reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

ja nie jestem nastawiona na to, że muszę koniecznie mieć znieczulenie. ale jednak wolałabym mieć świadomość, że w razie potrzeby mi je dadzą. a tu nie ma takiej możliwości.
jeszcze nie słyszałam o przypadku wyciągania kleszczami dziecka przy znieczuleniu. podobno odruch parcia nie znika i wszystko jest normalnie, czasem tylko trochę dłużej. mówię tu o doświadczeniach znajomych i znajomych znajomych.
 
reklama
jeszcze nie słyszałam o przypadku wyciągania kleszczami dziecka przy znieczuleniu. podobno odruch parcia nie znika i wszystko jest normalnie, czasem tylko trochę dłużej. mówię tu o doświadczeniach znajomych i znajomych znajomych.
Właśnie ja tez nie i dlatego się zdziwiłam..........to pewnie zależy od znieczulenia.........pewnie dają im takie jak u nas do cesarki- bo do cesarki a do naturalnego to dwa różne znieczulenia
sunovia a skąd jesteś?
 
Tak jak sunovia, od znajomych slyszalam tylko o spowolnieniu akcji przez znieczulenie, w jednym przypadku wszystko sie zatrzymalo. (EDIT: na krotki dosc czas)

Mysle, ze ja zupelny slabeusz i cienias w kwestii bolu, odpornosc minus jeden, bede wolac o znieczulenie przy pierwszym skurczu.

Sunovia, a dlaczego u was w ogole nie ma mozliwosci otrzymania znieczulenia?
 
taycia, ale to było w Polsce czy w Irl? bo ja na prawdę jeszcze z czymś takim się nie spotkałam. może to faktycznie jakieś inne znieczulenie

e-stera, Stalowa Wola, podkarpacie

Dreddka, bo mają za mało anestezjologów ...
 
Jeśli znieczulenie jest podane za wcześnie albo za późno to spowalnia akcję................jak mi się zachciało mieć znieczulenie( przyszłam do szpitala i mówiłam że nie chcę hihihi) to było za późno.....bo miałam już 7 cm i mi położna odradziła i się jej posłuchałam.Jak ktoś się uprze to robią i wtedy akcja zwalnia.
Ale dałam radę........i jestem z siebie dumna :tak:

A jak jest w Anglii- nacinają krocze?Bo u nas możesz odmówić i bez nacięcia rodzić.

Ja te z miałam nacinane na skurczu i nawet nie wiem kiedy i tylko kilka szwów założonych i nie czułam przy zszywaniu nic...czymś tam psikali
 
Ostatnia edycja:
ja podobnie jak e-stera rodziłam bez znieczulenia i tez miałam oksy podawana, rzeczywiście skurcze po niej były boleśniejsze, a jeszcze miałam nacięte krocze bez znieczulenia:szok::szok: ale położna zrobiła to na skurczu nawet nie poczułam, potem się ze mnie śmiały bo myślałam, ze nie byłam nacinana, jedynie przy szyciu miałam jakąś maść podaną, że go w ogóle nie czułam
także wszystko da się przeżyć;-) nie miałam możliwości wzięcia znieczulenia, bo tłumaczyli się zbyt mała ilością anestezjologów, teraz podobno się zmieniło, nie mam jeszcze jednoznacznego zdania czy teraz wezmę znieczulenie, jak pierwszy poród przeżyłam to i teraz pewnie dam rade tym bardziej, że z drugim powinno pójść łatwiej (przynajmniej mam taką nadzieję):-D

e-stera
- mnie sie nikt nie pytał i sami mnie nacięli, ale w sumie dzieki temu szybciej poszło
 
u nas też nacinają, zwłaszcza pierworódki i podobno nie pytają o zdanie wychodząc z założenia, że to lepsze niż pęknięcie
ale pewnie na szkole rodzenia dowiem się wszystkiego co i jak
 
u nas też nacinają, zwłaszcza pierworódki i podobno nie pytają o zdanie wychodząc z założenia, że to lepsze niż pęknięcie
ale pewnie na szkole rodzenia dowiem się wszystkiego co i jak

no ja w sumie nie mam im tego za złe, gorzej jak bym pękła, a urodziłam dosyć duże dziecko bo 4050 g
 
reklama
Do góry