reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2015 :)

reklama
No niestety...
Mam swoją dg więc jak chce mieć gdzie wracać to muszę już teraz choć "rzucić okiem" na to co się dzieje...
Ale wyjście do ludzi na 2- 3 godzinki dziennie nie jest złe.
 
mój mąż przyjeżdża na 5 tygodni z haczykiem. więc trochę czasu spendowany razem.
ja z racji problemów Stasia z robieniem kupki myślę o tym żeby zacząć mu wprowadzać jeden posiłek marchewkowy w 5 miesiącu. może jak mu się lekko zagęści kupka to będzie mu łatwiej ją wypchnąć ( z racji tego że będzie ją bardziej czół ) oczywiście poradzę się w tej kwestii lekarza. marzę o tym żeby mu ta kupka zaczęła wychodzić.

teraz jest tak że zrobi sam malutką a później muszę mu podginać nóżki bo już się zaczyna męczyć. ( ale tylko podginam i masuję brzuszek, nic więcej )
ciężko mi jest patrzeć na to jak cierpi i nie raz mam ochotę się złamać i dać czopka ale jak to zrobię będę musiała wszystko od nowa zaczynać.

u nas też chyba ząbek próbuje wyjść. śliny Stasiu tyle produkuje że można by było obdzielić kilka osób i jeszcze by zostało :-)
 
Trochę długa historia...
Poronilam raz i przez całą ciążę brałam heparyne w zastrzykaach do brzucha. Bo lekarz się bał ze to mogło być przyczyną (za gęsta krew, nie przepływa przez naczynia małe w lozysku).
Ostatnio,byłam na ostrym i wyszło ze d dimery za wysokie miałam zastrzyki skończyłam tydz temu i poszłam sama skontrolowac i znów wyszły podwyzszone
 
Bolał mnie brzuch i żołądek i nic nie pomagało i jak mówiłam co brałam w ciazy to zrobił d dimery tez. Ja nawet miesiączkę mam teraz taka ze skłoniło mnie to by to skontrolowac.(gęsta)
 
reklama
Do góry