reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2015 :)

reklama
cześć:) dobrze ze już po Świętach bo tylko jadłam i jadłam a wczoraj w nocy nie mogłam zasnac bo dostałam strasznych mdłości. my na razie nic nie mówiliśmy, chociaż teściowie chyba się domyślają, bo nie bardzo namawiali na alkohol (powiedziałam na razie ze nie będę pila bo problemy żołądkowe).
 
My nie dalismy rady wytrymac i powiedzielismy rodzicom tego samego dnia ktorego sie dowiedzielismy ;) reszta rodziny dowiedziala sie poczta pantoflowa wiec wiedza wszyscy. W pracy ten wiedza bo juz jestem na zwolnieniu... Dziewczyny na 8.15 mam wizyte ! Trzymajcie kciuki bo zwariuje ze stresu
 
Kasz to pisz nam po wizycie co i jak;-))trzymam kciuki .
No w pracy u mnie też wiedza Ale w rodzinie mało jakoś wolę poczekać... ;-)Hehe
 
Witajcie dziewczyny po świętach, ja dziś w bardzo słabym nastroju, pełna obaw i niepewności bo wczoraj po stosunku z mężem zaczęłam krwawić teraz jest wszystko ok , czytałam że takie rzeczy się zdarzają ale siedzę i cały czas myślę. Nie wybaczyłaby sobie jakby coś z moim maleństwem było nie tak
 
Kasz trzymam kciuki! Asia kurcze bardzo krwawilas? Czy troszeczke moze to przez to ukrwienie macicy? Kurde ja juz dwa tygodnie bez seksu prawie. Z jednej strony przez to ze bralam nestatyne i leczylam grzybka a z drugiej sie boje i wczoraj już nic nie bralam wszystko wyleczone ale jakis strach mnie ogarnął. Myslalam ze dzis sprobuje bo juz ledwo wytrzymuje w tej abstynecji a sny mam takie ze o matko. Ale teraz to nie wiem czy nie poczekam do czwartku na wizyte. Od czego mozna krwawic po stosunku? Dziecko teoretycznie jest bezpieczne? Asia idziesz do lekarza z tym?
 
Sylka nie myślę że krwawienie nie duże ale się przestraszyłam, teraz co chwila latam do łazienki na papierze zostaje leciutko brązowawy ślad, zaczynam sobie chyba wkręcać filmy. Zastanawiam się czy iść z tym do lekarza aby nie wziął mnie za przewrażliwioną mamuśkę ale postanowiłam tam zadzwonić choć nie ma miejsc może mnie przyjmie . Nie wiem co mam robić :crazy: Kurczę wsumie to 11 tydzień nic złego się nie działo wyniki ok, węc nie sądzę aby seks zaszkodził maleństwu
 
Idz niech Cie uspokoi, wcale Ci się nie dziwie. Teraz tez czytam ze to ukrwiena macica i stąd mogą być plamienia ale też sama bym spanikowala :/
 
Dzień dobry dziewczynki.
Ja również się cieszę, że święta święta i po świętach. Bo to siedzenie przy stole i objadanie się wykończyło mnie. Teraz chyba cały tydzień będziemy jeść pozostałości ze świąt :-p
U mnie w rodzinie już wszyscy najbliżsi wiedzą o tym, że nasza rodzinka się powiększy. Moja mama, teściowie, dziadkowie z obu stron, mój brat ze swoją rodziną. Nie mówiłam jeszcze nikomu ze znajomych, ale to kwestia czasu aż sami się domyślą, bo mój brzuszek z dnia na dzień się powiększa.
Kasz powodzenia u lekarza. Czekamy na dobre wieści.
Asia nie dziwię Ci się, że zaniepokoiłaś się tą krwią. Dobrze, że nie było to obfite krwawienie, ale lepiej byś dla swojego spokoju skonsultowała to z lekarzem. Bardzo prawdopodobne, że to nic poważnego i może mieć to związek z bardzo ukrwioną macicą.
 
reklama
U mnie wie tylko moja mama i najbliższe koleżanki, które są w temacie... wolę nie zapeszać póki co, bo w moim przypadku to się jeszcze różnie może skończyć.

Teściom nie wiem kiedy powiem- zresztą ich to i tak najmniej obchodzić będzie, wiec nie spieszno mi z taką informacją. Pewnie się dowiedzą, jak pójdę na zwolnienie(niestety chwilowo mieszkamy razem).

Ja święta prawie całe przespałam... brzuch mam cały w kropach od clexanu (musze brać- standard po 2 poronieniach) no i czekam jutrzejszej wizyty... stracha mam, że nie gadam. :szok::szok::szok:.

Wolałabym już chyba z łazienki nie wychodzić, mieć mdłości- to by znaczyło, ze wszystko ok, a u mnie oprócz lekko pobolewających piersi żadnych objawów i to mnie martwi.
 
Do góry