reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

Wydaje mi sie ze dzieci szybciej sie rozwijają nizli kiedyś. Spójrzmy na dziewczynki dwunastoletnie. Teraz a 20 lat temu.
Moze to wina chemii zawartej w żywności. Nie wiem. Ale jeżeli dzieje sie to z dziećmi to i z tymi w brzuszku tez. Szybciej sie na świat pchają.

:)

Muszę wam powiedzieć ze boje sie wczesniej urodzić. 32 tydzień. Tak naprawdę szanse na zdrowe życie są niemalże 100 procentowe. A jednak. Boje sie inkubatorka, boje sie a co jeśli...
Do tych moich boli dwie godz temu doszły wymioty. I leżeć teraz w łóżku i sie stresuje...
 
reklama
Cyntek ja bym chyba na Twoim miejscu pojechała do szpitala jeśli nie czujesz się dobrze-no i te wymioty...
Byłam u bratowej po ciuszki dla małego i zyskałam ogromniastą torbę ubranek na pierwsze kilka miesięcy:-) strasznie się cieszę! I tak jeszcze kilka takich wyjściówek sobie dokupię :-D
Ja już wykąpana, w piżamie, odpoczywam:-)
 
Olli a to chłopiec czy dziewczynka? Ubranka noworodka są slodziuchne ;)

W uk zanim gdziekolwiek sie wybiore dzwonię do położonej. A ta kazała czekać do jutra. Jak wymioty nie przejdą to dzwonić do niej i jechać na wizytę.
Tak tu wszystko lajtowo jest traktowane.
 
No tak... uk... tam faktycznie służba zdrowia inaczej funkcjonuje niż u nas. A u mnie synuś będzie choć po cichu liczyłam na dziewczynkę, jednak mój gin już na początku ciąży rozwiał moje nadzieje:-) Mój mały żbik właśnie tak dokazuje w brzuszku że aż podskakuję:-D
 
Doczekasz sie i dziewczynki. Ja chciałam chłopca a wyszła dziewczynka :) na szczęście teraz jest chłopczyk ;) jeszcze jedno dziecko mnie czeka i już full ;) na trojeczke sie zdecydowaliśmy. Będę sie śmiała jak w trzeciej ciazy okaże sie ze bliźniacza ;)
 
Wczoraj rozmawiałam z jedną panią u mojej córki w szkole, która właśnie została babcią chłopczyka, a do końca wg usg miała być dziewczynka, lekarz na każdym usg widział wargi sromowe :-D, także wszystko jest możliwe
 
Dziewczyny nie straszcie. Ja od początku po cichu liczyłam na chłopca, bo u mnie w rodzinie same baby. Ale wyszła dziewczynka i już wyprawkę mam kupioną pod dziewczynkę. Ciężko chłopca ubrać w bodziaka - Mała Księżniczka hihi;-)
Ja też odziedziczyłam bardzo dużo ciuszków po rodzinie i jest bardzo dużo różu - sama starałam się kupować inne kolory, ale wcale mi nie przeszkadza, żeby dziewczynkę ubierać w różowe ciuszki. Dlatego mam nadzieję, że lekarz się nie pomylił i będzie Mała Królewna :-)
Cyntek daj znać co u Ciebie się wyjaśniło.
 
Może następnym razem się uda... dziewczynka...:-) Najważniejsze, żeby zdrowiutkie:-) Czekam z niecierpliwością na to małe cudeńko:*
Powiem wam, że się strasznie rozleniwiłam przez ostatnie dni, nic mi się nie chce:baffled: A moja waga pokazała dziś 92kg:wściekła/y:
 
Mam nadzieje ze nieczesto zdarzają sie takie pomyłki bo ja już na chłopca jestem
Przyszykowana. ;)
Na wszelki wypadek imię dla dziewczynki tez mam ;)

A ja myślałam wczoraj ze mdłosci i wymioty przeszły bo po 22 sie dobrze czułam. A tu od rana ... Okropnie sie czuje.
Moja corcia do przedszkola dopiero od października więc czeka mnie ciężki dzień ...
Dobrze ze mąż koło 15 wraca...

W takich sytuacjach szkoda ze sie mieszka tak daleko od rodziny...

Także trzymajcie za mnie kciuki dzisiaj ;)
 
reklama
Wczoraj rozmawiałam z jedną panią u mojej córki w szkole, która właśnie została babcią chłopczyka, a do końca wg usg miała być dziewczynka, lekarz na każdym usg widział wargi sromowe :-D, także wszystko jest możliwe

No co Ty...:szok: Mi dwóch różnych lekarzy powiedziało że dziewczynka.. Oby się nie pomylili bo mam wszystko naszykowane na dziewczynkę :sorry: I mam mnóstwo rzeczy po mojej pierwszej córeczce.. Ale gdyby się okazało że to nie Zosia jednak tylko chłopczyk to też bym się baardzo cieszyła.. Ot taka niespodzianka :-)

Doczekasz sie i dziewczynki. Ja chciałam chłopca a wyszła dziewczynka :) na szczęście teraz jest chłopczyk ;) jeszcze jedno dziecko mnie czeka i już full ;) na trojeczke sie zdecydowaliśmy. Będę sie śmiała jak w trzeciej ciazy okaże sie ze bliźniacza ;)
U nas jeśli teraz jest dziewczynka (a ma być ) to mój mąż namawia mnie na kolejne - na chłopca...
A gdyby to była ciąża bliźniacza - super tylko niech będą 2 chłopaki ;-) Z takiego rezultatu byłabym najbardziej zadowolona bo za jednym zamachem dwoje ;-)

Cyntek ja bym chyba na Twoim miejscu pojechała do szpitala jeśli nie czujesz się dobrze-no i te wymioty...
Byłam u bratowej po ciuszki dla małego i zyskałam ogromniastą torbę ubranek na pierwsze kilka miesięcy:-) strasznie się cieszę! I tak jeszcze kilka takich wyjściówek sobie dokupię :-D
Ja już wykąpana, w piżamie, odpoczywam:-)

Super.. Teraz będziesz przeglądać, prać układać... Jak ja to lubię :tak:;-)



A ja dziś w domu.. Nie poszłam jednak do pracy. Wczoraj po południa mała mi się przekręciła i z prawej strony brzucha przez pół nocy coś mi wystawało...mój brzuch wyglądał na trójkątny... I do tego miałam porządny ból z lewej strony zaraz pod brzuchem.. nie mogłam chodzić wyprostowana normalnie.. dopiero jak się położyłam i przestałam kręcić to mi przeszło.. Ale miałam też skurcze.. Nigdy wcześniej nie miałam ich leżąc...No to no-spa była grana..W nocy oczywiście kilka razy toaleta, picie, zgaga, toaleta... ehhh
Podejrzewam że to mala spowodowała jakiś ucisk tą zmianą pozycji i dlatego tak mnie bolało...
A teraz brzuch mam napięty.. obolały... Ale już okrągły(pewnie ułożyła się wygodnie;-)..i już nie boli tak mocno jak wczoraj wieczorem..
Mam nadzieję że to się nie powtórzy...


Cyntek Trzymaj się jakoś..Dobrze wiem jak się czujesz bo i ja nie raz zostałam w takiej sytuacji..A córcia ile ma lat?
 
Do góry