reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

Witam :) ciśnienie w normie mierzę 3 x dziennie więc wtedy przy zawrotach podskoczyło bo pewnie od zdenerwowania na razie czuje sie ok choc obawiam sie by sie to nie powtórzyło bylam wczoraj jeszcze w ośrodku zdrowia na pomiarze bo ja mam elektroniczny a one rtęciowe czy jak one sie nazywają i tez wyszło mi 130/70 i mówiły że to normalne w ciąży każdą ciąże inaczej sie przechodzi i żeby się tym nie denerwować .


Nanulika - ty to już zapisz dziecię do tego złobka :) bo potem będzie problem :) to jest niesamowite tyle przedszkoli żłobków a jak pytała znajoma o przyjęcie to na 3 lata do przodu już zarezerwowane .


We Wroclawiu nie można zapisać dziecka do publicznego żłobka/przedszkola z wyprzedzeniem, co roku jest osobna rekrutacja i wtedy dopiero można składać podania

Elzu - piekny dzidziuś, gratuluje!
 
reklama
Ulala,gdyby tylko sie dalo...
Niestety wg nich nienarodzone dziecko to nie dziecko..... i nie ma jak zglosic. Ciesze sie ze cisnienie ok. Najwazniejsze to nauczyc sie robic wszystko 2x wolniej jak mawia moja gin. Smialam sie z tego ale teraz juz wiem,ze sporo w tym racji:) jak by nie patrzec:wyjatkowe rzeczy sie dzieja!
 
Dzień dobry :)
Ja już na leżaczku łapię promyki słońca.
Tak czytałam wasze posty odnośnie porodu i znieczulenia i... jestem głupsza niż byłam :'( nie wiem już co robić. Ile kobiet tyle doświadczeń.
ELzu gratki z wizyty.
TRzymam &&&& za resztę wizyt.
 
Elzu cudnie ,że wszystko oki....... bardzo się cieszę:laugh2:
nikita w szkole rodzenia wszystkiego się dowiesz......masz jeszcze czas....poczytasz sobie......najważniejsze żebyś to Ty dobrze się czuła podczas porodu..znasz swoje ciało i próg bólu- na pewno zdecydujesz tak ,że będzie dobrze :-)
 
Ostatnia edycja:
nanulinka, dzieki za troske :) info o wizycie w odp wątku :) wczoraj nie pisalam, bo mialam gosci z daleka i nie mialam kiedy wejsc.


Lekarz w czasie USG chyba chcial powiedziec jaka widzi plec.. bo powiedzial cos w stylu.. "no bedzie.." ale sie zatrzymal i pyta, co mamy w domu, a jak powiedzialam, ze chlopca to nie dokonczyl mysli :), ja nie ciagnelam za jezyk bo nie wierze w te wczesne prognozy wole na polowkowym :) tylko.. ze mam ogromne przeczucie ze chlopak, zreszta widzialam cos miedzy nozkami, ale u dziewczynek na tym etapie wyglada podobnie.


Taycia, nie zauwazylam zmian w owlosieniu, tylko strasznie mi wlosy wypadaja, za to w 1 ciazy mialam bardzo silne - nie wypadaly i wlasnie dostalam na brzuszku.. i w tej lini od pempka w dol strasznie duzo.. i glupia.. je ogolilam maszynka! Do tej pory mam teraz problem bo mi rosna nowe (duzo i grube).


sunovia, u nas tez nie ma znieczulenia i tez sie tym martwie :(


taycia, to ze 3 znajome mialy taka sytuacje z kleszczami, to jeszcze nie znaczy, ze to jest norma. Ja mialam ZZO i parlam, nie byly uzyte ani kleszcze ani przyssawka, tak samo moja siostra, ktora rodzila z ZZO dwa razy, zreszta ogladam porodowke, to co druga dziewczyna ma znieczulenie i tez normalnie sie dziecko rodzi.


Dreddka, ja po powrocie z Anglii boje sie jezdzic autem (jako pasazer glownie), w mojej okolicy same jednopasmowe drogi, ludzie wyprzedzaja jak szaloni.. juz wole chyba pociagiem jechac w dluzsza podroz.


e-stera, a jakie mialas znieczulenie? Co do nacinania krocza, to ogolnie w Anglii nie nacinaja, tzn nie rutynowo, ale jesli jest potrzeba bo zagrozone jezt zycie dziecka, to nacinaja, ale mowia o tym pacjentce. Dla mnie juz szykowali nozyczki.. Julek sie troche zablokowal i chcieli mu pomoc, ale jak zobaczylam nozyczki, to dalam z siebie wszystko.. :) i sie urodzil bez nacinania (lekko peklam, ale nie odczuwalam zadnego bolu w pologu).


Dziewczyny jesli chodzi o krocze, to trzeba te dolne miesnie cwiczyc! Miesnie kegla. Zaciska sie je i rozluznia (tak jakby w czasie siusiania powstrzymac sie na chwile), to mozna robic zawsze i wszedzie, ja cala tamta ciaze cwiczylam (po 3-4 serie po 10 razy) w czasie czytania ksiazki i bardzo minimalnie peklam. Poszukajcie sobie na necie na ten temat.


Dreddka, co do piersi, to mozesz duzo sie douczyc przed porodem, a na wszelki wypadek znajdz doradce laktacyjnego, nie wiem jak u was ale w Anglii powiedzialam po porodzie poloznej, ze mam problem z przystawianiem i mi przyslali pania do domu, przychodzila kilka dni (wlasnie w czasie nawalu pokarmu tez), pokazywala mi co i jak i super poszlo, zadnego zapalenia, zadnych pogryzionych brodawek (nie wolno do tego dopuscic!).


La Mari, super post o Twoim porodzie :) mam takie samo podejscie jak ty :) i tez parlam kolo 50min heh :)


sasanka1, to nie jest tak ze w Anglii nie ma znieczulenia i sie drą, mają do wyboru kilka opcji, jak nie biora nic to znaczy, ze albo za pozno, albo nie chcialy :)
A tak z ciekawosci, twoja malutka, ma Amerykanskie obywatelstwo?


nikita1982, u nas od 28 tyg mozna do szkoly sie zapisac. Lepiej nie odkladac na ostatnia chwile, bo nie wiadomo, kiedy sie urodzi :)


Troszke mnie dzis brzuch pobolewa, ale nie jakos mega..


Pogoda u nas przepiekna, bylam z Julkiem na podworku.. trzeba koniecznie piaskownice zamontowac (juz kupiona), bo uwielbia sie bawic w piachu :) fajnie jak dziecko juz takie "kumate" w tamtym roku latem byl jeszcze za mlody, zeby tak fajnie sie bawic :)
 
Ostatnia edycja:
Elzu- ja nie miałam żadnego znieczulenia.

Ale gorąco...................25 stopni w cieniu-wróciłam z zakupów i musiałam pod prysznic śmigać.Zakupy na majówkę prawie gotowe-mięsko i rybka zamrożone-pogoda ma być cudna więc będziemy grillować.

Dzisiaj mi się zachciało barszczu ukraińskiego więc śmigam gotować..mniam:-p

nikita u nas już można od 26 tuygodnia chodzić.....trzeba się wcześniej zapisać

agamati- teraz będziesz spokojniejsza- w końcu same dobre wieści , hura!
 
Ostatnia edycja:
reklama
WITAM ,

u NAS pogoda wakacyjna - Olek właśnie drzemie po 4 godiznnym spacerze a ja biorę się za obiad;)

La Mari z całą Twoją wypowiedzią się zgadzam...czasem mówi się takie herezje o porodach... No właśnie ochrona krocza - wszystko w granicach rozsądki i jest ok;D ja tez miałam zoo ale niestety krocze jednak nacięte po 10 godzinach prób wyparcia Olka - w sumie skończyło się rozlaną krwią w oczach i krwinkami na całej buzi hhihi wyglądałam potwornie - no ale okazało się, że Olek nie 3600 ale 4100 i był na prawde duży;)
 
Do góry