Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

[AnetaNorwegia]

U nas tez zabki ida... Wszystkie 4 dwojki naraz. Dopiero jedna sie wybila. A druga w polowie.
My dzisiaj bylysmy na saczepieniu, strasznie plakala. Nastepne w marcu.
Mala ma 79cm i 10900g.
Troche lekarza zmartwilo bo 07.10 miala 10600g... Wiec w ponad 2msc przybrala tylko 300g ( przed wizyta wypila 250ml mleka) wiec wychodzi ze w sumie nic nie przybrala na wadze. Ale to wszystko przez to ze chodzi
My choinke ubieramy w poniedzialek lub wtorek az sie boje jak to bedzie... I kiedy poleci na ziemie i wszystkie bombki sie potlucza

 

[ostkapa]

my ubieramy choinkę pewnie w niedzielę, ale jak zawsze mieliśmy żywą - taką do sufitu, tak w tym roku kupiłam sztuczną, która ma zaledwie 80cm. Dla bezpieczeństwa postawimy ja na stole:-)

U nas praktycznie całkowicie przebiły się 4 czwórki, tylko jedna już kończy wyrzynanie. Ale widać że ból jest już o wiele, wiele mniejszy... Tyle że noc kiepściutka:-( pobudki co pół godziny, co godzinę:-( i nie wiemy czemu:-(

aneta nie przejmuj się tym że Michel nie przybiera na wadze, w tym "wieku" dzieci mało rosną, teraz się rozwijają... poza tym tak jak mówisz, dużo spala kcal chodząc.
Zosia nadal chodzi bardzo ostrożnie, stara się więcej puszczać, mniej chodzić za rączkę, coraz częściej zdarza się Jej wstać na środku pokoju, nie podtrzymując się niczego i przejść około 7-8 kroków. A potem bach na pupę:-)

 

[gość 94049]

Hej, moje dziecie też rosnie powolutku. Najśmieszniejsze jest to, że jak Go waże w domu to ma ok 9,2 kg, a w przychodni wazył 8600 Pomyslałam, że może mam wage zepsuta czy coś. Ale byli u nas znajomi, których córka wazy 8800 i jest lżejsza od Franka, każdy znał czuł to w rękach. Wiec to chyba w przychodni jest cos nie halo.

Choinki jeszcze nie mamy. Zawsze była ok 140 cm, ale tera ztak jak Ostka postawimy na stole raczej. Za to u mojej mamy jest duża i chyba będzie wielkie nie spuszcanie z oka Franka

 

[illusion87]

A my już dziś po szczepieniu. O dziwo obyło się bez większego krzyku i jestem z tego faktu bardzo zadowolona i dumna z Małej, że była taka dzielna . Parametrowo Nikola wygląda następująco: wzrost 76, waga 9800. Dowiedziałam się dziś od lekarza, że nie wolno dziecka prowadzić za ręce póki nie potrafi samo chodzić, bo tak też się nie nauczy, a wręcz przeszkadza to w nauce prawidłowego łapania równowagi. Wyjątkowo można złapać dziecko pod łokcie. Tak więc od dziś nie spacerkujemy.

Ja również ubieram choinkę w niedzielę, no i martwię się bardzo, bo mamy wysoką choinkę, a Mała jest zbyt ciekawska by odpuścić sobie pomacanie, pociągnicie, ściaganie w tym wypadku bombek... ach co to będzie!

 

[ostkapa]

illusion ja sobie osobiście nie wyobrażam że odmawiam Zosi chodzenia za rączkę, ona by mnie zakrzyczała...
Gratulacje dla Dzielnej Małej:-)

 

[badka]

A u nas mała jest od wczoraj na antybiotyku, a starszy dostał " na zapas - na święta :-) " - mam mu dać jak mu sie pogorszy dostanie gorączki czy większego kaszlu. Ogólnie ciągnie się im infekcja od listopada. Starszemu już ponad miesiąc, a małej niecałe 4 tyg. Nie wiem czy lekarz nie dał na wyrost tego antybiotyku. Troche mam wyrzuty sumienie, ze go dostała. Fakt kaszel miała okropny aż do wymiotów i zakrztuszania się wydzieliną i miała niewysoką gorączkę 38 stop. Ogólnie jestem przeciwniczką antybiotyków, ale chyba lekarz wie lepiej /?
Dodam, że ten lekarz nie daje na pierwszej wizycie antybiotyku. Najpierw leczy syropami. W sumie dostali antyb. na 3 wizycie.

Pytałam o te powiększone gruczoły, bo w sumie lekarz zauważył i mówił, żeby obserwować. Naczytałam się w necie, że podobno dzieci tam mają i z reguły to mija. Nie wiem czy nie są winne hormony. Sama leczę się na tarczyce i pytałam czy to ma znaczenie, ale mówił, że raczej nie.. Jedni w necie pisali o jedzonych kurczakach, ogólnie dropiu, inni pisali, ze nawet jak dziecko ( ani matka) nie jedli drobiu to nadal dziecko miało powiększone.. więc zgłupiałam juz.

My dzisiaj ubieramy choinkę. Będzie stała na ławie - już się boję :- )

 

[Maria2008]

Hej mamuaie
My dziś będziemy ubierać choinkę, Cora nie może się doczekać.
My też po szczepieniu trochę poplakal ale po wyjściu przestał wiec nie było tak źle. Waży 12 kg a mierzy nie wiem ile
U nas największy problem u małego to mycie zębów obcinanie paznokci i mycie głowy ooooo mowie wam masakra.
Macie jakieś sposoby na to żeby dziecko nie krzyczalo?
Cora była taka ze wszystko jej mogłam zrobić nawet na spaniu.
Oprócz tego jak narazie nas choroby omijają oby tak dalej aż do wiosny.
Taycia gdzie się podziewasz?

 

[AnetaNorwegia]

Maria u nas mala myje zabki sama a jak sie znudzi to ja przejmuje szczoteczke i myje dokladnie po niej
Z myciem glowy problemow nie mamy, mala wrecz sama pod prysznicem idzie pod sluchawke zeby woda leciala na nia. Ale ja ja od narodzin zanurzalam praktycznie cala w wodzie... Tylko nosek wystawal moze dlatego sie nie boi. A pazurki obcinam najczesciej rano jak mala oglada poranne bajki lub wieczorem przy wieczorynce. Wtedy jest malo zainteresowana tym co robie
U nas tez choinka stoi od dzisiaj

Jutro jak mala zasnie wieczorem to poukladam prezenty zeby rano byla niespodzianka.
Jutro tez bierzemy sie za pierniczki ciekawe jaka z niej pomocnica bedzie

 

[sylha]

Życzymy pogodnych, ciepłych i baaardzo rodzinnych Świąt!!

 

[Maria2008]

Aneta pewnie teraz masz łatwo jej zmoczyc główkę ja tak nie robiłam choć powiem ci ze nawet jak był malutki i tylko leżał we wodzie to było prościej umyć niż teraz.
Był też taki moment ze wsadzał głowę pod wodę i miał nawet z tego radochę niestety teraz juz mu to przeszło.

Zdrowych spokojnych i radosnych Świąt