reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamusie 2025 ❤️

Witaj, pewnie że pasujesz ;) w grupach moich córek były mamy które wyliczyły sobie termin na czerwiec, ale na wizycie okazywało się że termin wypada na koniec maja albo początek lipca i już z nami zostawały ;)
Ponoć najlepiej iść do lekarza po skończonym 7 tygodni żeby zobaczyć od razu serduszko, ale sporo babeczek idzie szybciej ;)
Ja mam pierwszą wizytę w sobotę, według moich obliczeń będzie to 6+1, liczę się z tym że może nie być jeszcze serduszka, ale muszę iść już teraz ze względu na leki.

Ja bym chciała urodzić na koniec listopada, bo sama mam wtedy urodziny :) taki prezent sobie sprawię.

A kiedy robi się badania prenatalne? Które to są tygodnie? Mam już dwójkę dzieci, ale wcześniej nie robiłam żadnych dodatkowych badań. Teraz jestem starsza i bym chciała, ale zupełnie nie znam tych wytycznych, kiedy warto.
 
reklama
Ja bym chciała urodzić na koniec listopada, bo sama mam wtedy urodziny :) taki prezent sobie sprawię.

A kiedy robi się badania prenatalne? Które to są tygodnie? Mam już dwójkę dzieci, ale wcześniej nie robiłam żadnych dodatkowych badań. Teraz jestem starsza i bym chciała, ale zupełnie nie znam tych wytycznych, kiedy warto.
Ok 12 tyg :)
 
Ja bym chciała urodzić na koniec listopada, bo sama mam wtedy urodziny :) taki prezent sobie sprawię.

A kiedy robi się badania prenatalne? Które to są tygodnie? Mam już dwójkę dzieci, ale wcześniej nie robiłam żadnych dodatkowych badań. Teraz jestem starsza i bym chciała, ale zupełnie nie znam tych wytycznych, kiedy warto.
Do niedawna badania prenatalne wypadające na około 12 tydzień były darmowe dla kobiet powyżej 35 roku życia, jakoś od roku, może trochę mniej są to badania darmowe dla wszystkich kobiet ;) zdecydowanie warto skorzystać. Zapewne Twój lekarz prowadzący ciążę jeśli nie ma uprawnień do takich badań da Ci skierowanie i pokieruje gdzie dzwonić żeby się na nie umówić :)
Jeśli masz ochotę możesz napisać coś o sobie :)
Ile masz lat, w jakim wieku i jakiej płci masz dzieci?
 
Do niedawna badania prenatalne wypadające na około 12 tydzień były darmowe dla kobiet powyżej 35 roku życia, jakoś od roku, może trochę mniej są to badania darmowe dla wszystkich kobiet ;) zdecydowanie warto skorzystać. Zapewne Twój lekarz prowadzący ciążę jeśli nie ma uprawnień do takich badań da Ci skierowanie i pokieruje gdzie dzwonić żeby się na nie umówić :)
Jeśli masz ochotę możesz napisać coś o sobie :)
Ile masz lat, w jakim wieku i jakiej płci masz dzieci?
Dziękuję! Bardzo cieszy mnie informacja, że teraz badania są darmowe dla wszystkich, bo jeszcze nie mam 35 lat, a bardzo mi zależy na kompleksowych badaniach. Wcześniej podchodziłam do tematu: co będzie, to będzie. Teraz jakoś inaczej, bo już jednak jestem odpowiedzialna za tą dwójkę.

Mamy dwójkę dzieci: synek 5 lat, córka 3,5. Trzeciego miało nie być. Zarzekałam się po drugim porodzie, że nie będzie, bo w ciąży mocno wymiotowałam, a porody siłami natury - ogromny ból. Ale dzieci troszkę już większe, dużo się razem bawią, a ja się nie mam do kogo przytulić, bo mi już uciekają 😅 ale i tak się boję, samotności. Teraz praca, przedszkole, plac zabaw, znajomi, wyjścia... Z noworodkiem będzie dużo więcej siedzenia w domu.
 
Brałam duphaston przy plamieniach w pierwszej ciąży przez dwa miesiące więc wiem o co chodzi. Duphaston nie utrzyma ciąży z którą jest coś nie tak. Z moją wszystko jest w porządku, dlatego nie dostałam leków. Tekst "zmieniaj lekarza na CITO" był nie na miejscu.
Tylko jest wiele historii w których dzięki przyjmowaniu progesteronu urodziły się zdrowe dzieci.
 
Brałam duphaston przy plamieniach w pierwszej ciąży przez dwa miesiące więc wiem o co chodzi. Duphaston nie utrzyma ciąży z którą jest coś nie tak. Z moją wszystko jest w porządku, dlatego nie dostałam leków. Tekst "zmieniaj lekarza na CITO" był nie na miejscu.

Matko boska, już nie mogę tych głupot. Bo niestety ktoś może to przeczyta i nie daj bób skorzysta.

Jeżeli masz progesteron 4ng i nie jest to błąd laboratorium, to z tą ciąża nie jest w porządku.
Długość cykli czy II fazy cyklu nie ma żadnego związku z wysokością progesteronu. Progesteron wzrasta po uwolnieniu się ciałka żółtego - owulacja - by następnie kiedy nie doszło do zapłodnienia spaść lub kiedy do zapłodnienia doszło by utrzymać ciąże - to on odpowiada za odżywianie dziecka by na tym wczesnym etapie, kiedy nie ma łożyska (powiedzmy plus minus 1 trymestr ciąży). Jedną z przyczyn niepłodności, problemu z utrzymaniem ciąży jest niedomoga lutealna - nie jest ją łatwo stwierdzić, ale jedną z nich jest zbyt niski poziom tego hormonu w 2 fazie. Dlatego bada się go 7 dni po owulacji, ale i tak stwierdzenie niedomogi powinno się odbyć najlepiej w warunkach szpitalnych gdzie hormon badany jest kilkukrotnie plus inne kwestie związane z przysadką mózgu.

Kobiet z niedomogą lutealną bez leków ze sztucznym progesteronem nie utrzymają ŻADNEJ ciąży. Tylko na tym forum jest masa kobiet, które dopiero po wspomożeniu się tym hormonem przestały ronić kolejne ciąże.

Nie wspomnę tu o milionach kobiet, które mają badany ten hormon i podawany sztucznie w przypadku in vitro. Tym bardziej dziwi mnie, że lekarz który podobno się tym zajmuje, nie traktuje tego badania poważnie. Bo większości ciąż w in vitro bez ogromnych dawek progesteronu (często w bardzo bolesnych zastrzykach) nie ma.

Dawanie duphastonu, który jest jednym z gorszych leków ze sztucznym progesteronem (jak nie najgorszym) przy plamieniach, bez zbadania progesteronu jest śmieszne i oczywiście, że taka ciąża się nie utrzyma jeżeli problemem jest np. wada zarodka. Natomiast jeżeli jest to zbyt niski progesteron - a zapewniam Cię (i linki poniżej) że 4ng jest to branie progesteronu pomoże utrzymać takie zdrowe dziecko.

Oczywiście możesz jak chcesz ronić ciąże. Ale nie skazuj na takie cierpienie innych kobiet powielając bzdury niezgodne z aktualną wiedzą medyczną.

 
Hejkaaaa dziewczyny „stare” i widzę doszły „nowe”. Parę dni mnie nie było a tu aż tak się rozwinął wątek 🙃 no i super :)
U mnie tak : w poniedziałek było 5+1 był piękny pęcherzyk beta ponad 6tys.
Jutro będzie 5+5. Ogólnie biorę Progrsteron bo miałam spadek z 16 na 12,5 więc Pani ginekolog włączyła progesteron. Biorę też leki przeciwwirusowe z powodu że moja córka potwierdzona grypa typu B i zapobiegawczo mi włączyli z dwojga złego lepiej wziąć niż zachorować.
W poniedziałek mam wizytę będzie to 6+1 powinien być już zarodek.
W tym tygodniu miałam mnóstwo stresu i nerwów. Bardzo się boję i martwię.
 
reklama
Hejkaaaa dziewczyny „stare” i widzę doszły „nowe”. Parę dni mnie nie było a tu aż tak się rozwinął wątek 🙃 no i super :)
U mnie tak : w poniedziałek było 5+1 był piękny pęcherzyk beta ponad 6tys.
Jutro będzie 5+5. Ogólnie biorę Progrsteron bo miałam spadek z 16 na 12,5 więc Pani ginekolog włączyła progesteron. Biorę też leki przeciwwirusowe z powodu że moja córka potwierdzona grypa typu B i zapobiegawczo mi włączyli z dwojga złego lepiej wziąć niż zachorować.
W poniedziałek mam wizytę będzie to 6+1 powinien być już zarodek.
W tym tygodniu miałam mnóstwo stresu i nerwów. Bardzo się boję i mamartwię.
To w poniedziałek razem się stresujemy bo i ja mam wizytę akurat na 6+2. 🙂
 
Do góry