Sasanka14
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2018
- Postów
- 1 359
Ile? Jesteś rezydentem?Dla niektórych tak, dla innych nie Ale chodzi mi bardziej o to ile godzin pracuje
Ja pośrednio trochę też w służbie zdrowia ale prywatnej [emoji28]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ile? Jesteś rezydentem?Dla niektórych tak, dla innych nie Ale chodzi mi bardziej o to ile godzin pracuje
Dokładnie Średnio 300 godzin, w czerwcu teraz policzyłam i wyszło ok. 280. Ale do końca ciąży na pewno nie będę pracować.Ile? Jesteś rezydentem?
Ja pośrednio trochę też w służbie zdrowia ale prywatnej [emoji28]
Dokładnie Średnio 300 godzin, w czerwcu teraz policzyłam i wyszło ok. 280. Ale do końca ciąży na pewno nie będę pracować.
Szalona! Z czego robisz specjalizację?Dokładnie Średnio 300 godzin, w czerwcu teraz policzyłam i wyszło ok. 280. Ale do końca ciąży na pewno nie będę pracować.
W ciąży nie ma Ogólnie szczerze mówiąc to ja w ogóle nie odczuwam tego, że tyle godzin się zbiera. I nie mogę sobie wyobrazić, że siedzę w domu na tyłku i nie pracuje. Ale pewnie jak mi brzuch urośnie i się zaczne zataczać, to zmienię zdanie
Ja najwięcej z reguły 212 i jak organizacja nie kuleje to się daję radę wszystko ogarnąć plus Mąż też ma swój udział w domowych obowiązkach.Podziwiam! Ja tak mam wszystko na styk i to z moimi godzinami.. A jeszcze wiadomo posprzątać, obiad zrobić, pranie, prasowanie, zabawa z dzieckiem i wyjście na podwórko, no i czas z mężem hehe Na styk wszystko! To ja nie wiem jak ty się ogarniasz Szacunek!
Bo co do czucia w ciąży to ja też się nie czuję. Brzuch jeszcze nie przeszkadza, samopoczucie ekstra, i po prostu zapominam o ciąży
na swoim to dopiero pracuje się w nieunormowanym czasie pracy uwielbiam reklamy mBanku w tej kwestii no ale oczywiście są plusy i minusy.Mój mąż pracuje jeszcze więcej, ale myślimy nad czymś swoim, żeby uwolnić się od takiej pracy i zależności od innych.
Mój facet to ideał Nic mu nie trzeba mówić, sam wszystko potrafi ogarnąć, a odkąd jestem w ciąży, to w domu nie robię prawie nic No chyba, że wracam i jego nie ma, tak jak np. jutro wrócę z dyżuru i zamierzam posprzątać dom
Sasanka14 robię królową medycyny