca marca.

 

[93kora]

Oj nie wystarczy mi mój 2letni szogun.

Widzę nie tylko ja mam szoguna niemal dwuletniego

 

[93kora]

@małopolskapani co u Ciebie ?

 

[Lady Loka]

Z tymi grupami prywatnymi to też ciężko. Ja się na swoją nie zalapalam, bo na forum przyszlam jakos w 11-12tc i jak już wiedzialam o istnieniu prywatnych grup to dziewczyny z grupy powiedziały, że nie przyjmują nikogo, bo za duzo prywaty tam jest. No a potem urodzilam w lutym zamiast w maju, więc na lutową to juz nawet nie probowalam się dostac

Dla mnje to troche krzywdzące względem tych, co przychodzą na forum później. Ale pewnie to tez zalezy od specyfiki panującej a danej grupie.

 

[KoszałekOpałek]

Ja myślę że można powoli myśleć o prywatnym, jeśli dobrze liczę to powinny się pojawiać już mamy na koniec listopada i pewnie niebawem otworzy się grudzień 2025. Sama mam termin na połowę listopada, a wiem o ciąży od 2 tygodnie
Wiadomo, że pewnie trafią tu jakieś spóźnialskie które dowiedzą się o ciąży dość późno, nie chcą dołączyć za wcześnie żeby nie zapeszać, albo zwyczajnie nie wiedzą o czymś takim jak forum miesięczne
Na poprzednich grupach córek jak na otwartym pojawiały się nowe mamy, wyrażały chęć dołączenia do zamkniętego, jednocześnie udzielając się na publicznym (sporo było takich które się przywitały, prosiły o dołączenie i potem milczały, trzeba było trochę przesiewać ) to dodawałyśmy na zamknięty.
Jeśli masz chęć to możesz się zająć zamkniętym, ja tego nie ogarniam za bardzo, no i nie wiem jak z moją pracą, więc na razie słabo z czasem :/

Wiesz nie ogarnę z czasem żeby się tym zająć mam na pokładzie roczne dziecko i bywa różnie

 

[KoszałekOpałek]

Ja jedną ciążę prowadziłam prywatnie, drugą na NFZ. Szczerze nie zauważyłam różnicy w traktowaniu. Ale ja nie miałam problemowych ciąż, tylko te wymioty.

No moja ciąża była z tych wymagających dodatkowo jeszcze po stracie także postawiłam na dobrego fachowca i jestem meeega zadowolona na i mam pakiet premium więc i tak nie płacę za wizyty gabinet mega nowoczesny, wszystkie badania itp. Fajnie, że w końcu ten NFZ się zmienia może pójdzie coś w dobrą stronę