reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe kropki - II kreski ❤️

Ja wczoraj po pracy byłam jakaś strasznie zmęczona chociaż w pracy nie było najgorzej tzn nie było aż tak ciężko. Ale wróciłam do domu, odebrałam małego od opiekunki i byłam taka nie dozycia że szok, nawet jak mały grzecznie się bawił to chyba mi się przysnelo, chociaż właśnie nie pracowałem jakoś ciężko...wieczorem jak mały zasnął to też na noc ochoty nie miałam, było mi mega ciężko i głowa bolała więc wypilam na wszelki wypadek gripex, bo bałam się że coś mnie bierze ale dziś całkiem ok. No i jak zawsze w ostatniej fazie cyklu mam niepohamowany apetyt a później mi niedobrze jak się objem.
 
reklama
Dziewczyny mam pytanie do tych z was które już mają za sobą chociaż jeden poród.
Czy po porodzie korzystalyscie z wizyty u fizjo uroginekologicznego? I w jakim czasie od porodu ? Z czym mieliście problem i jak wyglądałaś rehabilitacja ?
Pytam was, bo ja jestem akurat już 2,5 roku po porodzie. Wcześniej jakoś może 2 lub 3 miesiące po porodzie ktoś ni polecił jedna panie fizjo (nie uroginekologiczna) i ona stwierdziła że nie mam rozejscia miesni, jedynie wymasowala mi zrosty na brzuchu i plecach. Wiem na pewno że mam trochę osłabione mięśnie dna miednicy bo zdążą mi się podczas kichniecia lub kaszlu popuscic kilka kropel moczu.
Ostatnio z ciekawości znów zaczęłam szukać czy w mojej okolicy jest fizjo uroginekologiczny i znalazłam co prawda jakieś 130km ode mnie ale to nic. Napisalam do tej pani z ciekawości czy w ogóle można coś zrobić jeszcze z miesniami jeśli poród był 2,5roku temu i czy to ma sens jeśli właśnie staram się o kolejne dziecko. Napisała bym zapisała się na wizytę póki nie jestem jeszcze w ciąży bo nie jest za późno na pewno. Wstępnie wizytę mam umówione na 18 listopada i kolejna na 3 grudnia więc zobaczymy czy pojadę na to wizytę czy w które okaże się że jestem w ciąży. Jestem bardzo ciekawa jak taka wizyta wygląda,jak wyglądają badania. Może któraś z Was miała doświadczenie i chce się z nami tu podzielić ?
 
Ja jutro chyba zatestuje :) ogolnie @ spoznia mi sie 3 dni, ale jakos chyba troche ze stresu testowac nie chcialam, bo cos czuje, ze nic z tego :)
Dziewczyny testujące na dniach jak się czujecie? Mnie wszystko denerwuje a dzisiaj w ogóle mam zły humor i w głowie tylko myśl ze nic z tego! [emoji36] jutro będzie lepszy dzień
 
reklama
Do góry