reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

Gocha- oj ja Ci też nie pomogę, bo u nas mały jak posmakował innego jedzenia to sam nie chciał cyca- to zaś ja musiałam się z tym psychicznie poradzić:baffled::baffled: a smoczka używacie?!A jak z innym jedzeniem?Z zasypianiem to też nie mam problemu- kładę do łóżeczka i niekiedy muszę jeszcze pójść smoczka zapodać, czy po główce pogłaskać...ogólnie jakoś mam wrażenie,że moej dzieci są bezproblemowe i grzeczne póki co....

Ostakapa- a rzeczywiście przypomniał mi się Twój poród i się nie dziwię, ale np. CC jakby było robione?!?I fundusze też się z Tobą zgodzę!!!Bo często myślimy o 3, ale właśnie te fundusze, teraz to pikuś a co jak potem pójdą do szkoły, na studia?!Koleżanka mieszka w Holandii tam powiedziała nie trzeba dzieciakom nawet głupiej gumki do gumowania kupić!!

Tacia- a dlaczego akurat po tym lipcu 2014?Dla mnie też 3 to tak jakoś i pełniej i weselej i z pewnością nie nudno;-) ale kasa...

Hanoos- hmmm jak miałam jakieś 17-18 lat i też zaczęłam pomału jak dorosły myśleć:dry:, na chwilę obecną mam o wiele lepszy kontakt z najstarszym bratem- choć tego miałam w swoim dzieciństwie baaardzo mało...oj na pewno doceniasz swoją rodzinę, bo skoro Twojej nie masz...a emek ma rodzeństwo?
 
reklama
hahah no M ma właśnie w nadmiarze :) ma szóstkę rodzeństwa :) tylko, że różnie to z tym dogadywaniem tam u nich jest. z częscią nie za bardzo..
Ostakapa, przeczytałam właśnie Twoję przejścia podczas porodu i naprawdę się nie dziwię, że się boisz.. Masakra...
 
Ostatnia edycja:
Hanoos witaj :) Ja też mam różnicę wieku z moim bratem 14 lat (on jest starszy) i praktycznie razem nie mieszkaliśmy, bo on zamieszkał sma jak miał 17 lat. Dopiero się poznaliśmy naprawdę jak wyjechał do Anglii i zaprosił mnie do siebie na wakacje (jakies 6 lat temu). Ale dzięki temu teraz jest super, zreszta zawsze za sobą byliśmy bardzo i nigdy sie nie kłóciliśmy - pewnie po prostu nie było punktów zapalnych.

Ja bym też już chciała się starać o następna dzidzię, ale najpierw muszę zaleczyć swoje zaległe rzeczy, z którymi się wstrzymałam przez karmienie piersią.
BTW jesteśmy na etapie odstawiania właśnie.
Zaczęło się od wyjazdu na wesele w ten weekend i po powrocie już w dzień nie miałam nadmiaru, tak, żebym musiała odciągać. Zostało na razie tylko karmienie nocne (tak, tak - budzi się co 2-3 h na cycka i nie wiem jak go tego oduczyć...). Ale sądzę, że to też już długo nie potrwa
 
taycia no właśnie czemu dopiero po lipcu?

sylha wiadomo jak by było drugie dziecko to musiałoby nastarczyć kasiorki. Jak zaszłam w ciążę powiedziałam do męża, że jak będą bliźniaki to by było może i dobrze, bo od razu dwójka. Ale na pierwszym usg było już wiadomo że ciąża pojedyncza. Teraz z perspektywy czasu wiem, że z dwójka to nie przelewki, że ciężko byłoby i fizycznie i psychicznie i materialnie, ale za to "w kupie raźniej". Poza tym jak patrzę na jasmine 84 to widzę że i z trójką dałoby radę:-) Ona to ma dopiero wesoło:-)

multi a Ty jeszcze karmisz, jak z tym odciąganiem pokarmu sobie radzisz? wczoraj wracałam z pracy i sobie tak o Tobie myślałam...

hanos poród był ciężki, ale wiem że nie u mnie pierwszej i nie ostatniej. Jednak wspomnienia u mnie się nie zacierają, pamiętam o tym wszystkim jakby to było wczoraj, ten strach...
 
My odwlekamy decyzję o rodzeństwie dla Kuby właśnie ze względu na kasę. Bo przy Kubie 500 zł miesięcznie schodzi "lekką rączką". A zaraz dojdzie drugie tyle na żłobek. A potem może kredyt mieszkaniowy i nie wiem skąd mielibyśmy wysupłać drugi tysiączek na drugie dziecko. A do tego na szczepionki.

A propos szczepionek - dziś dowiedziałam się, że żłobkowe dzieci mogą być szczepione za darmo na ospę od 9 miesiąca. I bardzo dobrze, że nie trzeba czekać do roku. Im szybciej tym lepiej, więc 1 października szczepimy pierwszą dawką.

No i nie wiem, czy przypadkiem Kubie nie idą górne jedynki. Przedwczoraj wieczorem leciała mu z górnych dziąseł krew, teraz ma opuchnięte. Albo sobie przygryzł je dolnymi zębami albo może będą kolejne perełki.

I jeszcze nasz dane metryczne z dziś: wzrost 75, waga 9900.
 
Ostkapa ja Cię doskonale rozumiem z tym porodem. Ja mam to samo. Nie boję się tego okropnego bólu ale komplikacji, zarówno u dziecka jak i u mnie. Ja skutki pierwszego porodu odczuwam do dziś bo ciągle mam problemy zdrowotne. Teraz np mam taki guz w okolicy pępka, który jest bolesny i tkliwy. Być może jest to przepuklina pępkowa:baffled: Zdrowie... póki nic człowiekowi nie dolega to się tego niedocenia:baffled:
 
Ostkapa- no właśnie JAsmina to dopiero ma meksyk:-D i też na pewno daje radę, a jak jej smyki?Powiem szczerze ja nie mogę narzekać, fakt praca jest, ale czy więcej aniżeli przy jednym- może prania więcej jest, ale tak razem się zabawią, gotowanie to samo tylko trochę więcej, wydatki póki co to też nie wielkie
 
Dobrze, że ja mam już trójeczkę, nie muszę się zastanawiać tak jak wy, bo już wiem, że to koniec (mam nadzieję).
Lenka dalej bezzębna, ale mam wrażenie, że niedługo wyjdą dolne jedyneczki, coś tak lekko bieleją dziąsełka w tym miejscu, a mała jest trochę bardziej marudna. Niestety objawy skazy dalej się utrzymują i musimy trzymać dietę, choć ostatnio skusiłam się na kozie mleko i serki i nie widzę, żeby młodej zaszkodziły. Zastanawiałam się czy nie kupić małej mleczka sojowego do kaszek ale są tak sprzeczne informacje na temat soi, zwłaszcza tej GMO, że głowa odpada. No i chyba zostanę jedyną mamą karmiącą piersią :-)
Babyduck, 500 zł to sporo, ja nie wiem czy połowę tego wydaję na Lenkę :confused: - no ale większość ubranek mam od koleżanek, mm ani słoiczków nie kupuję, kaszek mało je, pieluchy mam wielorazówki
 
Basia, mi na słoiczki wypada ze 300 zł, a do tego kaszki, mm, soczki, biszkopciki, pieluchy i chusteczki. Plus co jakiś czas kosmetyki, ciuszki czy zabawka.:-(
 
reklama
babyduck- a sama gotować nie chcesz?!Moje słoiki to jedzą "od święta" na szcześćie mam własny ogród więc owoce warzywa swoje...

Basia- nono 3 to już dobytek:-D fajnie, wesoło pewnie i gwarnie:-)
 
Do góry