reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2015 :)

Moja ostatnio zjadła całą śliwkę bez skóry. Bardzo jej smakowało

Wnuczka moja ma podobnie, jak trafi się większy kawałek to ma odruch wymiotny. Ale jeszcze mi nie zwymiotowała
 
reklama
We wtorek mamy pediatre i zapytam jaki by ona widziala jadlospis dla mlodego.
A gdzie kupujecie mieso do zupek? Zastanawiam sie nad zamowieniem eko i zamrozeniem.
 
Dawałam jogurt ale tak 2-3 łyżeczki, więcej jakoś się boję, że biegunki dostanie :p hehe
Ja kupuje w normalnym sklepie, ale ona często je Słoiczki, może rzadko jej robie.
 
Malaja pediatra powiedział ze nie słyszał o odroczeniu szczepień przez takie coś, ale kazała przynieść pozwolenie od neurologa :p.
A mmr mogę przełożyć na kiedy chce tylko musze się podpisać ze z przyczyn osobistych

Haha jakoś mnie reakcja lekarza nie dziwi. Oni jakoś mało "słyszeli" w związku ze szczepieniami. Moją córkę z silną reakcją alergiczną na białko lekarka też chciała szczepić na mmr, ale po mojej interwencji nie zgodziła się...pielęgniarka!!!

Jeżeli zdecydujesz o odraczaniu mmr to nic nie podpisuj.
Ja zaszczepię małą gdy skończy 2 lub 3 lata na mmr.
 
Ja jogurt naturalny z owocami daje od prawie dwóch miesięcy bo jajko nie smakuje za kanapka mi też nie przepada... wiec drugie śniadanie to jogurt naturalny ten mały plus banan lub jablko lub gruszka lub maliny....
U nas wiadomo juz przez co ta biegunka i wymioty niestety infekcja wirusową.... od wczoraj 10 kupek dziennie i raz dziennie wymiotuje.... od rana leki nifuroksazyd w kroplach jakąś zawiesia przeciw biegunkę i wymiotom która dopiero w 8 aptece mój mąż kupił podobno taki nawał infekcji pokarmowych...
Na szczęście jest lepiej ostatnia kupka gęsta i zolta a nie zielona.... dieta same kleiki i ryżowe i marchwianki mala przy tym wesoła i pogodna chyba ze ma gorączke i dzisiaj już nie daje się dotknąć do dupci... na pewno podrażniona...
 
Niestety wszyscy w domu mieli infekcje i na mała tez trafiło... oby nie było gorzej... dużo pije elektrolitów i je w miarę normalne porcję wiec mam nadzieje ze się nie odwodni...
 
Wnuczka współczuje. Jeżeli przyjmuje elektrolity to się nie odwodni. Najgorzej jak dziecko co połknie to od razu zwraca. Trzeba wtedy bardzo uważać bo synek koleżanki odwodnił się w dwie godziny tak, że przelewał się przez ręce, a ma ponad 3 lata.

Ja też byłam chora, ale na szczęście u małej skończyło się na lekkiej infekcji. Dwa dni miała podwyższoną temperaturę i bałam się, że coś się rozwinie, ale dziś jest już super. Myślę, że ma dobrą odporność.
Mam nadzieje, że będzie tak odporna jak starsza, która była chora dwa razy w życiu
 
reklama
Do góry