illusion87
Fanka BB :)
Ostkapa ojjj z tym wysportowaniem to już nie mogę niestety podać sobie ręki . Zaczęłam łapać zadyszkę na dystansie "po schodach na 3 piętro" a udogodnienia zwanego windą niestety u mnie nie ma
Napięcie skurczowe to raczej nie było. Bardziej wiercenie się, naciskanie, rozpychanie - jak to u siebie nazwałaś. Nie przejęłabym się gdybym nie czuła Jej aż tak nisko, po prostu jak nigdy dotąd. Czyli to nic złego? Ma dużo miejsca i urządza sobie harce? :-)
Napięcie skurczowe to raczej nie było. Bardziej wiercenie się, naciskanie, rozpychanie - jak to u siebie nazwałaś. Nie przejęłabym się gdybym nie czuła Jej aż tak nisko, po prostu jak nigdy dotąd. Czyli to nic złego? Ma dużo miejsca i urządza sobie harce? :-)