reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

Kurcze a ja wszamalam sliwki,morele,maslanke i nic:/ wciaz tylko sikam:( Moj S. Dzis juz 2 razy brzuch mi masowal,ale poki co tez bez rezultatu... buuuu...
 
reklama
Hej Mamusie po weekendowej przerwie.
Gratuluję wszystkim udanych wizyt i bijących serduszek.
Witam nowe listopadówki :) fajnie, że jest już nas tak dużo!
Nanulika znam twój ból, mnie zaparcia prawie cały czas męczą i też nie pomaga dieta :( i żadne domowe sposoby. Czasem mam wrażenie, że mnie rozsadzi. Pytałam gina o to- powiedział, że zaparcia to bardzo poważna sprawa i mogą mieć złe konsekwencje. Przepisał mi syrop Lactulosum, jest wydawany bez recepty i kosztuje nie całe 10 zł, ale efekt miałam dopiero po ok 1,5 dnia, a tak konkretnie po 2. Więc w Twoim przypadku, żebyś szybko poczuła ulgę proponuję czopki glicerynowe, o których pisały dziewczyny. Też dostępne bez recepty. Ważne w czopkach jest to, żeby nie iść na kibelek przy pierwszym parciu, tylko czekać aż naprawdę zadziałają i już zwieracze puszczają ;)
Co do wątku zamkniętego to jestem za, ale powiedzcie co to tak naprawdę znaczy?
W temacie objawow to mogę się wypowiedzieć w sprawie bólu piersi. Dzisiaj w nocy miałam apogeum. Częściej budziłam się z ich powodu, niż siusiu :)
Wymiotów nie mam, ale mdli mnie czasami okropnie. W piątek zjadłam jogurt i popiłam go koktajlem bananowo-mlecznym- nie polecam:( przeleżałam cały dzień z mdłościami.
Kurcze, ale nie wygodnie pisze się w telefonie.
 
Witam nowe Mamusie..

Ehhh.. pamiętam że i ja narzekałam na brak objawów... a teraz też mam ich dosyć...

Dla mnie te pierwsze tygodnie to jakaś wegetacja trochę... Zero ochoty na wszystko.. w domu bałagan jak nie wiem... pranie do prasowania od kilku tygodni leży.. Jakoś tak mi siły brak na cokolwiek... Jak ja już chciałabym żeby ten pierwszy trymestr już przeleciał... nic konkretnego nie robię tylko tak czekam aby pójść spać i żeby kolejny dzień przeleciał...

AHA i mdli mnie non stop... :baffled: codziennie jak wstaję mam nadzieję że to już koniec ale po jakimś czasie wszystko znowu się zaczyna...
 
a juz sie cieszylam ze nie mam mdlosci a teraz mnie mdli jak diabli mam ochote puscic hafta ale nie moge

myslalam ze glodna jestem ale wlasnie obalilam caly sloik wisni z kompotu i dalej mnie ssie

wspolczuje Wam i sobie nie myslalam ze to takie okropne

chyba wycaluje moja corke za to ze jak z nia bylam w ciazy to mi tego oszczedzila :-D


nikita - watek zamkniety to bedzie watek w ktorym bedziemy sobie pisac i nikt z zewnatrz nie bedzie mogl tego czytac bedziemy mogly sie bardziej poznac i wklejac swoje foteczki :) to tak pokrotce :)
 
witam sie wieczornie:-)

dzisiaj miły dzień, teściowie nas odwiedzili a jak jak padłam o 16:30 tak wstałam pól godziny temu:szok::szok: kochany mąż córeczką się zajął

sasanka - fajnie z tą sąsiadką

pati-pati - powinno po 12 tyg przejść;-) ja z Majusia bite 3 m-ce wymiotowałam a teraz tylko czasami mnie mdli, jak to mówią każda ciąza inna:tak:

kropka - witaj

zabka - na pewno wszystko będzie dobrze:tak:

Dreddka - wspólczuje i zdrówka życze

Elzu - u mnie to samo większośc rzeczy dla dziecka mam, jak bedzie dziewczynka to w ogóle raj, a jak chłopiec to moja siostra ma teraz 8 miesięcznego brzdąca, więc tez wiele mi da:-)

nanulinka - wspólczuje, mysle tak jak dziewczyny, że czopki powinny pomóc

nikita - do wątku zamkniętego wpsuszczane są tylko okreslone osoby nie maja dostępu do niego postronne jak na ogolnym, tam najczęsciej pisze się o sprawach prywatnych no i np wkleja zdjęcia, bo nie raz bylam świadkiem na bb kradniecia przez trolli zdjęc usg nawet i przedstawiania jako swoich:no::no: u nas na czerwcówkach było kilka trolli na szczęscie łatwo da się je wyłapać
 
Teściu się na nas pogniewał trochę, bo mu mąż w ramach pryma aprilis powiedział, że 3 serduszka na usg widział:-D

Super pomysł z tymi przepisami:-)

Crazy Gril pocieszyłaś mnie bardzo ja myślałam, że tylko mnie takie "nic nie chcenie" dopadło:zawstydzona/y: Mdłości dają się we znaki ale idzie przeżyć, natomiast do normalnego funkcjonowania zwyczajnie brak mi energii, najchętniej zakopałabym się pod kołdrę albo kocyk i spała, chatkę tylko ogarniam i już zaczyna się upominać o porządne sprzątanie, będę musiała się jakoś w tym tygodniu wziąć za siebie, żeby przed świętami jakoś do ładu ze wszystkim dojść

Jeśli chodzi o objawy to ja jak zaczęłam marudzić, że brak to zaraz mdłości się pojawiły;-) ale generalnie "wrzuciłam na luz" tak jak dziewczyny piszą, krwawienia nie ma jest dobrze, po internecie nie czytam nic na temat ciąży, bo tylko nerwy niepotrzebne
 
a juz sie cieszylam ze nie mam mdlosci a teraz mnie mdli jak diabli mam ochote puscic hafta ale nie moge

myslalam ze glodna jestem ale wlasnie obalilam caly sloik wisni z kompotu i dalej mnie ssie

wspolczuje Wam i sobie nie myslalam ze to takie okropne

chyba wycaluje moja corke za to ze jak z nia bylam w ciazy to mi tego oszczedzila :-D


nikita - watek zamkniety to bedzie watek w ktorym bedziemy sobie pisac i nikt z zewnatrz nie bedzie mogl tego czytac bedziemy mogly sie bardziej poznac i wklejac swoje foteczki :) to tak pokrotce :)

Sasanka dzięki za odpowiedź. Super, ja jestem za zamkniętym;)
 
A oto kilka sposobów, na to aby zniszczyć zmorę o nazwie ZAPARCIE:

  • Zjadaj dużo surówek. Polub otręby pszenne. Zalej 4 łyżki otrąb pszennych mlekiem, kefirem lub jogurtem. Miksturę możesz jeść na czczo lub na noc.
  • Możesz spróbować pić 1 szklankę zimnej wody z miodem i sokiem z cytryny (napój przygotuj wieczorem poprzedniego dnia - pij go na czczo).
  • Pij codziennie co najmniej 6 szklanek płynów - pozwoli to rozluźnić stolce, powiększyć ich masę, a to ułatwi ich oddawanie. Polecam sok jabłkowo-winogronowy, który możesz przygotować sama. Wyciśnij sok z 2 jabłek i około 200g winogron. Zamiast jabłek możesz użyć gruszek.
  • Co rano możesz pić sok z 5 lub 6 suszonych śliwek. Wieczorem (późnym) jedz śliwki lub figi (suszone).
  • Inny sposób to picie siemienia lnianego. Należy zalać 1-2 łyżeczki siemienia na 2 godziny i po upływie tego czasu, wypić wraz z nasionami (najlepiej pić przed snem lub na czczo).

zapraszam do terminarzu wizyt - proszę o sprawdzenie czy kogoś nie pominęłam:)
 
Ostatnia edycja:
Ja znów ostatnio miałam problem w drugą stronę;-)
Ale przypuszczam, że to wszystko przez soki marchwiowe i Kubusie, które piłam litrami. Teraz trochę stonowałam z tym piciem i biegunki ustąpiły.

Super pomysł z tym wątkiem kulinarnym. jestem ZA:tak: Być może w końcu takie kulinarne beztalencie jak ja zacznie coś gotować. :cool2:
 
reklama
Do góry